Autor Wątek: Spotted Fin wdziera się na polski rynek  (Przeczytany 18158 razy)

Offline Festusus

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 368
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« dnia: 07.01.2018, 16:18 »
Drapieżnik ogłosił się następująco:

Drodzy wędkarze,

Firma Wędkarska Drapieżnik została wyłącznym dystrybutorem produktów Spotted Fin w Polsce.

Czym jest SPOTTED FIN ?

Spotted Fin to realizacja idei wędkarskiej dzięki której wędkarze w krótkim czasie osiągają niesamowite rezultaty nad wodą.
Spotted Fin to rewolucja zapachu, jakości oraz skuteczności produktów.
Spotted Fin to innowacja w dziale przynęt i zanęt, firma która w krótkim czasie podbiła europejski rynek, oferując wędkarzom świeże produkty z najlepszej jakości składników, nowe i niespotykane dotąd zapachy zanęt i przynęt które notorycznie poddawane są licznym testom w laboratorium badawczym oraz nad wodą po to, aby zagwarantować wędkarzowi jak najlepsze wyniki podczas sesji wędkarskiej.
Angielska firma Spotted Fin działa w obszarze produkcji zanęt i przynęt oraz akcesoriów wędkarskich kierując swoją ofertę do wędkarzy karpiowych, matchowych i feederowych stając się automatycznie marką kompletną w oczach wędkarza.   
 Doskonałe, naturalne komponenty sprawiają, że seria produktów Spotted Fin idealnie sprawdzi się nie tylko w wodach komercyjnych, ale również w jeziorach, rzekach i kanałach.

Firma Spotted Fin to niesamowita siła w zapachu i jakości produktu którą koniecznie musisz wykorzystać nad wodą !

Największe gwiazdy Spotted Fin :

- Frank Warwick

Karpiowa europejska gwiazda z 46 letnim stażem wędkarskim. Twórca serii Catalyst  oraz Frank Warwick Range Spotted Fin .

Rekord osobisty: Mirror Carp 64.6 lb   | Common carp 59.10 lb

-Ed Skillz

 Holenderski wędkarz karpiowy z 30 letnim doświadczeniem wędkarskim.
Jeden z najlepszych karpiarzy rzecznych w zachodniej Europie.   

 Rekord osobisty: Mirror Carp 63lb 50z | Common Carp 68lb 3oz

Osiągnięcia drużyny Spotted Fin z 2016 roku :

Zwyciezca SWEDISH CUP 2016
Zwyciezca DANISH CARP CUP 2016
Finalista UK CARP CUP 2016
4 wędkarzy Spotted Fin w rankingu 50 najlepszych wędkarzy w UK

Już teraz nie możemy doczekać się momentu, kiedy pierwsze produkty Spotted Fin trafią w Wasze ręce.

Dołączcie razem z nami do rewolucji !

Dzisiaj możecie już zapoznać się z ofertą Spotted Fin pod adresem :

Rozpoczęcie sprzedaży planowane jest na 01.02.2018

Dodatkowo zachęcamy Was do odwiedzania oficjalnej strony
Spotted Fin- Polska !
https://www.facebook.com/spottedfin.polska/

W najbliższym czasie zostaną tam zaprezentowane najważniejsze informacje związane z marką Spotted Fin.

Trzymajcie się !!!
Pozdrawiam

Co o tym sądzicie? Mieszane i pakowane w Holandii? Rewolucja czy podpierdolka?
Grzegorz

Non omnis moriar

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #1 dnia: 07.01.2018, 16:42 »
Ciekawe ile będzie kosztować kilogram lt94. Co do jakości nie wątpię, ale ceny powiedzą wszystko.

Jest tam kilka rzeczy, które chce i są trudno dostępne w innej ilości niż tona lub workach 25kg. Np glm ekstrakt, czy osocze.
Proszek z czosnku 50g za 18.50...
Chyba zostanę przy firmie Prymat.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Chub

  • Gość
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #2 dnia: 07.01.2018, 17:00 »
Te wszystkie tego typu super hiper i tak na końcu jak zwykle zweryfikują ryby :)
Mnie to już przestało jarać ile to już cudów nie powstało, których "moje" ryby tykać nie chciały.
Ale jak zwykle nie spróbujesz, to się nie dowiesz.

