I. Dlaczego go kupiłem?
Szukałem kompaktowego kosza bez podnóżka, ponieważ na jeziorach gdzie wędkuje są wszędzie kładki i nie ma za bardzo "czystego" brzegu z którego by można połowić. Chciałem żeby był możliwie jak najbardziej lekki, poręczny, z ewentualną możliwością późniejszej rozbudowy. Dlaczego Behr a nie Caperlan CSB Adjust? Mnie przekonał tylko i wyłącznie rozstaw nóg.
II. Garść danych od producenta.
Wymiary: 60 x 65 x 13 cm
Waga: 5,5kg
W komplecie nie ma paska transportowego na ramię.
III. Moja opinia
Trochę już na nim posiedziałem i mimo wad o których za chwile kosz/siedzisko jest naprawdę godne polecenia. Dla osób, które nie planują siedzieć na nim całego dnia nad wodą jest bardzo wygodny. Ja siedziałem na nim najdłużej 6h i ostatnią godzinę już czułem w pośladach
Plusy:
-lekkość, mobilność całej konstrukcji
-noga d25
-ustawienie nóg które daje duża swobodę konfiguracji (patrz zdjęcia niżej)
-możliwość rozbudowy kaset "w góre" (tutaj niestety nie mogę potwierdzić na 100%, ale jestem prawie pewny że to jest normalna standardowa kaseta jak w koszu jaxon'a, carpelana, sensasa itp. Ja w swoim Panier Match 600 Sensasa miałem identyczne zamknięcia kaset stąd moje przypuszczenia, że jest to po prostu "standard")
-gumowe pokrętła zacisków
Minusy:
Zdecydowanie najgorszym elementem tego siedziska są zaciski nóg. Moim zdaniem przez to, że nogi są "gładkie" nigdy nie będą miały takiego dociśnięcia jak noga która ma frezy (pokazałem to na zdjęciach poniżej. Noga z tacki Trapera ma frezy). Przez to, że mam nogi z frezami mogę powiedzieć to co wyżej, ponieważ z tymi nóżkami od Trapera ten problem już nie występuje. Dobrze, że pokrętła do dociskania są gumowe, bo jak ktoś nie ma takich nóg to trzeba naprawdę mocno dokręcać żeby siedzisko w trakcie łowienia nam się nie obniżyło.
Uchwyty na nóżki do transportu które znajdują się pod siedzeniem. Ja nie używam, bo już wracałem szukać nóżek które upadły po drodze. Dla mnie nie jest to aż taki wielki problem, bo i tak targam ze sobą torbę z resztą gratów.
IV. Podsumowanie
Moim zdaniem jak ktoś kieruje się argumentami które tutaj wymieniłem to jest to siedzisko zdecydowanie warte zakupu. Nie jest idealne, ale koszt ok. 400 zł też jest stosunkowo niewielki. Na pewno nie jest warte ceny sprzed promocji w Askari czyli chyba ok 700zł.
Ja stosuje to w takiej konfiguracji jak widzicie na zdjęciach i jest mi bardzo wygodnie. Nie wiem jak będzie się łowiło na dwie wędki bo dopiero zaczynam przygodę z method feeder.
GALERIA:
Pozdrawiam