Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Paul w 15.03.2018, 19:38

Tytuł: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Paul w 15.03.2018, 19:38
Witam
Właśnie kończę czytać wątki z działu Grunt (zajęło mi to trochę czasu) i pojawiło się w mojej głowie jedno pytanie, które postanowiłem Wam zadać licząc na rozwianie moich wątpliwości.
Chodzi mi o standardową (powiedzmy wyjściową) długość przyponu do zestawu gruntowego z koszykiem "in line" a może być również z asymetryczną pętlą.
1. Woda stojąca
2. Twarde dno.
3. Przynęta na włosie.
4. Spodziewane samo zacięcia.
5. Okres wiosenno letni.
6. Koszyk w kolorze maskującym.
7. Przypon naciągnięty.
Przeglądając forum wyczytałem (jeśli się mylę to mnie poprawcie) że przypon dla takich zestawów powinien być długości od 30 cm wzwyż. Natomiast do metody lub helikoptera wynosić powinien od 7 do powiedzmy 15 cm,
Chciałbym również do zestawu klasycznego z koszykiem np. asymetryczna pętla, in line) zastosować krótki przypon np., 15 cm. Chodzi mi o lepszy efekt samo zacięcia. Ale czy to będzie zgodne ze sztuką? Czuję że nie. Wielu z Was pisze o "strasznie" długich przyponach. Wyjaśnijcie mi dlaczego. Zaznaczam, że chodzi o wody stojące bez mułu.


Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: pit1984 w 15.03.2018, 20:22
Ogólnie mówiąc długość przyponu należy dostosowywać do aktywności ryb. Ja zaczynam na wodzie stojącej od powiedzmy 30 - 40 cm. Jeśli mam lekkie przygięcia i puste zacięcia lub nie mam w ogóle brań wydłużam do 70 . Potem jeśli nic się dalej nie poprawiło wydłużam do 1 m. Tak łowię na wodach stojących z koszyczkiem feeder zestaw ze skrętką   

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Paul w 15.03.2018, 22:41
Witam
Gdzieś wyczytałem że przy spławiku długość przyponu powinna wynosić około 30 cm. Chodzi o oddalenie przynęty od żyłki głównej, która idzie pionowo w górę,
W  metodzie gruntowej (klasyczny feeder) żyłka główna leży na dnie a więc nie ma wpływu na długość przyponu.
A może chodzi tu o oddalenie przynęty od koszyka? Ale po co oddalać przynętę od zanęty?
W zestawie "helikopter" przynęta jest blisko koszyka i podobno działa bardzo dobrze. W " metodzie" podobnie.
To dlaczego w klasycznym zestawie gruntowym mam stosować tak długi przypon np. 30 cm plus skrętka 12 cm co daje 42 cm.
A to jest niby minimum. Stosuje się jeszcze dłuższe. Przynęta wtedy położona jest pół metra od koszyka z zanętą.
Metoda, helikopter przynęta blisko zanęty.
Zestaw klasyczny przynęta daleko od zanęty. Nie potrafię zrozumieć dlaczego?
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 16.03.2018, 07:12
Po zarzuceniu zestawu in line  należy chwilkę odczekać aż zanęta w koszyku namoknie a następnie krótkim ruchem przeciągnąć koszyk po dnie o te kilkadziesiąt cm.  Wówczas koszyk się opróżni a przynęta znajdzie się w pobliżu zanęty. Przypon się prostuje.  Przypon przedłużamy kiedy ryby biorą bardzo ostrożnie i prawdopodobnie płoszy je widok koszyka. Minusem stosowania długich przyponów jest  gorsze sygnalizowanie brań w bok i w kierunku wędkarza oraz pogorszenie warunków samozacięcia. Dlatego tak jak radzi Ci kolega Pit 1984 lepiej zacząć od krótszych przyponów, a kiedy brania są słabe i ostrożne przedłużać je. Ten zabieg często okazuje się bardzo skuteczny i nagle ryba śmielej zasysa przynętę a brania stają się bardziej energiczne i lepiej widoczne. Ja w takich razach dowiązuję między skrętkę a przypon  przedłużkę z żyłki nieco grubszej niż sam przypon. Zmniejsza to trochę skłonność długich cienkich przyponów do plątania się. Należy tu podkreślić że aby wszystko o czym pisałem było skuteczne konieczne jest odpowiednie przygotowanie i załadowanie zanęty aby można było lekkim szarpnięciem opróżnić koszyk. Jeśli masz wątpliwości przetestuj to przy brzegu na płytkiej wodzie.
Tak czy owak długość przyponu nie jest żadnym sztywnym dogmatem. Jest to jeden z czynników skutecznego łowienia który sami dopasowujemy w trakcie łowienia zależnie od zachowania ryb i  naszych oczekiwań.

