Autor Wątek: Moje przeróbki - Elektrostatyk, podpórka, portfel Guru, mieszadło  (Przeczytany 27329 razy)

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Nadchodzi taki czas że rzeczy stare żal wyrzucić i rodzą się pomysły jak tchnąć w nie nowe życie. A więc przedstawiam wam moje przeróbki sprzętu wędkarskiego :-)

1. Na pierwszy ogień poszedł uchwyt do elektrostatyka. Chciałem mieć możliwość instalowania poziomej belki na odkładanie wędziska, ale przy okazji też możliwość stosowania akcesoriów na nóżki 25mm.

2. Wykonałem sobie podpórkę którą mogę ustawiać naprawdę pod każdym kątem, może niektórzy poznają z jakich części się składa :-D

Ogólnie gąbka rowerowa za 10zł przydała się w 100%. Większość rzeczy zakupiona lata temu więc koszta trudno zliczyć ale satysfakcja na nowo :-)
Wcześniej targałem się z 2 feederami na trójnogu karpiowym, teraz mnie to męczy i z myślą minimalizacji wolę łowić rekreacyjnie jednym.

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Pliki nie weszły,

oto podpórka do wbijania przy brzegu.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 336
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Fajna robota. :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Ciekawy patent Marcin! :thumbup:
Lucjan

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Pokaż proszę więcej zdjęć z tymi kółkami z tyłu fotela i jak ciagniesz go nad wodą.  Tez coś podobnego zrobiłem ale jest mi niewygodne może u Ciebie coś popatrzę. 

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...
czy osłabienie konstrukcji w połowie siedziska nie wpłynie na trwałość fotela?

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
czy osłabienie konstrukcji w połowie siedziska nie wpłynie na trwałość fotela?

Jak bym poziomo wiercił to pewnie bardziej, ale to 6mm otwór w dość twardej stalowej rurce 22mm. Nie przeczuwam jakiegoś znaczącego spadku wytrzymałości, te fotele są pancerne :)

Pokaż proszę więcej zdjęć z tymi kółkami z tyłu fotela i jak ciagniesz go nad wodą.  Tez coś podobnego zrobiłem ale jest mi niewygodne może u Ciebie coś popatrzę. 

Jakub - Nie ma sprawy, ale to na dniach bo ostatnio mnie pracą atakują wszyscy. Gdzie mogę zobaczyć Twoje rozwiązanie? Przerabiałem temat tego wózka na różne sposoby i wybrałem taki jak teraz, może coś ocenię po zdjęciach nawet.

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
U mnie wygląda to tak ( choć to stare zdjęcie teraz zamieniłem na większe kołka )
Nie jest to dobre rozwiązanie bo muszę wyjmować stopki wkładać rączkę ze starego wózka.
Konstrukcja niestabilna i ciężko się transportuje.

Muszę wymienić na kółka takie jak u Ciebie i dodatkowo rączkę do ciagnięcia zamontować gdzieś przy oparciu. W moim rozwiązaniu jak połozę graty na oparcie i podniosę za raczkę wszystko mi się przewala i wysypuje :)







Powoli dochodzę do wniosku że te wszystkie kombinacje tracą sens. Może lepiej będzie kupić normalny bagażowy wózek a fotel pogonić i kupić jakiś lżejszy bo ten FK5 to kawał kloca.

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 340
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Jakub bardzo fajny pomysł, dobrze, że zmieniłeś koła, bo z tamtymi kołami mogłeś tylko po asfalcie jeździć :) Tylko jeszcze zrób zdjęcie jak się na tym siedzi, bo trzeba chyba jeszcze te przednie nogi zabezpieczyć, żeby nie ugrzęzły z ziemi. I to chyba jest trochę zabawy z rozkręcaniem i czy to wszystko się trzyma. Bo ze zdjęcia ładnie to wygląda, ale w praktyce? I czy da się to ciągnąć i nam rączka nie wyjdzie z nóg... Ale pomysł fajny ;) :bravo: :bravo:

