Witam, dzisiaj odwiedziłem łowisko, dużo wędkarzy, byłem zmuszony przespacerować się z całym sprzętem na sam koniec tej wody. Ale się opłaciło, złapałem ponad 20 karpi, był karpik 5 kg, 6 kg, sporo małych ale trafił się jeden bonus, po ok. 40 min.(miękki kij i żyłka 0,22mm) walce pokonałem karpia 13.30 kg. Wędkowałem na metodę, przynętą był dumbells Lorpio, fajna woda, polecam ale już niedługo zamykają do wiosny.