Autor Wątek: Łowiska komercyjne na pograniczu Małopolski i Śląska (Chrzanów, Jaworzno)  (Przeczytany 7844 razy)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Co to za łowisko ten Skidziń?
O tym nie słyszałem.
PZW -specjalne czy komercja?
;)

Offline Kraz

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 1
http://www.stowarzyszeniesandacz.bnx.pl/news.php

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka


Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 938
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Dziękuję. :)
;)

Offline kordi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 790
  • Reputacja: 74
  • Lokalizacja: Małopolska
Przypomniało mi się, że jest jeszcze komercja w Osieku należąca do ośrodka MOLO. Ale czy warto to już nie wiem.

http://czasnamolo.pl/lowisko/

Offline Boloo

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 1
  • Lokalizacja: Oświęcim
  • Ulubione metody: feeder
Jeżeli chodzi o łowisko należące do MOLO to powiem tak, jak jest mały ruch to właściciel pozwala łowić na tym dużym zbiorniku. Ogolnie ryba tam jest, można sie fajnie pobawic na spławik, czasem trafiają sie wieksze ryby np. amury. Jeśli jednak przyjdzie nam łowić na tym łowisku "łowisku" to tam są ryby duże, ale wymiary tego stawu są zbliżone do większej kałuży no i non stop ruch, to samochody to ludzie to rolkarze, mi osobiście takie wędkarstwo w ogóle nie odpowiada, ale co kto lubi :beer:

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Dzięki Kraz za informacje :)
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline N3su

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 229
  • Reputacja: 317
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sosnowiec/Newcastle
  • Ulubione metody: spinning
Siewierz nie ta kałuża pod tamą nawet można się pobawić.