Pozdrawiam

PS. no i prosiłbym Cię o zdjęcie z nowymi kołami :) Chciałbym zobaczyć jak ten fotel się prezentuje z nowymi kołami
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Powiem CI tak, koła mam dwa raz większe ale nadal nie pompowane, jakieś zdobyczne były więc zamontowałem. Rączkę wkładam - wkładałem  w miejsce wyciąganych wczesniej nóżek widać jak leżą na fotelu. Rączka od wózka blokowała się w miarę ciasno więc dało radę ciągnąć.
Ale o nie jest dobry układ. Na trzecim zdjęciu widać w jakiej pozycji trzeba ciagnąć fotel. A żeby tak zrobić trzeba graty poukładać na oparciu, wcześniej oparcie lezy na glebie, nie zawsze czytej. Podkładam jakieś wiaerko i kombinuję. Ogólnie do bani mimo tego że jak napisałeś na zdjęciu wygląda ok.
Musze po pierwsze zmienić koła na pompowane bo tylko takie w terenie sobie radzą. Po drugie trzeba jakoś przedłużyć oparcie żeby rączka była własnie tam a nie z przodu przy siedzisku. 
Czyli tak naprawdę konstrukcja jak w modelu FW1




Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 340
  • Reputacja: 537
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Jakub, jak tak mówisz, to chyba tak jest ;) nie chcę się przemądrzać... Ale po zdjęciu, ten uchwyt po wózku, jest mniejszej średnicy i okrągły, niż stopki, które leżą na fotelu. I mnie interesuje jak je zamontowałeś, w duży kwadratowy otwór po stopkach i to się trzyma :) Jak średnica gołym okiem widać, uchwytu do ciągnięcia lub pchania jest mniejsza. I na bank jak jest słabo przymocowane, to przy pchaniu wózka uchwyt nam się wsunie a przy ciągnięciu wózka wypadnie z tych dziur.To tylko ja tak sobie myślę, patrząc na zdjęcia. Przecież to nie jest przykręcane do fotela. Ale to moje odczucie, jeszcze raz gratuluję pomysłu! :)

Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Profil rączki jest lekko wygięty w banan wchodził na wcisk a srednica akurat była taka że zapinki od stopki też ją dodatkowo blokują. Ale tak jak mówię w tą stronę ciągnąc fotel jest niewygodnie.
Aha dotatkowo trzeba było jeszcze przewiercić mały otworek i włożyć zapinkę żeby przednie nóżki się nie składały.
Więc Sylwku nie ma czego gratulować bo nie jest to dobre rozwiązanie od którego odchodzę.
Stąd moje pytanie do Marcina jak u niego wygląda rączka i jak ciągnie fotel bo koła ma widzę zamontowane podobnie.

Tak sobie myślę że fajnie jakby w CUZO udało się dołożyć kółka i rączkę do ciągnięcia. Moze warto iść w tamten fotel i jego przeróbkę, jest podobno lżejszy i bardziej uniwersalny.


Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Tak sobie myślę że fajnie jakby w CUZO udało się dołożyć kółka i rączkę do ciągnięcia. Moze warto iść w tamten fotel i jego przeróbkę, jest podobno lżejszy i bardziej uniwersalny.

Jakub, ja myślę że mocowanie uchwytu masz w złym miejscu, też kiedyś rozważałem nogi ale stanęło na podłokietnikach. Dzięki temu kółka są zrównoważone po środku ciężaru bagażu (popatrz na zdjęcie z profilu bocznego). Taki wózek mogę ciągnąć i pchać, bez problemu. Jak się bagaż ładnie ułoży to na rączce praktycznie nie ma ciężaru, w przeciwieństwie do niektórych "taczek" karpiowych z kółkiem z przodu.

Dzisiejsza sesja:


Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Reszta zdjęć

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Marcin... pytanie z innej beczki. Jesteś zadowolony z tego pokrowca Trapera? Ostatnio oglądałem go w sklepie wędkarskim i wzbudził moje zainteresowanie. Wygląda solidnie i na dobrze wykonany.

P.S. Przepraszam, że trochę nie w temacie :)
Pozdrawiam,
Maciek