Autor Wątek: Skuteczne łowienie okoni na spławik lub grunt  (Przeczytany 3628 razy)

Offline Łukasz13

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Skuteczne łowienie okoni na spławik lub grunt
« dnia: 22.10.2017, 17:29 »
Witam Panowie,
chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób łowicie te piękny ryby. Ostatnio wybrałem się ze spławiczkiem nad moją wode z zamysłem złowienia czegokolwiek. Na białe robaki świetnie połowiłem okoni. Może ktoś praktykuje i by się pochwalił swoimi metodami połowu, chętnie je poznam.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Skuteczne łowienie okoni na spławik lub grunt
« Odpowiedź #1 dnia: 22.10.2017, 17:43 »
W swoim czasie łowiłem bardzo dużo okoni. Niestety, zabijałem te piękne ryby w znaczjej większości.  Najlepiej brały na żywca, na spławik lub grunt. Spining też dał mi sporo pasiaków.

Offline Łukasz13

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Skuteczne łowienie okoni na spławik lub grunt
« Odpowiedź #2 dnia: 22.10.2017, 17:50 »
Łowiac na bezzadziorowe mam dużo spadów okoni i to takich już fajnych, 25+. Nie chce używać haczyków z zadziorem, bo z okoniami jest właśnie taki problem, że czasem potrafią nieźle łyknać...

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 280
  • Reputacja: 141
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Skuteczne łowienie okoni na spławik lub grunt
« Odpowiedź #3 dnia: 22.10.2017, 18:05 »
O tej porze roku jak już namierzysz gdzie stoją, to nie ważne czy spinning, czy żywczyk, czy robaki-połowisz. Lubię październik, mam miejscówkę nad Bugiem gdzie czasami trafiam w październiku właśnie na migrację tego gatunku i z całodziennego grasowania z bocznym trokiem wracam styrany jak pieron. W tamtym roku był strasznie niski stan wody i okonie po prostu nie przypłynęły, albo po prostu nie trafiłem z terminem, ale poprzednie lata potrafiłem dziennie złowić kilkaset sztuk, oczywiście różnej długości, od kilku do 37 cm. Za tydzień jadę, to ten czas, tylko poziom wody w porównaniu z poprzednimi latami strasznie duży, ale może...... ;)
Tomek