Autor Wątek: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery  (Przeczytany 5246 razy)

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« dnia: 13.11.2017, 21:45 »
Panowie,
pamiętacie taką gazetę wędkarską Wędkarz Polski? Ostatni numer ukazał się 7 lat temu. Wydawanie zostało przerwane z powodów finansowych, ale o tym można więcej dowiedzieć się w internecie. Zainteresowanych odsyłam do strony, gdzie Pan Wiesław Dębicki to ładnie wyjaśnia: http://www.wedkarz.pl/wp-webapp/about.html
   W numerze ze stycznia 1994 roku (jeszcze że zbiorów mojego taty, który również jest wędkarzem) ukazał się artykuł o woblerach Pana Henryka Gębskiego. Artykuł ten przed laty jeszcze, zainspirował mnie jako młodego chłopaka do zrobienia mojego pierwszego woblera. Zrobiłem go wtedy z korzenia olchy, tak jak to robił Pan Henryk. Pływał, pracował, niestety jak większość tego typu przynęt został gdzieś na zaczepie.
   Później nastał czas przerwy, wiadomo "spódniczki", imprezy, czasy intensywnego kawalerstwa.
   Około 2010 roku powrócilem nad rzeki, jeziorka, stawy i glinianki już z kartą wędkarską, jako członek PZW  i wznowiłem, wlaściwie zacząłem produkcję, oczywiście na własne potrzeby. Wtedy już strugslem z drewna lipy, malowałem lakierami do paznokci, sprejami, lakierowałem lakierami do parkietów. Sporo ich wtedy zrobiłem, część mam do dziś. Zgromadziłem sporo doświadczenia i materiałów, z których wiele mam do dziś, w tym nawet drewno lipowe. Prowadziłem nawet pewne prace rozwojowe dotyczące stelaży i obciążenia.
   Teraz zaczynam kolejny etap produkcji woblerów, tym razem bardziej ustandaryzowanych, łatwiejszych w wykonaniu, przecież dni coraz krótsze, wypady na ryby tylko w weekendy  bo zima za pasem. Robić coś trzeba i czerpać z tego przyjemność, na wiosnę będzie jak znalazł.
   Zapraszam do dyskusji i wymiany doświadczeń.


-Paweł-

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 94
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #1 dnia: 13.11.2017, 22:03 »
U mnie leży 30 szt. gotowych, zostało tylko malowanie. Czekam na wenę, bo bez niej zaraz spieprzę :(

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #2 dnia: 13.11.2017, 22:07 »
Że też Ci się uchowały Paweł. To chyba pierwsze czasopismo po WW. A ja wszystko porozdawałem. :facepalm:
Arek

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #3 dnia: 13.11.2017, 22:08 »
No właśnie to malowanie. Mnie też ono nurtuje.
Rozglądam się za niedrogim aerografem wraz z kompresorem do 200 zł, oczywiście na początek.
-Paweł-

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #4 dnia: 13.11.2017, 22:15 »
Że też Ci się uchowały Paweł. To chyba pierwsze czasopismo po WW. A ja wszystko porozdawałem. :facepalm:
Mam też 8 szt. takiej perełki: dwutygodnik "Wędkarz" z 1991 roku. Myślę założyć osobny temat, gdzie wrzucę zdjęcia lub skany każdej z gazet, bo to już kawałek naszej polskiej historii.


-Paweł-

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #5 dnia: 13.11.2017, 22:18 »
Obyś tylko nie nazbierał że Mięsiarstwo propagujesz. ;) Wiesz że dżewiej na to uwagi nie zwracano. Ale będę wdzięczny za przypomnienia. Miałem setki gazet. Wszystko poszło, bo z miejscem coraz gorzej. :beer: :thumbup:
Arek

