Rozumiem, że te karasie to japońce?
Jeśli tak i jest ich zatrzęsienie to zapomnij kolego o jakiejś przynęcie czy zanęcie której one nie lubią
Ja w takich sytuacjach często postępuję tak, że celowo nęcę np, lewą stronę łowiska czymś drobnym co przyciąga drobnicę - zanęta dymiąca do góry z tłustymi dodatkami (słonecznik, mleko w proszku, wiórki kokosowe) z tanią zanętą spożywczą - a na prawą stronę łowiska sypnę samym ziarnem i grubszymi pelletami ew. kulkami , bez dodatku zanęty - i tam umieszczam zestawy.
Drobnica zajmuje się lewą częścią, mniej dokucza na zestawach po prawej a fakt, że oba punkty nęcenia są blisko siebie powoduje że ruch drobnicy ściągnie po jakimś czasie też większe ryby. Jeśli trzeba, wtedy lewą stronę donęcam co jakiś czas (poznać to bo wtedy na prawej zaczynają brać drobne ryby). Prawego miejsca nie donęcam wcale.