Autor Wątek: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty  (Przeczytany 27546 razy)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #45 dnia: 18.03.2017, 16:31 »
Bez przesady. Wydaje mi się, że kolega zakładający wątek już wie wszystko co chciał się dowiedzieć, i nie ma sensu drążyć tego tematu. Jeśli zastosuje w praktyce rady podane przez nas, i mu to nie wystarcz,y na pewno się odezwie tutaj. I wtedy będziemy dyskutować dalej.
Ależ Gienku, to temat wędkarski. Można pisać w nieskończoność. Czy was nie interesują dobory spławika? Ciężarka. Układ nurtu w rzece? Jak zanęcić stanowisko? Jak dobrać zestaw na cofce? Jakie umocowanie spławika? Jedno, czy dwupunktowe? Zamknęliście sprawę tak naprawdę niezamkniętą?
Arek

Offline Drgająca Szczytówka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gdańsk,Iława, Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #46 dnia: 18.03.2017, 16:41 »
Ja już się nie wypowiadam za dużo, bo próbuję sobie to wszytko poukładać.
Arku pisz śmiało - masz pojęcie, ja to wszystko absorbuję.
pozdrawiam
Mateusz

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #47 dnia: 18.03.2017, 18:27 »
Witam :) Ja na mojej rzece, która ma średnią głębokość 1,5 m i sporo głęboczków na zakrętach, łowiąc na przystawkę używam wędki Konger Arcus Float 4,2 m do 40 g. Spławik klasyczna bombka 5 g, a ciężarek zależnie od uciągu wody. Wiosną jak nie ma zielska jest duży, czasem 30g  jest mało. Wtedy też szukam jakiś spowolnień nurtu, jakieś podwodne przeszkody gdzie tworzą się zawirowania. Latem to 10 g wystarcza. Latem też szukam miejsc wolnych od zielska, bo rzeka potrafi mocno zarastać ;) Czasem trzeba przesiąść się na kajak, aby dobrać się do lepszych miejsc :P
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 342
  • Reputacja: 795
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #48 dnia: 18.03.2017, 19:45 »
Przystawka moja
1. Wędka - u mnie minimum 4 m, ale używam najczęściej bolonek 7 i 8 m. Z doświadczenia - im dłuższa tym lepsza, jeśli nie ma drzew i krzaków.
2. Spławik - dobiera się do nurtu taki, żeby nie "fruwał", nie przesuwało go zbytnio i nie zatapiało, ale jednocześnie najniższa możliwa wyporność do danego łowiska. Najlepsze są klasyczne bombki rzeczne, ale przy niewielkim uciągu bardzo dobrze sprawują się długie spławiki typu pióro - spławiki "leszczowe" - spławik montowany na stałe minimum dwupunktowo.
3. Obciążenie - ciut większe od spławika - spławik 5 g obciążenie 6-7 g (jeśli obciążenie 50 g a spławik 5 g to już nie przystawka, tylko gruntówka ze spławikiem, równie dobrze można wtedy zamontować spławiczek podlodowy :) ), zasada - obciążenie ma zatapiać spławik.
4. Żyłka - napięcie zależy od nurtu. Jeśli silny, to żyłka miedzy spławikiem, a szczytówką będzie napięta, jeśli nurt słabszy, to żyłka może się położyć. Moim zdaniem ma to drugorzędne znaczenie, chociaż nie może być za luźna.
5. Najważniejszy grunt - teorii wiele, każda dobra - na pewno musi być przegruntowany zestaw. Ile? U mnie na słabym nurcie wystarczy 50 - 80 cm na 4metrowej wodzie; teoria zaleca od 1/3 do nawet dwukrotnej głębokości łowiska.
A grunt trzeba ustawić do każdego łowiska indywidualnie metodą prób i błędów. Generalnie:
Grunt ma być na tyle "za duży" żeby ciężarek nie zatapiał spławika, ale z drugiej strony na tyle mały, żeby między spławikiem a ciężarkiem, pod wodą, nurt nie robił balona z żyłki - żyłka między spławikiem, a ciężarkiem ma być jak najbardziej napięta.

