Autor Wątek: Żyłka Savage Gear Finezze  (Przeczytany 2657 razy)

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Żyłka Savage Gear Finezze
« dnia: 11.09.2015, 22:44 »
Zakupiłem tę żyłkę na początku sezonu, poszukując dobrze tonącej żyłki do wagglera. Nie mogąc znaleźć żyłki, która spełniałaby moje wymagania w tym zakresie, natknąłem się w końcu na Savage Gear Finezze. Myslę, że po kilku miesiącach jej użytkowania mogę podzielić się swoimi wrażeniami.
Przede wszystkim jest to żyłka dedykowana do spinningu. Ja kupiłem 0,181 i 0,203.
1. Żyłka jest przezroczysta, co wydaje się być zaletą w czystych wodach. Ja jednak w takich kryształowych miejscach nie łowię i sądzę, że jej barwa nie wpływa na ilość brań w wodach brudnych, zamulonych itd.
2. Żyłka nie skręca się, prawie w ogóle nie zapamiętuje kształtów.
3. Finezze jest bardzo miękka, można mieć nawet wrażenie, że jest lejąca. W dotyku bardzo delikatna, jakby śliska. To moim zdaniem największe jej wady. Ponieważ jest to żyłka spinningowa, służy do wyrzucania przynęt o większym ciężarze, niż spławik z obciążeniem i jednocześnie do zwijania przynęty o znacznie większym ciężarze, niż w przypadku łowienia wagglerowego. Podczas zarzucania zestawu czasem dochodzi do plątania się żyłki na szpuli. Trzeba bardzo uważać. Potrafi się zrobić również delikatna broda. Z kolei nawijając żyłkę trzeba uważać, ponieważ czasem nawija się na tę część szpuli, która znajduje się pod rotorem. Niekiedy zdarzało się, że nawinąłem ją na oś szpuli. Zbyt duża miękkość nie przyczynia się też do zbyt dalekich rzutów przy spławiku z niewielkim obciążeniem. Jeśli jednak zaopatrzymy się w odpowiednio cięższy zestaw, wówczas nasze zarzuty będą naprawdę dalekie. Zniknie też część problemów z nawijaniem żyłki na kołowrotek.
4. Bardzo wytrzymała. Myślę że dane producenta są tu niedoszacowane.
5. Żyłka nie jest przegrubiona.
6. Żyłka doskonale tonie, zarówno na początku użytkowania, jak również po kilku miesiącach. W zasadzie zauważyłem tu jedynie niewielką różnicę. Jeśli znajdzie się już pod wodą, tonie natychmiast i nie wypływa na powierzchnię – nigdy się to nie zdarzyło!!!
7. Cena dość umiarkowana – dałem za nią 18 zł.

Moim zdaniem żyłka byłaby niemal doskonała, gdyby nie jej miękkość, która skutecznie potrafi zatruć życie nad wodą. Mimo to, myślę że warto.

Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Żyłka Savage Gear Finezze
« Odpowiedź #1 dnia: 12.09.2015, 00:11 »
Super. Wielkie dzięki za opis!
Mam zatem kolejną rzecz na liście do przetestowania :)
Pozdrawiam
Mateusz