Kołowrotek Spro Red Arc 10400

[Qarg]

Bardzo dobry kołowrotek "spiningowy" rewelacyjnie się sprawdza do federów i pickerów. sam fakt, że już go produkują ponad 10 lat coś znaczy. "młynek ten bardzo ładnie wręcz wzorowo nawija żyłkę i cieniutką plecionkę np. PowerPro 0,06 a z tym to już mają problem kołowrotki ze znacznie wyższej półki. bardzo dobrze działający hamulec dość precyzyjny. ważne jest też to że z kołowrotkiem dostajemy szpule zapasowa taka sama jak główna. Można też wybrać wersję match 10401 i wtedy mamy szpule płytką i drugą głęboką taką jak w 400.
Powiem tak, kilka lat temu ktoś kto przerzucił tonę sprzętu polecał mi go a ja nie posłuchałem bo  kolor czerwony  taki nie "twarzowy" hihi i usłyszałem wtedy " jak patrzysz na kolor kołowrotka to nie będziesz miał bardzo dobrego młynka. i miał racje. wprawdzie sam ich nie mam,  ale zakupiłem  3 sztuki dla swojego przyjaciela, i miałem przyjemność na nie łowić kilka razy.
 trzeba dobrze poszukać bo ceny różne od 300 kilku złotych do 500. za 300 z małym groszkiem uważam że młynek nie ma równego ( dodatkowo z kołowrotkiem dostajemy podkładki pod szpule ) i warto się pobawić z nimi a widok idealnie nawiniętej żyłki naprawdę będzie cieszyć Nasze oko
POLECAM

Ocena 8/10

ps. - 2 za "piękny" czerwony kolor bo byłoby 10/10

[Arunio]

Jak najbardziej popieram wypowiedź kolegi i polecam kołowrotki SPRO. Tym bardziej że są to produkty i klony Ryobi!!

[Mateo]

Również posiadam. Używam do bocznego troka.
Kołowrotek wysokiej klasy.
Zachwyca płynną oraz cichą pracą.
Warto dodać, że w pudełku znajdują się dodatkowe podkładki, dzięki którym można skorygować nawój linki na szpuli, w razie, gdyby nie był on satysfakcjonujący.

[Qarg]

Dodam że kołowrotki, które ma mój przyjaciel dość mocno dostają w przysłowiowa "du..ę" na komercji. rybki  siadają spore od 2 do 8 kg a bywają po 13-16 kg. Są dni, że po naście takich "wychodzi" na brzeg, nigdy nie zawiodły pięknie pracują podczas odjazdów. dodam też, że nie ma problemu z dokupieniem zapasowych szpul w cenie ok 50 zł.

[jaco]

Bardzo dobre kołowrotki,ale zdarzają się też wadliwe.Posiadam Spro Red Arca  10400 do spiningu i dokupiłem drugiego i pod obciążeniem w postaci obrotówki nr 3 pracował ciężko,dwa razy odsyłany do serwisu ,według nich kołowrotek ok.Ten którego kupiłem wcześniej pracuje idealnie.Wadliwego sprzedałem na części,zakupiłem Ryobi Zauber 4000  z dystrybucji Dragona i pracuje trochę gorzej od SPRO,czuć prace mechanizmu  pod obrotówką nr 4,na wiosnę wyląduje przy wędce do methody.

[Arunio]

Kołowrotki serii Red mają naprawdę dobrą opinię !! Jeden wadliwy model niczego nie zmienia .Nawet w najdroższych Modelach takie skuchy się zdarzają!!

[jaco]

Jak najbardziej się zgadzam ,do tej pory używam Red Arca do spinningu,Spro Passion  do methody drugi do okoniówki,Spro Super Long Cast i Spro Saltix i ten jeden wadliwy nie zniechęcił mnie do firmy Spro .Tak jak piszesz ,renomowanym firmą zdarzają się babole

[natan]

Posiadam Spro Red Arca  10300 do spiningu - kołowrotek nie do zajechania
sprawuje sie wyśmienicie - trochę waży ale to dlatego że nie jest z plastiku 
miałem też spro passiona  - ale ten wciągał mi plecionke pod rolkę kabłąka .może trafił mi sie wadliwy
egzemplarz :*
Mam dużo kołowrotków ale Spro Red Arc jest moim najlepszym
gdyby cena była nieco niższa , założyłbym bym ten model do wszystkich wędek

[Radek]

Panowie,
Spro Red Arc 10400 czy Ryobi Zauber FD 4000?
Który z nich wybrać.
Ma być przeznaczony do pickera czasem do spinningu.
Zauber cenowo wygląda bardzo przyzwoicie... pytanie dlaczego tak tanio (brak zapasowej szpuli)? http://allegro.pl/ryobi-zauber-fd-4000-5-lat-gwarancji-dobra-cena-i5940029527.html
Z góry dziękuję za pomoc.
R.

[Radar]

Panowie,
Spro Red Arc 10400 czy Ryobi Zauber FD 4000?

R.

To co przedstawia link to jest jakaś inna wersja.

Wg mnie. Ryobi Zauber CF 4000.

Jedynym minusem jest nieskładana rączka.

Reszta ok.

Mam takiego tylko w mniejszym rozmiarze i spisuje się bardzo dobrze.

[Wonski81]

Jakość Zauberów i Redów spadła.Zrobiły się popularne,uznane,duża sprzedaż,gorsza jakość.
Zaubery teraz "sporo" tańsze od Redów ,po pierwsze - dlatego,że jest nowszy model czyli Zauber CF, po drugie zdecydowanie więcej lipnych Zauberów się pojawia(lipnych mam na myśli:szumy,wyczuwalną pracę trybików,jakieś inne niepokojące dźwięki),no i brak zapasowej szpuli.
Red droższy, bo oferuje drugą szpulę w zestawie, a ponadto zdarza się mniej "wpadek", lepiej Spro kontroluje jakość może?

Szpule match są też do Zaubera,ale ciężko nieraz dokupić,w każdym razie szpule z Zaubera,Red Arc'a i Passiona pasują do siebie i można z powodzeniem zakładać ,we wszystkich 3 kręciołkach,jedyny "minus" to inna szata graficzna.

[Wonski81]

Panowie,
Spro Red Arc 10400 czy Ryobi Zauber FD 4000?

R.

To co przedstawia link to jest jakaś inna wersja.

Wg mnie. Ryobi Zauber CF 4000.

Jedynym minusem jest nieskładana rączka.

Reszta ok.

Mam takiego tylko w mniejszym rozmiarze i spisuje się bardzo dobrze.

W linku jest Zauber,pierwsza wersja,dystrybucja z dragona,stąd taka rączka,też składana -skręcana , nie na tzw click. Ta korbka nieco lepsza,bo na clicku lubi pojawiać się luz.

Dobre są Zaubery z Niemiec (z niemieckiej dystrybucji wtf) ,można czasem jeszcze kupić ten pierwszy model,bo aktualnie niemiecki Zauber jest czarny i ma zupełnie inne kształty.