A łowię głównie na rzekach - ulubiona metoda bolońska, ale często przystawka.

Świetnie napisane! dobrze, że mnie wyręczyłeś :thumbup:. Łowię tą metodą prawie od zawsze (czyli jakieś 27 lat mojego wędkarstwa ;)). Nic dodać, nic ująć. Ja łowię głownie "pod nogami", ale zdarzały się i dystanse ok. 20 m.
Grunt ma być na tyle "za duży" żeby ciężarek nie zatapiał spławika, ale z drugiej strony na tyle mały, żeby między spławikiem a ciężarkiem, pod wodą nurt nie robił balona z żyłki - żyłka między spławikiem, a ciężarkiem ma być jak najbardziej napięta - święte słowa, liczy się jak największa czułość zestawu, a nie luźna żyłka i korpus spławika pływający po powierzchni, tylko antenka wystawiona na tyle, na ile pozwalają warunki. Max obciążenie jakie stosowałem (oczywiście na moje warunki łowiska) to 20 g, a powyżej tej granicy to musiałbym zmienić wędzisko, ale nie w tym rzecz. Jak dla mnie 50 g i spławik to nieporozumienie, no chyba że rozmawiamy o wyczynowym wędkarstwie (tyczka, bolonka), ale to już nie ze mną.... :facepalm: :P.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline daber85

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 226
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Na ryby!!
  • Lokalizacja: Elbląg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #49 dnia: 03.02.2018, 14:01 »
Koledzy, trochę odświeżając temat. A co by było, gdybyśmy powyżej obciążenia, lub na kilu spławika dołożyli ciężaru zbliżonego do wyporności spławika? Nie spowodowało by to, że ryba będzie czuła mniejszy opór wciągając spławik pod wodę?
Połamania kija

Offline koko

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 658
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bat
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #50 dnia: 08.03.2018, 10:20 »
Odpowiadając na pytanie, omówię problem czułości często stosowanego zestawu. Nie jest moim celem dokładne opisanie łowienia na przystawkę, bo temat jest bardzo szeroki. :)

Przystawka, to pojemne określenie wśród wędkarzy i dotyczy różniących się od siebie sposobów łowienia w wodach płynących. Niewątpliwie wspólną cechą określenia  „przystawka spławikowa” jest obecność najczęściej dużego obciążenia spoczywającego na dnie, małego  spławika i przegruntowanie zestawu.  Jednak posługiwanie się takim zestawem jest już różne. Obejmuje w rozumieniu wędkarzy różne odmiany włącznie z zestawem wleczonym, gruntówką ze spławikiem, a nawet z wiszącym spławikiem nad wodą.

Najczęściej jednak przez przystawkę w wielu opisach i wypowiedziach rozumie się zestaw umieszczony w łowisku jak na załączonym niżej rysunku Rys.1. Odległość spławika od brzegu nie przekracza długości wędziska lub przekracza niewiele.
 


             

                                                  Rys.1. Zestaw przystawki.


Tor żyłki w rzucie pionowym jest równoległy lub prawie równoległy do nurtu. Żyłka  pomiędzy przelotowym ciężarkiem kotwiczącym, a spławikiem jest napięta i zbliżona do linii prostej . Odcinek ten jest przegruntowany i ma tendencję do wybrzuszenia w kierunku zgodnie z prądem. Stopień wybrzuszenia zależy od prędkości nurtu, grubości żyłki i jej naciągu. Mniejszy naciąg, większa średnica  i szybszy nurt dają większe odkształcenie toru żyłki od linii prostej. Żyłka pomiędzy spławikiem, a wędziskiem jest również napięta i przebiega nad wodą tworząc z poziomem kąt φ. Spławik jest utrzymywany w miejscu przez napiętą żyłkę. Poprzez zmianę przegruntowania i zmianę kąta φ uzyskuje się naciągiem wędziska stan zanurzenia spławika do podstawy lub części jego anteny. Taki stan zanurzenia spławika przynajmniej do podstawy anteny jest wymagany w zamieszczanych opisach przystawki. Zluzowanie żyłki spławik-szczytówka bez zluzowania odcinka ciężarek-spławik jest możliwe tylko w sytuacji kiedy na spławik działa prąd wsteczny. Odporność spławika na nieregularności nurtu rośnie wraz z jego wypornością i przegruntowaniem. Odporność na chwilowe przytopienia rośnie wraz z wypornością anteny. Spławik możemy wstępnie wyważyć dając śrucinę wyważającą na żyłce blisko kotwicy. :)


Oddziaływania występujące w narysowanej i zdefiniowanej  wyżej przystawce.

