Autor Wątek: Wolny bieg przy feederze  (Przeczytany 20215 razy)

Ryba1987

  • Gość
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #30 dnia: 27.12.2017, 17:15 »
Czy to aby na pewno właściwy film?
Tak, od około 9 sekundy widać że jest przywiązana do dolnika jakaś linka czy cokolwiek to jest :)

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #31 dnia: 27.12.2017, 17:43 »
To na 95% przewód do mikrofonu. Do wędki nie jest nic przywiązane.

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #32 dnia: 27.12.2017, 17:46 »
Jeśli chodzi o moje doświadczenie z wolnym biegiem to tylko raz zapomniałem go włączyć i wędka wleciała mi do wody. Od tego czasu nigdy nie zapominam go włączyć. Co do wolnego biegu mam go tak wyregulowanego, że w nocy gdy brania są zdecydowane, żyłka jest spokojnie wysnuwana przez rybę do czasu aż się ocknę, czyli po kilku sekundach. Wówczas przechodzę na hamulec walki, który mam skręcony nieco mocniej. Hamulec walki natomiast ustawiam tak, aby móc szarpnąć ręką za żyłkę tu za pierwszą przelotkę a ta z niewielkim oporem wysnuje się z kołowrotka. Jak do tej pory opisany system działa bez zarzutu, wędka nie wpada do wody, zaś ryba jest zacięta i wyciąga żyłkę a ja po kilkunastu metrach gwałtownego odjazdu po prostu zaczynam męczyć ją hamulcem walki i pompować do brzegu :P
Pozdrawiam Seba

ProBono

  • Gość
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #33 dnia: 27.12.2017, 18:00 »
Sebula - opisałeś to właśnie prawie tak jak ja używam wolnego biegu. Do Feedera jak raz kupilem wolny bieg od tego czasu używam nieustannie. Do Wagglera czy do Matcha używam kołowrotków z przednim hamulcem. Ja polecam duży komfort, bezpieczeństwo i wygoda.

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #34 dnia: 27.12.2017, 18:16 »
Sebula - opisałeś to właśnie prawie tak jak ja używam wolnego biegu. Do Feedera jak raz kupilem wolny bieg od tego czasu używam nieustannie. Do Wagglera czy do Matcha używam kołowrotków z przednim hamulcem. Ja polecam duży komfort, bezpieczeństwo i wygoda.

Nic dodać, nic ująć ;) ... A już myślałem, że trudno będzie ogarnąć, co autor ma na myśli, gdy używał takich makaronizmów :P
Pozdrawiam Seba

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #35 dnia: 27.12.2017, 18:50 »
Jeśli chodzi o moje doświadczenie z wolnym biegiem to tylko raz zapomniałem go włączyć i wędka wleciała mi do wody. Od tego czasu nigdy nie zapominam go włączyć. Co do wolnego biegu mam go tak wyregulowanego, że w nocy gdy brania są zdecydowane, żyłka jest spokojnie wysnuwana przez rybę do czasu aż się ocknę, czyli po kilku sekundach. Wówczas przechodzę na hamulec walki, który mam skręcony nieco mocniej. Hamulec walki natomiast ustawiam tak, aby móc szarpnąć ręką za żyłkę tu za pierwszą przelotkę a ta z niewielkim oporem wysnuje się z kołowrotka. Jak do tej pory opisany system działa bez zarzutu, wędka nie wpada do wody, zaś ryba jest zacięta i wyciąga żyłkę a ja po kilkunastu metrach gwałtownego odjazdu po prostu zaczynam męczyć ją hamulcem walki i pompować do brzegu :P
Nie obraź się ale hamulec walki nie jest montowany w kołowrotkach z wolnym biegiem. Chyba, że jest taki kołowrotek a ja nie wiem, że coś takiego stworzyli.
Kołowrotek z hamulcem walki :
JKarp

Offline Piotr T

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 407
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chałupki
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #36 dnia: 27.12.2017, 19:11 »
Kiedyś też używałem wolnego biegu i nie chciałem się przekonać do używania hamulca jako zabezpieczenie przed porwaniem wędki  , teraz bym już nigdy nie założył do feedera kręciołka z wolnym biegiem. Moi znajomi łowią też bez wolnego biegu i są tego samego zdania.
 Zapewniam że jak ktoś się nauczy łowić bez to też nie będzie używał wolnego biegu. Dlaczego? A no już tłumaczę:

Waga kręciołka z wolnym biegiem jest większa
Podczas gwałtownego brania od razu palcem hamujemy szpulkę i kontrolujemy hol i precyzyjnie regulujemy hamulec
Unikamy tzw miszmasza gdybyśmy zapomnieli że mamy odbezpieczyć wolny bieg

Łowię duże ryby na feedera i zdarzyło mi się również że branie było tak gwałtowne że kręciołek 4000 dostawał takich obrotów że wędka ledwo utrzymywała się w podpórkach, a miałem kilkanaście dubli. Czasami miałem wrażenie że po wędce :) Większa szpulka by sobie lepiej poradziła w takich okolicznościach.
 
 
Piotr

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #37 dnia: 27.12.2017, 19:33 »
Jeśli chodzi o moje doświadczenie z wolnym biegiem to tylko raz zapomniałem go włączyć i wędka wleciała mi do wody. Od tego czasu nigdy nie zapominam go włączyć. Co do wolnego biegu mam go tak wyregulowanego, że w nocy gdy brania są zdecydowane, żyłka jest spokojnie wysnuwana przez rybę do czasu aż się ocknę, czyli po kilku sekundach. Wówczas przechodzę na hamulec walki, który mam skręcony nieco mocniej. Hamulec walki natomiast ustawiam tak, aby móc szarpnąć ręką za żyłkę tu za pierwszą przelotkę a ta z niewielkim oporem wysnuje się z kołowrotka. Jak do tej pory opisany system działa bez zarzutu, wędka nie wpada do wody, zaś ryba jest zacięta i wyciąga żyłkę a ja po kilkunastu metrach gwałtownego odjazdu po prostu zaczynam męczyć ją hamulcem walki i pompować do brzegu :P
Nie obraź się ale hamulec walki nie jest montowany w kołowrotkach z wolnym biegiem. Chyba, że jest taki kołowrotek a ja nie wiem, że coś takiego stworzyli.
Kołowrotek z hamulcem walki :
JKarp

Może źle to ująłem, pisząc "hamulec walki" miałem na myśli "hamulec przedni" ... Ani śmie się obrażać ;)
Pozdrawiam Seba

Offline Pajone

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 923
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk - Bytom
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #38 dnia: 27.12.2017, 22:29 »
Wolny bieg mam w karpiówce do spomba. Kiedyś na nią próbowałem łowić, branie..Cach zacinam! I wtedy wielka plątanina :D Mam 2 feederki i pikera nie używam WB, zawsze mam hamulec wyregulowany i to wystarcza. Zaczynając przygodę z wędkarstwem naczytałem się, że młynki z WB są cięższe i pierwsze co wysiada to wspomniany mechanizm.  Na pewno jest to wygoda i ma swoje plusy. Jak bym zakupił jeden kołowrotek to reszta też do wymiany by poszła co by mi się nie mieszało :)
Paweł

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #39 dnia: 27.12.2017, 22:32 »
Wolny bieg mam w karpiówce do spomba. Kiedyś na nią próbowałem łowić, branie..Cach zacinam! I wtedy wielka plątanina :D Mam 2 feederki i pikera nie używam WB, zawsze mam hamulec wyregulowany i to wystarcza. Zaczynając przygodę z wędkarstwem naczytałem się, że młynki z WB są cięższe i pierwsze co wysiada to wspomniany mechanizm.  Na pewno jest to wygoda i ma swoje plusy. Jak bym zakupił jeden kołowrotek to reszta też do wymiany by poszła co by mi się nie mieszało :)

Miałem dokładnie tak samo z tym zacinaniem. Za bardzo rozkręcony WB, zacięcie i gniazdo po kolana, a rybka ciągnie :D
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 655
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #40 dnia: 27.12.2017, 22:41 »
Wolny bieg mam w karpiówce do spomba. Kiedyś na nią próbowałem łowić, branie..Cach zacinam! I wtedy wielka plątanina :D Mam 2 feederki i pikera nie używam WB, zawsze mam hamulec wyregulowany i to wystarcza. Zaczynając przygodę z wędkarstwem naczytałem się, że młynki z WB są cięższe i pierwsze co wysiada to wspomniany mechanizm.  Na pewno jest to wygoda i ma swoje plusy. Jak bym zakupił jeden kołowrotek to reszta też do wymiany by poszła co by mi się nie mieszało :)

