Autor Wątek: Niecodzienne przygody na rybach  (Przeczytany 3897 razy)

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #15 dnia: 06.01.2019, 09:04 »
Moja niecodzienna przygoda nad Sanem  związana jest  z wypuszczaniem ścieków z oczyszczalni ścieków. Klenie zajadały się szlamem z oczyszczalni  i musiały być chyba na haju bo  można je było złowić podbierakiem.A smród był taki że po 5 minutach głowa mnie rozbolała.






Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 27
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #16 dnia: 06.01.2019, 09:47 »
A to już nie podlegałoby pod skażenie wody? Na policje by się nie dało tego zgłosić? Ew przeciąc wąż (wiadomo gówno leci dalej) ale zawsze można ich wnerwić.

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #17 dnia: 06.01.2019, 09:55 »
A to już nie podlegałoby pod skażenie wody? Na policje by się nie dało tego zgłosić? Ew przeciąc wąż (wiadomo gówno leci dalej) ale zawsze można ich wnerwić.
Oczywiście można było to zgłosić i tak zrobiłem. Była interwencja Policji i jakiś przedstawiciel władzy,chyba ze starostwa. Jedyne co usłyszałem to "pilnuj pan swojego nosa"  . Jest awaria oczyszczalni i te ścieki muszą  popłynąć do rzeki. Dlatego ja  "pierdzielę" i nigdy więcej nie będę walczył o wody,niech się dzieje wola nieba,odkładam rękawice na kołek bo chyba tylko armagiedon może nam pomóc.

Offline Ytr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ryb, ryb Hura!!!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #18 dnia: 06.01.2019, 10:16 »
Może się mylę, ale takie tematy bardzo lubi prasa i tv. Jak oni nagłośnią temat to wtedy zaczynają się tłumaczenia  i szukanie winnych. Może to nic nie zmieni, ale co niektórym naleje się strachu do d. .y.
Piskorz rozumiem twoją frustrację , ale nie poddawaj się,  warto walczyć o nasze wody. Gdyby nie ludzie tacy jak Ty niedługo  nasze dzieci postrzegały by rzeki jako system odprowadzania nieczystości do morza.
Głową do góry i jak będziemy walczyć jutro będzie lepiej.
Bartek

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #19 dnia: 06.01.2019, 10:31 »
Nic ta walka nie pomoże,Polacy musieli by się chyba skrzyknąć jak we Francji żółte kamizelki,zjednoczyć się i powywracać stołki tym przedstawicielom władzy i walczyć o wspólny cel. Na razie nie widzę tego,ludzie są zbyt podzieleni żeby coś osiągnąć,każdy myśli tylko o sobie.

Offline PoProstuWędkarz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 471
  • Reputacja: 27
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #20 dnia: 06.01.2019, 10:59 »
No najlepiej byłoby zgłosić to do tv bo tak wiadomo każdy kryje każdego a tak jest dowód

I nie ma czegoś takiego,że w razie awari muszą wlewać ścieki do wód.Umyślne skażenie wody.

Offline piskorz

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 98
  • Reputacja: 19
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #21 dnia: 06.01.2019, 11:12 »
Nawet gdyby TV zainteresowała się tym tematem nic to nie da, trzeba by było wymienić ludzi przy władzy,od  najmniejszych stołków aż po sam szczyt. Dać im widły  i wysłać do gnoju a do władzy wysłać nowych ludzi. Jak widać TV cały czas zajmuje się różnymi tematami,z mizernym skutkiem. Ostatnio gdzieś słyszałem że do Polski przywożą z zachodu jakieś szkodliwe odpady,więc jak widać prawo można sobie o du... rozbić

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #22 dnia: 06.01.2019, 11:14 »
I nie ma czegoś takiego,że w razie awari muszą wlewać ścieki do wód.Umyślne skażenie wody.

Muszę Cię zmartwić jest taka możliwość :( Jest tu gdzieś na forum temat w którym była dyskusja na temat awarii przepompowni ścieków w Gdańsku i zrzutu ścieków, bodajże w maju zeszłego roku, do Mołtawy . https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1226066,gdansk-spor-prawny-ws-zezwolenia-na-awaryjny-zrzut-sciekow-do-motlawy.html

Offline Majcher

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 332
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #23 dnia: 13.01.2019, 15:56 »
A jednak 13-sty pechowy...

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #24 dnia: 13.01.2019, 16:22 »
Savage MM2?
Jacek

Offline Majcher

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 332
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #25 dnia: 13.01.2019, 16:26 »
Savage MM2?

Favorite Balance 213cm 2-7g

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #26 dnia: 13.01.2019, 16:28 »
Aż musiałem sprawdzić, co to za kij :)
Jacek

Offline Majcher

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 332
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #27 dnia: 13.01.2019, 16:32 »
Aż musiałem sprawdzić, co to za kij :)

Całkiem fajny kijek,lecz długo się nim nie nacieszyłem. Raptem ze 4 razy nad wodą ,więc nawet dobrze go nie przetestowałem...
Ale już napisałem do dystrybutora i jutro ma dać mi znać czy ma na stanie pierwszy skład. Myślę że sprawa do oganięcia :)

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #28 dnia: 13.01.2019, 16:36 »
Skoro o złamanej szczytówce... Na Allegro widziałem część szczytową do kija Savage Gear, którą sklep wycenił na 350 zł. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że kij można kupić za... 450 zł :)
Jacek

Offline Majcher

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 332
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Niecodzienne przygody na rybach
« Odpowiedź #29 dnia: 13.01.2019, 16:44 »
Skoro o złamanej szczytówce... Na Allegro widziałem część szczytową do kija Savage Gear, którą sklep wycenił na 350 zł. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że kij można kupić za... 450 zł :)

To gruba przesada... :-\
Ja sam jestem ciekaw jak moja sprawa się zakończy i ile to będzie kosztowało. Myślę że jutro będę już coś więcej wiedział.