 Umiejscowienie spławika jest pod prąd w stosunku do jego zakotwiczenia, Na spławik i żyłkę pod wodą działa siła nurtu wody, którą pokonujemy siłą naciągu żyłki od szczytówki do spławika. Zwiększając dalej siłę naciągu żyłki powodujemy, że spławik będący początkowo na powierzchni zacznie się przytapiać. Siła dodatkowa naciągu, ponad pokonanie oporu nurtu,  potrzebna do zatopienia roboczego spławika rośnie wraz z jego wypornością i kątem φ nachylenia żyłki do powierzchni wody. Sumuje się ona geometrycznie z siłą wyporu zanurzonej części spławika. Wynik sumowania przenosi się na kotwicę i przynętę. Aby biorąca ryba spowodowała reakcję spławika musi pokonać tę siłę. Wynikowa siła jest więc czułością naszej przystawki. Jej składowa pozioma chce kotwicę przesunąć w stronę spławika, jej składowa pionowa powoduje zmniejszenie ciężaru kotwicy.


Czułość rozpatrywanej przystawki.

Znając jakie jest przegruntowanie, kąt nachylenia φ żyłki odcinka spławik-szczytówka do  poziomu i stopień zanurzenia spławika można wyliczyć jaka jest czułość takiego zestawu. Wynik czułości może być wyrażony w wielokrotności wyporności użytego spławika, więc jest wtedy wielkością względną niezależną od bezwzględnej wartości  wyporności.

Należy podkreślić, że czułość przystawki w niewielkim stoponiu zależy od prędkości przepływu wody. :) Przepływ wody działa w kierunku na podniesienie kotwicy.
Na Rys.2 i Rys.3 pokazane są w oparciu o obliczenia  wykresy czułości przystawki w zależności od zastosowanego przegruntowania.


               


                       Rys.2. Wykres czułości w zależności od przegruntowania dla kąta φ=8 stopni.
                       Co- czułość bez wyważenia zestawu
                       Cw- czułość z wyważeniem 0,9 zestawu
                       K  - ubytek wagi kotwicy



             

                        Rys.3. Wykres czułości w zależności od przegruntowania dla kąta φ=25 stopni.
                         Co- czułość bez wyważenia zestawu
                         Cw- czułość z wyważeniem 0,9 zestawu
                         K  - ubytek wagi kotwicy


Wykres z Rys.2 spożądzono dla kąta φ nachylenia żyłki równego 8 stopni, a więc dla sytuacji kiedy przebiega ona blisko powierzchni wody. Wykres z Rys.3  dotyczy kąta φ równego 25 stopni. Czerwone krzywe oznaczone jako Co dotyczą czułości zestawów bez wstępnego wyważenia spławika. Krzywe niebieskie Cw dotyczą wyważenia spłąwika śruciną w pobliżu kotwicy równego 0,9 jego całkowitej użytkowej wyporności.  Osie poziome pokazują przegruntowanie zestawu w procentach aktualnej głębokości łowienia. Osie pionowe pokazują czułość zestawu, czyli potrzebną rybie siłę aby zatopić cały spławik, wyrażoną w wielokrotności wyporności spławika. Siła ta przy danym kącie φ i przegruntowaniu będzie więc proporcjonalna do wyporności stosowanego spławika. Im większa wartość tej siły tym czułość przystawki mniejsza.
Krzywe zielone K pokazują utratę wagi  kotwicy spowodowaną przez spławik i jego naciąg wyrażoną w tych samych jednostkach co pozostałe krzywe.