Zależy jak łowisz. Jeżeli w grę wchodzi łowienie na dłuższych zasiadkach, wolny bieg jest wielkim ułatwieniem. To jest po prostu wygoda. Wystarczy napiąć żyłkę, włączyć bieg, zawiesić hangera i gotowe. Przy zwykłych kołowrotkach jest sporo ustawiania. Do tego przy samym braniu łatwiej zareagować, można blokować palcem szpulę kontrolując odjazd ryby, i przekręcając korbkę zacząć hol. Bez wolnego biegu trzeba kręcić hamulcem. Tak więc jest też większe prawdopodobieństwo 'sukcesu', minimalne ale zawsze :)
Co innego gdy łowimy głównie za dnia, siedząc przy wędkach, faktycznie wolny bieg jest wtedy zbędny, zwłaszcza przy kijach feederowych.
Lucjan

Offline Pajone

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 923
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk - Bytom
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #41 dnia: 27.12.2017, 22:51 »
Właśnie w moim przypadku to głównie dzień i siedzenie przy wędkach. Na ryby jeździmy we dwoje to też duży plus.  A z tym palcem na szpuli to mam problem, próbowałem i za krótkie palce mam :P
Paweł

Offline kubik4000

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 192
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #42 dnia: 31.12.2017, 16:08 »
Wolny bieg załączam tylko jak odchodzę od wędek i cały czas jest popuszczony żeby w razie czego swobodnie wybierała żyłkę.


Mam pytanie z innej beczki bo łowie z klipsem na metode  ale rzucam do 50 m, chciałem  rzucać dalej 100 m z klipsem 2 ray rzuciłem i zerwałem zestaw co robię źle ????

Offline Wonski81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 700
  • Reputacja: 933
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnowskie Góry
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #43 dnia: 31.12.2017, 16:37 »
Wolny bieg ma zapewne i swoje minusy, ja jako zwolennik ich nie dostrzegam, no ale...
Każdy powinien spróbować i wyrobić sobie zdanie na ten temat. Dla mnie to wygoda i poczucie "bezpieczeństwa". Hol na jednej wędce nie musi oznaczać kłopotów, gdy na drugiej będzie silne branie. Oderwanie wzroku od szczytówki nie musi się kończyć upadkiem wędki na kamienie. Odejście na siku, czy wyciąganie termosu z torby też nie musi oznaczać ściągania zestawów lub manipulacji z hamulcem.
Argumenty jakie padły odpieram :P
-Kołowrotek z WB jest cięższy - ile? 20g? 30g?
-Kołowrotek z WB się psuje - tak, co najmniej raz w m-cu :P
-Można zapomnieć, że wolny bieg jest włączony i mieć potem "gniazda" - można też zapomnieć, że hamulec główny jest odkręcony, można też zapomnieć, że nie ma WB, a następnie zapomnieć, że się miało wędkę :P
-Szpula dostaje większych obrotów niż ciągnąca linkę ryba - a od czego jest regulacja?
-Podczas gwałtownego brania od razu palcem hamujemy szpulkę i kontrolujemy hol i precyzyjnie regulujemy hamulec - przy wolnym biegu także, różnica polega na tym, że zrzucamy dźwignię, nie widzę związku.
Jest jeszcze jeden plus WB. Konstrukcja powoduje, że kołowrotek jest nieco mocniejszy, stabilniejszy. Rozwiązanie WB wymusza niejako wydłużenie osi głównej, aż do końca tylnej części kołowrotka, dzięki czemu ma ona dodatkowe podparcie ;)


Czesiek

ProBono

  • Gość
Odp: Wolny bieg przy feederze
« Odpowiedź #44 dnia: 31.12.2017, 17:04 »
Po tej wypowiedzi wzrost sprzedaży kołowrotków WB wzrośnie o 15%. Kupiłem raz i od tej pory nieustannie.