to albo to była moja ,albo jakaś nagroda z pracy
Piękna kwintesencja wędkarskiego hobby
Ja mam problem z większymi przedmiotami i wówczas rozmowa wygląda tak
"Co to jest? Co to za krzesło? To jest fotel kochanie. Kupiłem je po dużej przecenie. A co ze starym było nie tak? I gdzie są aż tak duże przeceny?" #Hubert Urbański
Wracając do tematu to Drapieżnik nieźle się wstrzelił ze swoim modelem biznesowym, bo na każdym etapie kontaktu z klientem ma mu coś do zaoferowania... a że potem wlicza to sobie w cenę. Cóż. Zawsze są plusy i minusy zakupów w danym miejscu. Ja chyba wolę więcej zapłacić i mieć święty spokój niż kupować po przecenie