Tak więc mając przykładowo przegruntowanie 70% i kąt φ=8 stopni z Rys.2 odczytamy, że siła potrzebna do zatopienia anteny spławika (czułość)  wynosi ok. 2,1 razy wyporność stosowanego spławika dla zestawu bez wyważenia lub ok. 1,6 razy wyporność dla zestawu wyważonego. Ubytek wagi kotwicy w [g] wynosi 1,2 razy wyporność.
 
Z porównania obu wykresów widać duży wpływ kąta nachylenia φ żyłki  na charakterystyki czułości  w funkcji przegruntowania. Czułości w przypadku kąta 25 stopni są znacząco mniejsze (większe wartości) niż dla kąta 8 stopni. Gdyby kąt zwiększyć  przez podniesienie szczytówki z zachowaniem zanurzenia spławika, to różnice byłyby jeszcze większe. :(

Przy dużych kątach φ, dużych przegruntowaniach i dużych wypornościach spławika siła potrzebna do zatopienia spławika będzie na tyle duża, że może wystąpić samozacięcie ryby. Przykładowo z wykresu prawego wynika, że dla kąta φ=25 stopni i przegruntowania 50% siła ta dla zestawu bez wyważenia wynos 3 razy wyporność spławika.
Należy podkreślić, że dla kąta φ większego od 45 stopni niemożliwe jest przytopienie spławika przez naciąg niezależnie od wagi kotwicy. Dla takich kątów spławik będzie zawsze wyciągany z wody. Jeśli ma być przytopiony kąt ten także nie może być większy od kąta jaki tworzy z poziomem żyłka odcinka kotwica-spławik.
 
Jak wynika z wykresów czułość zestawu w wersji z wyważeniem może być porównywalna z czułością klasycznego zestawu spławikowego tylko dla  przegruntowań rzędu pojedyńczych procent, potem mocno maleje. Jest jednak większa niż w zestawie bez wyważenia, szczególnie przy małych kątach φ.

Nie należy stosować obciążenia wyważającego spławika w jego pobliżu lub w samym spławiku. Takie wyważenie daje taki sam efekt dla zestawu jak zastosowanie spławika o wyporności pierwotnej będącej wynikiem takiego wyważenia.  Z tak małą wypornością użytkową spławika nie da się praktycznie łowić. φ
Rodzaj zastosowanego spławika nie wpłynie na czułość, a jedynie na lepszą lub gorszą wizualizacje brania.


Ciężar kotwicy.

Minimalny cieżar kotwicy zależy od kąta φ, przegruntowania, wyporności spławika, prędkości przepływu wody i najbardziej od rodzaju dna.. Waga kotwicy jest pomniejszana o wartość  wynikającą z krzywej K pomnożonej przez wyporność zanurzonego spławika. Dodatkowo  nurt wody działa na średnicę żyłki powodując także pomniejszenie tej wagi . Na to co zostaje z obniżenia wagi kotwicy działa pozioma siła naciągu żyłki. Siła ta jest nieco mniejsza niż czułość Co. Aby nie przesuwała kotwicy w kierunku spławika to co zostaje po obniżeniu jej wagi musi być, w zależności od rodzaju dna, wielokrotnie większe od tej siły. Najczęściej w ograniczaniu przesunięcia kotwicy pomogą przeszkody na dnie.
 
 W praktyce nawet przy  cięzkiej kotwicy,  przytopienie  spławika poprzez naciąg,  z uwagi na charakter dna, może być niemożliwe z powodu przemieszczania się kotwicy w kierunku spławika. Trzeba wtedy mzksymalnie zmniejszyć kąt  φ względnie przegruntowanie.

