Przy bardziej skomplikowanych przyponach, zawierających kilka elementów (z ringami, stoperami, pozycjonerami itp.),pomimo użycia specjalistycznych narzędzi czy gadżetów, jest naprawdę sporo roboty. Nawet dla wprawnego rig-makera. Na szczęście potrafię to robić, z resztą nie wyobrażam sobie połowu na gotowce. To nie zabawa z płotkami. Czasami bardzo długo czekamy na rybę życia, więc sprawdzony przypon to podstawa.