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #3 dnia: 07.01.2018, 18:26 »
Rzeczywiście już nie mogę się doczekać, kolejny gwóźdź do trumny dla naszych bezrybnych wód pod zarządem PZW. Jeżeli to takie niesamowicie skuteczne w wabieniu atraktory, dodatki to tylko powinszować, mięsiarstwo będzie miało nowe narzędzie do trzebienia naszych wód. Całe to nowoczesne wędkarstwo, metody, sprzęt, atraktory ma słuszny sens wyłącznie jeżeli będzie obowiązywać całkowity zakaz zabierania ryb w tym chorym kraju, tak jak jest w Anglii. Używanie tych wszystkich innowacji powinno być czymś co traktuje się jako hobby, oraz pasja z szacunkiem dla naszych rodzimych gatunków ryb.

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #4 dnia: 07.01.2018, 18:36 »
Rzeczywiście już nie mogę się doczekać, kolejny gwóźdź do trumny dla naszych bezrybnych wód pod zarządem PZW. Jeżeli to takie niesamowite skuteczne w wabieniu atraktory, dodatki to tylko powinszować, miesiarstwo będzie miało nowe narzędzie do trzebienia naszych wód. Całe to nowoczesne wędkarstwo, metody, sprzęt, atraktory ma słuszny sens wyłącznie jeżeli będzie obowiązywać całkowity zakaz zabierania ryb w tym chorym kraju, tak jak jest chodźby w Anglii. Używanie tych wszystkimi innowacjami powinno być czymś co traktuje się jako hobby, oraz pasja z szacunkiem dla naszych rodzimych gatunków ryb.

Ty tak poważnie? Dobrych wędzisk tez nie sprzedawać? Ostrych haczyków też nie? Problemem stanu polskich wód jest podaż dobrych zanęt i przynęt? Łomy sprzedawać czy nie sprzedawać? Przecież takim łomem można otworzyć większość drzwi... Jeśli jest miejsce na dyskusję o naszym dziadostwie, to na pewno nie w temacie nowości przynętowo-zanętowych. Nie wierzę, że w taki sposób potraktowałeś informację o nowych produktach.
Jacek

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #5 dnia: 07.01.2018, 18:37 »
Fajnie, że oferta sklepu się powiększa. Jako klienci sklepu, powinniśmy się tylko cieszyć, że mamy większy wybór :thumbup:
Nie miałem okazji testować produktów Spotted Fin, ale na pewno coś zakupię. Co do cen, to się nie wypowiadam, bo ponoć dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają :-X O:) :D
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Sebula

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 619
  • Reputacja: 224
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #6 dnia: 07.01.2018, 18:37 »
Rzeczywiście już nie mogę się doczekać, kolejny gwóźdź do trumny dla naszych bezrybnych wód pod zarządem PZW. Jeżeli to takie niesamowicie skuteczne w wabieniu atraktory, dodatki to tylko powinszować, miesiarstwo będzie miało nowe narzędzie do trzebienia naszych wód. Całe to nowoczesne wędkarstwo, metody, sprzęt, atraktory ma słuszny sens wyłącznie jeżeli będzie obowiązywać całkowity zakaz zabierania ryb w tym chorym kraju, tak jak jest w Anglii. Używanie tych wszystkimi innowacji powinno być czymś co traktuje się jako hobby, oraz pasja z szacunkiem dla naszych rodzimych gatunków ryb.

Nie denerwuj się Maro. Miesiarz nie kupi produktów z wysokiej półki, żeby złowić i zjeść rybę. Miesiarz z reguły robi to najtańszym możliwym nakładem. Jemu przecież musi wrócić się kasa. Co do w/w firmy ceny mają spore, jak zresztą każda szanująca się firma z UK. Czy produkty będą skuteczne i warte swojej ceny, czas pokaże ;)
Pozdrawiam Seba

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #7 dnia: 07.01.2018, 18:44 »
Kupią ciekawscy a i tak wszystko się zweryfikuje nad wodą.

Dla mnie sonu/dynamite to już wystarczająca półka i skuteczność żeby nie nabijać kasy za hiper skuteczne zanęty.
Robię zakupy w UK powyżej 100 funciaków przesyłka jest darmowa, a ceny bardzo konkurencyjne.

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #8 dnia: 07.01.2018, 18:45 »
Też jestem ciekawy niektórych produktów. Skondensowane atraktory pakowane po 50 ml czy mączki rybne to produkty, których w sklepie na D trochę brakowało. Znowu będzie ciężko coś wybrać :facepalm:
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #9 dnia: 07.01.2018, 18:45 »
Rzeczywiście już nie mogę się doczekać, kolejny gwóźdź do trumny dla naszych bezrybnych wód pod zarządem PZW. Jeżeli to takie niesamowite skuteczne w wabieniu atraktory, dodatki to tylko powinszować, miesiarstwo będzie miało nowe narzędzie do trzebienia naszych wód. Całe to nowoczesne wędkarstwo, metody, sprzęt, atraktory ma słuszny sens wyłącznie jeżeli będzie obowiązywać całkowity zakaz zabierania ryb w tym chorym kraju, tak jak jest w Anglii. Używanie tych wszystkimi innowacjami powinno być czymś co traktuje się jako hobby, oraz pasja z szacunkiem dla naszych rodzimych gatunków ryb.