Względnie "dużą" czułość oawianej przystawki z zanurzonym spławikiem można uzyskać tylko dla mało wypornych spławików ,małych przegruntowań i małych kątów  φ nachylenia żyłki do powierzchni wody. Stosowanie cienkich antenek w celu polepszenia czułości nic nie daje, ponieważ ich wpływ na ten paramert jest przy takim sposobie łowienia znikomy. Przytapianie spławika przez naciąg wędziskiem powoduje zmalenie czułości, a nie wzrost,   

Na koniec przytaczam cytat kolegi  Jędruli dotyczący przystawki  zamieszczony na:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=8839.msg298709#msg298709

„…….Kolejna sprawa, to czułość takiego zestawu. Koledzy, to najbardziej toporna i nieczuła spławikówka jaka istnieje. Nie spodziewajcie się jakiejś finezji przy braniach. Tutaj każdy nienaturalny ruch spławika, trzeba kwitować zacięciem. Pamiętać należy, że mamy bardzo długi przypon. To oznacza, że ordynarne pyknięcie i przesuniecie spławiki, może oznaczać, iż ryba ma nasz haczyk głęboko w żołądku……”

Trudno się z tym nie zgodzić, co nie oznacza, że przystawka nie jest skuteczną i przyjemną metodą połowów. :) :)
Marian

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #51 dnia: 08.03.2018, 10:28 »
Muszę to w końcu napisać. Marian, te Twoje artykuły dotyczące własności spławików i zestawów spławikowych, są miodem na moje skołatane serce  :) :D :thumbup:
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline daber85

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 226
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Na ryby!!
  • Lokalizacja: Elbląg
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #52 dnia: 08.03.2018, 10:35 »
Dziękuję kolego. Bardzo jasno teraz widzę jak rożne zależności wpływają na siebie w tej metodzie. Ale stosując obciążenie dodatkowe na żyłce miałem na myśli coś innego, choć mogę się mylić. Pozwoliłem sobie popracować na twojej ilustracji. Moim zdaniem ciężarek "P" pozwoli rybie, która ciągnie z siłą "S", przyłożenie mniejszej siły o wektor siły P2 aby pokonać opór spławika oraz zależności z tym związane czyli np kąt φ.
Połamania kija

Offline koko

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 658
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bat
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #53 dnia: 08.03.2018, 11:36 »
Muszę to w końcu napisać. Marian, te Twoje artykuły dotyczące własności spławików i zestawów spławikowych, są miodem na moje skołatane serce  :) :D :thumbup:

Cieszę się, bo miód wpływa pozytywnie na serce. :D

Pozdrawiam
Marian

Offline koko

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 658
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bat
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #54 dnia: 08.03.2018, 18:57 »
... :-X Pozwoliłem sobie popracować na twojej ilustracji. Moim zdaniem ciężarek "P" pozwoli rybie, która ciągnie z siłą "S", przyłożenie mniejszej siły o wektor siły P2 aby pokonać opór spławika oraz zależności z tym związane czyli np kąt φ.

Na spławik działa siła naciągu wzdłuż żyłki nad wodą oraz siła wyporu jego części zanurzonej. Część siły naciągu idzie na pokonanie naporu wody na zestaw i te siły się prawie bilansują (tylko część naporu na żyłkę i przenosi się na kotwicę). Składowa pozioma niezbilansowanej siły naciągu powoduje przytopienie spławika. Składowa pionowa pojawia się gdy kąt φ>0 i powoduje skutek taki jak zwiększenie wyporności spławika. Zbilansowana siła naciągu sumuje się geometrycznie z wyporem części  zanurzonej spławika, i przenosi w przypadku braku wyważenia aż do kotwicy. Jest to czułość, jeśli spławik będzie całkowicie zanurzony.

Wyważenie spławika neutralizuje wyporność spławika o wagę dodatkowej śruciny i o tyle geometrycznie zmniejsza siłę działającą na kotwicę. Reszta sił pozostaje.

Poniżej rysunek przybliżonego toru zestawu przystawki z wyważonym spławikiem. Spławika nie należy zbyt mocno wyważać :)



Marian

Offline koko

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 658
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bat
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #55 dnia: 11.03.2018, 08:55 »
We wpisie dnia 08.03.18 w tym wątku omówiłem pod względem czułości często stosowaną odmianę przystawki spławikowej charakteryzującą się tym, że łowi się z zanurzonym spławikiem  do podstawy antenki. Zanurzenie wymuszane jest przez naciąg żyłki spławik-szczytówka.

