Nie czytałem, ale się wypowiem
Po formie pisma widać, że pisał to pismo profesjonalista
Nie czytałem tego, ale temat szczupaka bodajże w wakacje mnie mocno zainteresował, gdy wpadła mi do rąk pewna publikacja IRŚ. Ogólnie nie jara mnie jakoś czytanie rybackich publikacji i wolałbym sobie poczytać o metodach połowu dużych drapieżników na wędkę, ale dzięki Bogu, te ich publikacje są na tyle krótkie, że można przejrzeć te ich poglądy na życie
Już kiedyś miałem zapytać tu na forum jak to wygląda z tym odłowem szczupaków na Mazurach, bo kilka miesięcy temu wpadła mi do rąk ciekawa publikacja z IRŚ zatytułowana pięknie
„Odłowy tarlaków szczupaka w województwie warmińsko-mazurskim - uwagi na temat jakości filetów ryb po tarle” Z. Zakąś, M. Szczepkowski, R. Pietrzak-Fiećko, M. Modzelewska-Kapituła, A.Homatkiewicz-Żbik
Tam próbowano określić cechy użytkowe ryb „potarłowych” m.in. ich wartość rzeźną i dietetyczną, że niby te filety szczupaka potarłowego są gorszej jakości dla kupujących, niż filet szczupaka przedtarłowego. I powiem Wam coś poczynione wnioski były o tyle ciekawe, że poprosiłem kogoś o radę - znajomych dietetyków.
Od razu w tym miejscu poczynię małe zastrzeżenie i powiem Wam tak, że przynajmniej to z 3 razy w tygodniu jestem na siłowni (choć dieta leży, bo lubi się również ten smalczyk, czy też kiełbaskę
), sam mam papiery instruktorskie z pewnej dziedziny przerzucania ciężarem, w swoim towarzystwie mam również kilku dietetyków po poważnych uczelniach w tym kraju i jak ich się spytałem o szczupaka pokazując im te badania to się uśmiechnęli. Czemu ? Będzie kilka cytatów z tej publikacji:
„W analizowanym okresie, tj. w latach 2006-2013, liczba zezwoleń na odłów tarlaków ryb w okresie ochronnym utrzymywała się na dość wyrównanym poziomie i średnio wynosiła 66 zezwoleń na rok. Ubiegała się o nie większość podmiotów użytkujących rybacko wody otwarte w województwie warmińsko-mazurskim. Większość wniosków/zezwoleń dotyczyła jednak tarlaków szczupaka (średnio ok. 40% ). Dominująca rola szczupaka uwidoczniła się jeszcze bardziej rozpatrując przyznane limity wagowe na odłów poszczególnych gatunków. W latach 2006-2013 średni roczny limit na odłów tarlaków ryb wynosił ponad 106t, przy czym na szczupaka przypadało bez mała 73t.”
„W latach 2006-2012 odłowy szczupaka stanowiły średnio 75% całkowitej masy tarlaków ryb pozyskanych w regionie Mazur.”„Wracając do meritum, rodzi się pytanie, jak wypadło porównanie jakości filetów szczupaka w kontekście ich dietetycznej wartości? Otóż, ogólnie należy stwierdzić, że profile kwasów tłuszczowych zawartych w mięsie szczupaka przedtarłowego i potarłowego różniły się diametralnie. Dotyczyło to zarówno grup kwasów tłuszczowych, jak i poszczególnych kwasów. Zawartość SFA i USFA była odmienna.”
„Odłowy tarlaków szczupaka w okresie przedtarłowym należy uznać za znaczące. Stanowią one istotny odsetek całkowitych odłowów szczupaka pozyskiwanych z wód otwartych regionu.”I teraz najważniejsze wnioski z tego badania:„Obecnie wzrastają wymagania konsumentów i rośnie też świadomość dotycząca prozdrowotnych właściwości mięsa ryb. D
la coraz szerszej rzeszy konsumentów istotne są walory dietetyczne i prozdrowotne tego produktu. Przeprowadzone badania wykazały, że filety szczupaka potarłowego są istotnie gorszym źródłem cennych dla człowieka, o udokumentowanych właściwościach prozdrowotnych, kwasów tłuszczowych (EPA i DHA). Niewykluczone, że właściwszym rozwiązaniem byłoby uwalnianie ryb po tarle do zbiorników, z których zostały pozyskane i ich odłów w okresie późniejszym. Wstępne badania wykazały bowiem, że szczupak potarłowy może być z powodzeniem przywracany do środowiska naturalnego (A. Kapusta i in., mat. niepublikowane).
Wyciąganie jednak tak daleko idących wniosków/zaleceń wymaga przeprowadzenia gruntowniejszych badań.”
I teraz dlaczego się uśmiechnąłem widząc wówczas te badania.
Dam Wam przykład
„odnośnie gorszej jakości filetu ze szczupaka potarłowego” jeżeli chodzi o źródło kwasów tłuszczowych EPA i DHA - na stosunek który patrzą wszyscy co kupują w aptece kapsułki z Omega3 i się nimi suplementują, co by na zawał nie zejść
Ja się nimi suplementuję od wielu lat.
Czy ryby słodkowodne są źródłem cennych kwasów omega 3?
http://zywnosc.com.pl/ryby-slodkowodne-sa-zrodlem-cennych-kwasow-omega-3/„Niekwestionowanymi liderami, gdy chodzi o zawartość kwasów tłuszczowych n-3, są rzeczywiście tłuste ryby morskie, takie jak łosoś, makrela czy sardynka.”
„Ryby słodkowodne należą do chudych i średniotłustych, dlatego też zawartość kwasów tłuszczowych z rodziny n-3 w 100 g ryby jest znacznie mniejsza niż w przypadku tłustych ryb morskich.
Najchudsze są słodkowodne ryby drapieżne: szczupak zawiera zaledwie 0,2-0,4 g”
„Porównajmy –
świeży karp zawiera 4,2-5,4 g, pstrąg tęczowy 3,1-5,4 g, a łosoś 6,3-13,1 g tłuszczu w 100 g ryby. W
związku z tym, aby dostarczyć zalecaną w profilaktyce chorób serca dzienną dawkę kwasów EPA+DHA (250 mg), należy spożyć znacznie większą porcję chudych ryb słodkowodnych niż tłustych ryb morskich.”
Rozumiecie chyba o co mi chodzi odnośnie wniosków płynących z tego badania, iż "
filety szczupaka potarłowego są istotnie gorszym źródłem cennych dla człowieka, o udokumentowanych właściwościach prozdrowotnych, kwasów tłuszczowych (EPA i DHA)"