Spotted Fin to ciekawa firma, aczkolwiek nie oferuje nic na tyle rewolucyjnego, co by mogło jeszcze bardziej przetrzebić polskie wody. Na pewno warto przyglądnąć się ich ofercie i wybrać coś dla siebie, zwłaszcza fajne mają expandery gotowe - nie spadają szybko z haka i nadają się do matchówki. Jednak aby na ekspandera złowić coś na wodzie PZW, to trzeba się postarać ;)

To, za co trzeba pochwalić tę firmę, to , że potrafiła wejść na rynek z mocną ofertą, i zaoferować dobrej jakości towar i kilka 'nowalijek'. Jednak drugiego koła nie wymyślili, zobaczymy jak teraz wypadną w wyścigu z Sonu, DB, BT i innymi mniejszymi graczami. Na pewno z powodu ceny nie zrobią wielkiej furory i przemeblowania na rynku, więc nie ma się co martwić. W UK nie pojawili się w wielu sklepach, z racji swojej polityki, cena też robi swoje.

Nie czarujmy się. Większość rzeczy na rynku to te same składniki w różnych zestawieniach i opakowaniach. Podobnie jest i tutaj ;) Dla nas to  dobrze - bo mamy duży wybór i sami możemy wybrać sobie to, co nam bardziej odpowiada. Oferta Drapieżnika robi się imponująca :bravo:
Lucjan

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #10 dnia: 07.01.2018, 18:52 »
Rzeczywiście już nie mogę się doczekać, kolejny gwóźdź do trumny dla naszych bezrybnych wód pod zarządem PZW. Jeżeli to takie niesamowite skuteczne w wabieniu atraktory, dodatki to tylko powinszować, miesiarstwo będzie miało nowe narzędzie do trzebienia naszych wód. Całe to nowoczesne wędkarstwo, metody, sprzęt, atraktory ma słuszny sens wyłącznie jeżeli będzie obowiązywać całkowity zakaz zabierania ryb w tym chorym kraju, tak jak jest w Anglii. Używanie tych wszystkimi innowacjami powinno być czymś co traktuje się jako hobby, oraz pasja z szacunkiem dla naszych rodzimych gatunków ryb.


Spotted Fin to ciekawa firma, aczkolwiek nie oferuje nic na tyle rewolucyjnego, co by mogło jeszcze bardziej przetrzebić polskie wody. Na pewno warto przyglądnąć się ich ofercie i wybrać coś dla siebie, zwłaszcza fajne mają expandery gotowe - nie spadają szybko z haka i nadają się do matchówki. Jednak aby na ekspandera złowić coś na wodzie PZW, to trzeba się postarać ;)

To, za co trzeba pochwalić tę firmę, to , że potrafiła wejść na rynek z mocną ofertą, i zaoferować dobrej jakości towar i kilka 'nowalijek'. Jednak drugiego koła nie wymyślili, zobaczymy jak teraz wypadną w wyścigu z Sonu, DB, BT i innymi mniejszymi graczami. Na pewno z powodu ceny nie zrobią wielkiej furory i przemeblowania na rynku, więc nie ma się co martwić. W UK nie pojawili się w wielu sklepach, z racji swojej polityki, cena też robi swoje.

Nie czarujmy się. Większość rzeczy na rynku to te same składniki w różnych zestawieniach i opakowaniach. Podobnie jest i tutaj ;) Dla nas to  dobrze - bo mamy duży wybór i sami możemy wybrać sobie to, co nam bardziej odpowiada. Oferta Drapieżnika robi się imponująca :bravo:


Mam podobne stanowisko, sonu/dynamite są tak ugruntowane na rynku a co za tym idzie sprawdzone, że obronią się same.

Do tego cena ? Hm spora.
Podobnie do bagem miała być super mega rewelacja a wyszło jak zawsze ;)


Co do zanęt kiedyś słyszałem, że co jest do wszystkiego to jest do niczego.
A tu opis zanęty pierwszy z brzegu:

Zastosowanie: method feeder, klasyczny koszyk zanętowy, kubek zanętowy ( tyczka), spławik, zwykłe kule zanętowe

Offline Maro81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 966
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
    • Drennan
  • Lokalizacja: Wroclaw
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #11 dnia: 07.01.2018, 18:57 »
Sorrki, trochę mnie poniosło, chyba jakaś zimowa deprecha mnie bierze, albo to że z mięsiarza stałem się totalnym " no killowcem" radykałem . Zapomniałem że 99,9 % osób na na tym forum przecież wypuszcza ryby ;). Wogóle to zmieniam koło,  głównie ze względu na to, że mają łowisko "no kill", i ludzi którzy myślą o rybach wyłącznie w kategorii hobby.