Wędkarze popełniają błąd myśląc, że o czułości zestawu decyduje antenka. Zanurzenie korpusu naciągiem działa w kierunku na zmniejszenie czułości, a nie jej zwiększenie. Im większa wyporność, przegruntowanie i kąt nachylenia żyłki spławik-szczytówka do poziomu, tym czułość mniejsza. Wymiary antenki, a w szczególności jej średnica nie mają praktycznie żadnego wpływu na czułość :(

Jak z powyższego wynika brak wymuszenia przytopienia spławika powinien zwiększyć czułość przystawki.
Przystawka realizująca taką ideę pokazana jest na poniższym rysunku.


               


Zestaw jest mocno przegruntowany. Spławik ma kształt podłużny o małej wyporności, najlepiej mocowany w dwóch punktach i leży na wodzie. Może to być spławik typu ołówek bez własnego obciążenia lub także bombka przy szybszym nurcie.  Prąd wody wybrzusza żyłkę nadając jej tor mniej więcej taki jak na rysunku. Większe przegruntowanie i większa odległość pozioma spławika od kotwicy spłaszcza  bardziej tor u góry. Na spławik działa siła pochodząca od naporu nurtu na żyłkę i  dążąca do jego niewielkiego przytopienia. Rośnie ona z  głębokością, grubością żyłki i prędkością nurtu. Zwiększenie przegruntowania  spłaszcza bardziej tor żyłki, co zmniejsza przytopienie.

Na kotwicę działa tylko część siły  pochodzącej od naporu nurtu na żyłkę i jest ona zawsze mniejsza od połowy całej siły naporu. Większe spłaszczenie toru żyłki powoduje mniejszy udział naporu  w oddziaływaniu na kotwicę. Siła ta chce przesunąć kotwicę zgodnie z prądem, ale jest ona niewielka.  Na kotwicę  nie oddziaływuje wyporność spławika. Ciężar kotwicy może więc być wielokrotnie mniejszy niż w przypadku przystawki z przynurzonym spławikiem :)

Przy braniu ryba musi na początku pokonać praktycznie tylko część siły naporu nurtu na żyłkę. Spławik zacznie przemieszczać się początkowo po powierzchni wody zgodnie z nurtem  stopniowo zanurzając się i siła do pokonania będzie się zwiększać.  Nie przekroczy jednak wyporności spławika  zsumowanej z częścią siły naporu na żyłkę.   
Taki zestaw przystawki  jest dużo czulszy od przystawki z przytopieniem i bez wyważenia. Szczególnie duża różnica wystąpi w początkowej fazie brania. Czułość jest także niezależna od przegruntowania i kąta nachylenia żyłki spławik-szczytówka. :)

Omówiona w poprzednim wpisie przystawka z przytopieniem i wyważeniem będzie konkurencyjna pod względem czułości przy niewielkich przegruntowaniach i małych kątach nachylenia żyłki do powierzchni wody.
Za cechę gorszą w porównaniu do przystawki z przytopieniem spławika można uznać być może mniej wyraźną prezentację początku brania, bo w przystawce z przytopieniem  następuje zatopienie antenki :)
Marian

Offline Stan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 085
  • Reputacja: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szprotawa
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #56 dnia: 17.03.2019, 15:14 »
Czas na jakieś zmiany w moim wędkowaniu na przystawkę. Chcę w tym sezonie poeksperymentować trochę z pelletami. Jaki pellet sprawdza się Wam najlepiej w tej metodzie?

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #57 dnia: 17.03.2019, 15:21 »
to może taka ''przystawkowa'' metoda na sandacza :P
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline Lohi

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 473
  • Reputacja: 95
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #58 dnia: 17.03.2019, 16:44 »
Kurde tak gadacie tutaj o tej przystawce, że po chyba 20 latach sobie jedną wędkę zmontuje na przystawkę.

Offline Paul

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 71
  • Reputacja: 1
Odp: Przystawka rzeczna - zestawy, techniki, patenty
« Odpowiedź #59 dnia: 18.03.2019, 21:07 »
Witam.
Myślę i myślę, i nie wiem.
Jakie zadanie ma spełniać ta mała śrucina między kotwicą a hakiem? Czy ma ona jakiś wpływ na czułość zestawu czy tylko dociska przypon do dna?
Pozdrawiam  Andrzej