Cześć.
Jakiś czas temu na forum był temat z organizacją wyjazdów i sprzętu. Cześć forumowiczów nic nie robi, a jakaś cześć spisuje swoje wyjazdy, taktyki i sprzęt na kartce w notatniku. Ja należałem do tej drugiej grupy.
Problemem jaki z tym napotkałem jest z mobilnością notatnika. Może się wydawać śmieszne, że jak notatnik nie jest mobilny, ale nie zawsze się go ma przy sobie i zawsze może powędrować w zakamarki domu, gdzie odnalezienie go graniczy z cudem.
Ja najczęściej spotykałem się z jego brakiem w sklepie wędkarskim, gdzie musiałem sobie przypomnieć czy coś brakuje czy nie? Najczęściej dowiadywałem się o braku czegoś nad wodą co czasem irytowało.
Wiec poszedłem z technologią do przodu i w tym pomogło mi Google drive. Dzięki takiemu rozwiązaniu mam pod kontrolą, praktycznie wszędzie swój sprzęt. Wystarczy otworzyć Google drive na telefonie i mamy wszystko. Możemy edytować na bieżąco czy to w domu, nad wodą czy w sklepie.
Dzięki takiemu rozwiązaniu już nie będzie pytania czy coś mam czy nie mam.
Korzystając z wolnego czasu zrobiłem pełną inwentaryzacje swojego sprzętu.
Stworzyłem dokumenty: Grunt sprzęt, sprzed wędkarski, spining, zanęty i przynęty.
Dodatkowo wykorzystałem funkcje if, dzięki której widzę czy mam coś kupić czy nie. Najbardziej sprawdza się ona przy haczykach, akcesoriach gruntowych, przynętach i zanętach.
Oto linki do mojego dzieła. Będą widoczne przez jakiś tydzień aby każdy mógł zobaczyć.
https://drive.google.com/open?id=1DeolXukjYsvil7gqEHmyclRnEgXrAGbj64RCoqqy79Uhttps://drive.google.com/open?id=1GKpmK6O4JfIi5tUowtqTr8KxU_6vFI6IhcvHUhsNLwgPoniżej zostawiam przykładowe fotki aby zawsze widniały w temacie.
Możliwe, że cześć już z was korzysta z takiego udogodnienia, a cześć może nie i spodoba się pomysł z Google drive.