Ps. racja to nie miejsce na rozmowę o naszym dziadostwie , proszę o usunięcie moich postów z tego działu, dziękuję.

Offline jaco

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 403
  • Reputacja: 54
  • Płeć: Mężczyzna
  • Jacek
  • Lokalizacja: Legnica, Polska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #12 dnia: 07.01.2018, 19:00 »
Rzeczywiście już nie mogę się doczekać, kolejny gwóźdź do trumny dla naszych bezrybnych wód pod zarządem PZW. Jeżeli to takie niesamowicie skuteczne w wabieniu atraktory, dodatki to tylko powinszować, miesiarstwo będzie miało nowe narzędzie do trzebienia naszych wód. Całe to nowoczesne wędkarstwo, metody, sprzęt, atraktory ma słuszny sens wyłącznie jeżeli będzie obowiązywać całkowity zakaz zabierania ryb w tym chorym kraju, tak jak jest w Anglii. Używanie tych wszystkimi innowacji powinno być czymś co traktuje się jako hobby, oraz pasja z szacunkiem dla naszych rodzimych gatunków ryb.

Nie denerwuj się Maro. Miesiarz nie kupi produktów z wysokiej półki, żeby złowić i zjeść rybę. Miesiarz z reguły robi to najtańszym możliwym nakładem. Jemu przecież musi wrócić się kasa. Co do w/w firmy ceny mają spore, jak zresztą każda szanująca się firma z UK. Czy produkty będą skuteczne i warte swojej ceny, czas pokaże ;)

Dla większości mięsiarzy produkty Sonubaits ,Dynamite Baits ,Spotted Fin itp to science fiction raczej poza zasięgiem.Miałem sytuację ,na widok zestawu przynęt jakie miałem na łowisku, jeden wędkarz wołał kolegę żeby sobie pooglądał ,bo takich cudów na pewno nie widział.Opisany kolega w jednej kieszeni kurtki miał robaki w drugiej kukurydzę :facepalm: :'(  Co do Spotted Fin zawsze to coś nowego ale czy się sprawdzi ???
Pozdrawiam
Jacek

Chub

  • Gość
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #13 dnia: 07.01.2018, 19:24 »

Podobnie do bagem miała być super mega rewelacja a wyszło jak zawsze ;)


No o tym też już nie chciałem wspominać :)

Offline Miras

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Spotted Fin wdziera się na polski rynek
« Odpowiedź #14 dnia: 08.01.2018, 01:10 »
Ciekawe ile będzie kosztować kilogram lt94....

Na angielskiej stronie cena wynosi 3,95 funta za 1kg i 54,99 funta za 20kg (2,75 funta za kg). Podejrzewam, że cena będzie sporo poniżej 20zł za kg.

Mam podobne stanowisko, sonu/dynamite są tak ugruntowane na rynku a co za tym idzie sprawdzone, że obronią się same.

Do tego cena ? Hm spora.
Podobnie do bagem miała być super mega rewelacja a wyszło jak zawsze ;)


Co do zanęt kiedyś słyszałem, że co jest do wszystkiego to jest do niczego.
A tu opis zanęty pierwszy z brzegu:

Zastosowanie: method feeder, klasyczny koszyk zanętowy, kubek zanętowy ( tyczka), spławik, zwykłe kule zanętowe

A czy jak łowisz na MMM od sonu, używając metody to nie możesz jej użyć do tyczki, żeby łowić margin? Czy jak ryba dostaje zanętę podaną koszyczkiem to wie, że to nie podane kubkiem zanętowym z tyczki? Zrozumiał bym Twoje oburzenie jakby napisali, że do spiningu... Pomijam część techniczną, że takie opisy dodawane są, żeby pozycjonować odpowiednio stronę w internetach. Podaje się hasła kluczowe.

Generalnie, oferta spottedfin jest moim zdaniem bardziej dla karparzy, osób robiące własne kulki itp. Ja tam się cieszę, że taka oferta jest dostępna. Do kupienia nikt mnie nie zmusza. Jak przydatny będzie chodź jeden produkt, to zawsze jest jeden produkt więcej w wachlarzu skutecznych przynęt (jak np Red Agressor od Bag'em, którego hejtujecie).