Panowie, nie to żebym bronił postępowania Bartona w przeszłości , ale czy ktoś zerknął na obecne zasady wędkowania u niego na wodzie?
Wymiary widełkowe, ilościowe, ograniczenia w ilości łodzi na wodzie.
Tak w nawiązaniu do dyskusji całej.
Każdy ma własne zdanie nt. jego działalności, póki co widać, że rynek zmienił go zupełnie. Czyli "niewidzialna ręka rynku" działa.