Więc tak. Są plusy i minusy.
Może najpierw o minusach. Uważam że czułość mogłaby być wyższa na maksymalnym ustawieniu. Sygnał co ponad 10 mm nie jest rewelacją. Miałem takie alarmy co piskały co 5 mm na maksie. Drugi minus, to że nie da ich się całkowicie wyciszyć, a na najmniejszym ustawieniu dźwięk jest jakby lekko trzeszcząco chrapliwy. Trzeci, moim zdaniem największy minus, to brak stopniowej regulacji pokręteł które oprócz tego nie zawsze obracają się lekko. Mimo płynności skala głośności dość uboga jeśli chodzi o ciche dźwięki. Są to jednak dla mnie wady które mi za bardzo nie przeszkadzają. Jak mam branie nawet małej ryby to hanger skacze góra dół, a alarmy dają pięknie znać. Nigdy właściwie nie mam potrzeby wyciszać ich całkowicie, a gdy wchodzę do śpiwora to ściszam je prawie na min. aby nie zwracały uwagi innych wędkarzy, a przy uchu mam centralkę. Wadą jest także brak regulacji tonu w centralce. Minus mały to dla mnie to brak drugiej diody na prawym rogu sygnałka.
Plusy to piękny nietypowy dźwięk, ładny wygląd, mocne niebieskie światło (ja mam zestaw 3+1 blue), widoczne bdb nawet w bardzo słoneczne dni. Centralka do sygnalizatora przekazuje dźwięk 1:1. Alarmy mają fajne gumowe poduszeczki antypoślizgowe. Dobre maskownice które założysz tylko po ich wyłączeniu. Dźwięk brań wstecznych i te posuwające się diody w czasie brania to fajna sprawa. Ogromna zaleta to bateria 9v. Są bardzo energooszczędne. Ja kupiłem swój zestaw 3+1 na Ebay z Anglii za 600 zł, i powiem że wart jest tej ceny. Ładne, solidne wykonanie, ładny kształt i cudowny dźwięk. To mnie przekonało.