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #6 dnia: 13.11.2017, 22:29 »
Obyś tylko nie nazbierał że Mięsiarstwo propagujesz. ;) Wiesz że dżewiej na to uwagi nie zwracano. Ale będę wdzięczny za przypomnienia. Miałem setki gazet. Wszystko poszło, bo z miejscem coraz gorzej.
Na treść gazet nie mam niestety wpływu. Czasopismo Wędkarz liczyło zaledwie ok. 20 stron i było bardzo wszechstronne tematycznie i merytorycznie, bez parady rekordów i kącika kulinarnego. Jutro w pracy spróbuję zdygitalizować/zeskanować pierwszą z gazet. Forum oceni czy to dobry pomysł, ja myślę że tak.
-Paweł-

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #7 dnia: 13.11.2017, 22:38 »
:beer:
Arek

Offline Carlla70

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj. śląskie
  • Ulubione metody: bat
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #8 dnia: 19.11.2017, 01:17 »
Obyś tylko nie nazbierał że Mięsiarstwo propagujesz. ;) Wiesz że dżewiej na to uwagi nie zwracano. Ale będę wdzięczny za przypomnienia. Miałem setki gazet. Wszystko poszło, bo z miejscem coraz gorzej.
Na treść gazet nie mam niestety wpływu. Czasopismo Wędkarz liczyło zaledwie ok. 20 stron i było bardzo wszechstronne tematycznie i merytorycznie, bez parady rekordów i kącika kulinarnego. Jutro w pracy spróbuję zdygitalizować/zeskanować pierwszą z gazet. Forum oceni czy to dobry pomysł, ja myślę że tak.
Dobry pomysł z założeniem wątku o Wedkarzu Polskim. Mam dużo egzemplarzy po ojcu. Wtedy jeszcze nie wedkowalam

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #9 dnia: 28.11.2017, 18:32 »
Kilka woblerów testowych, jeszcze bez sterów i uzbrojenia. Właściwie testowałem na nich malowanie aerografem i lakierowanie.
-Paweł-

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #10 dnia: 02.12.2017, 21:15 »
Uzbrojone, przetestowane, gotowe na nowy sezon.
Biało-czarny dostanie jeszcze jakieś srebrne odblaski na bokach, oczka i pełne lakierowanie.
-Paweł-

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 472
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #11 dnia: 02.12.2017, 21:19 »
Fajniusie. Brawo i :thumbup: za to rękodzieło.
Choć nie spinninguję to podoba mi się ta "biedronka", choć osobiście wybrałbym żółte kropki.
Ale co tam rybkom podpasuje? - pewnie ten najmniej "krzykliwy". :)
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #12 dnia: 02.12.2017, 21:23 »
Fajnusie. Brawo i za to rękodzieło.
Choć nie spininguję to podoba mi się ta "biedronka", choć osobiście wybrałbym żółte kropki.
Ale co tam rybkom podpasuje ? - pewnie ten najmniej "krzykliwy". :)
To bardziej woblerowa wariacja jednej z obrotówek Black Furry Meppsa.
Owady-smużaki też będę robił. Wzór i kilka sztuk mam z dawnych lat.
-Paweł-

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 472
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #13 dnia: 02.12.2017, 21:29 »
Fajnusie. Brawo i za to rękodzieło.
Choć nie spininguję to podoba mi się ta "biedronka", choć osobiście wybrałbym żółte kropki.
Ale co tam rybkom podpasuje ? - pewnie ten najmniej "krzykliwy". :)
To bardziej woblerowa wariacja jednej z obrotówek Black Furry Meppsa.
Owady-smużaki też będę robił. Wzór i kilka sztuk mam z dawnych lat.

Powiem szczerze, że też miałem skojarzenie z tą spiningową "klasyką".
Pomysł na  klenio -jaziowanie :)
Stąd i żółty jakoś bardziej mi leżał, ale nigdy nie spiningowałem.
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Handmade na długie zimowe wieczory - woblery
« Odpowiedź #14 dnia: 02.12.2017, 21:35 »
Zima przed nami, więc czasu będzie dużo. Mam zamiar trochę tego przygotować na wiosenne klenie, jazie, bolenie, szczupaki, a może nawet letnie sandacze.
-Paweł-