W zestawie helikopterowym koszyk pozostaje tam gdzie upadł a przypon jest zazwyczaj krótszy własnie z powodów o których pisałeś.
Na rzece jest inna sytuacja. Na ogół stosuję długie przypony od 50 cm wzwyż i oczywiście nie przesuwam koszyka po zarzuceniu bo woda sama wypłukuje jego zawartość tworząc smugę w której znajduje się przynęta i haczyk.
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Paul w 16.03.2018, 18:23
Witam
Bardzo dziękuję za obszerne i fachowe wyjaśnienia.
A więc koszyk może straszyć ryby a wydłużanie przyponu oddala go od przynęty ale okupione jest gorszymi warunkami sygnalizacji wskazań i samozacięcia. Też tak to widzę.
To może by zamiast wydłużać przypon popracować nad wyglądem koszyka tak aby jak najmniej " onieśmielał " ryby.
Myślę tutaj o jego maskującym kolorze (w kolorze dna) jego kształcie ( być może przekroju półokrągłego) oraz jego wielkości.
Tak sobie główkuję. Ciekawy jestem Waszych opinii.
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.03.2018, 18:25
Wydaje mi się, że chodzi nie tylko o sam koszyk, ale i o towar na dnie. Czasem ryby wolą nie podpływać do takiej kupy pokarmu, tylko krążą w pobliżu. I wtedy właśnie sprawdzą się długie przypony. To tylko teoria, jednak praktyka pokazuje, że czasem biorą na metrowy przypon, a na krótsze w ogóle. Więc jakiś powód tego musi być.
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Paul w 16.03.2018, 18:30
W tzw. metodzie ta "kupa pokarmu" z "wisienką na torcie" działa i jest jej główną zaletą.
To dlaczego w klasycznym feederze z koszykiem miało by być odwrotnie?
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: booohal w 16.03.2018, 18:31
Wydaje mi się też, że często w kupę towaru wpada drobnica. Średnie i większe rybki krążą sobie w jakimś tam polu i szukają czegoś konkretniejszego.
Często wydłużenie przyponu powoduje czepianie się na jego końcu większych leszczy :)
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.03.2018, 18:31
Tak, tylko czasem na metodę zero brań, a na koszyk zwykły są ;)
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: booohal w 16.03.2018, 18:33
Szczególnie na "słabszych" wodach ;)
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Paul w 16.03.2018, 18:43
A jeśli to "kupą towaru" tzn. zawartością koszyka będzie zanęta Sonubaits MMM , plus pellety,  plus białe martwe,  plus konopie plus kukrydza Bonduelle, plus siekane dżdżownice,  plus inne smakołyki? :D
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: booohal w 16.03.2018, 18:44
Kupa to kupa :)
Wszystko będzie zależeć od rybostanu.
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Paul w 16.03.2018, 19:05
No dobra
Na początku przypon 30 cm . Nie ma brań wydłużam do 50 cm.
Czy przy tej długości jest jeszcze sens stosować hak z włosem.
Przy takiej długości (słaba sygnalizacja brań gorsze warunki do samozacięcia) ryba wyczuje goły hak i go wypluje. A ja nawet nie zauważę brania. Wydaje mi się, że w takiej sytuacji lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie miękkiej przynęty na haku.
Jest szansa, że ryba dłużej go potrzyma i szczytówka coś zasygnalizuje.
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: booohal w 16.03.2018, 19:23
Tutaj zaczynamy kolejny temat.
Prawidłowy zestaw końcowy trudno będzie rybie wypluć. Dobry bezzadziorowy hak o właściwej wielkości i dobry węzeł to wiele.
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: grzegorz07 w 16.03.2018, 19:34
Oczywiście ,że koszyk i krótki przypon świetnie działa. Sprawdzaliśmy to , zestaw koszyk ,krętlik i przypon jak do metody z plecionki. Tylko trzeba brać pod uwagę  plątanie zestawu trochę częstsze  niż normalnie , pewność jak ten przypon ułoży się na dnie przy koszyku czy gdzieś się nie zaczepi.    Choć tu zamiast takiego zmontował bym helikopter pewniejszy i sprawdzony albo metoda.  Tu przewaga na metoda taka ,że można używać grubszych rzeczy zamykanych w koszyku.
 
Trzeba zwrócić uwagę ,że takie zestawy służą do łowienia większych i dużych ryb. Natomiast  długi przyponem lepiej łowi się małą i średnią rybę. Raz układa się dobrze na dywanie jaki robimy koszykiem i jest dobra prezentacja przynęty. Daje rybie czas na podniesienie przynęty i jej zassanie ja stosuje takie około 40 - 45 cm. spokojnie możesz zakładać krótsze. Można  zauważyć w czasie łowienia ,że załóżmy mamy przypon 30 cm i mamy sygnalizacje brania ale nie da rady zaciąć robak jest zgnieciony. Wydłużymy przypon i zaczynamy zacinać ryby. Działa to też w drugą stronę. Trzeba  też wziąć pod uwagę przynęty jakich używamy, czy czerwony robak sprawdzi się lepiej na krótkim czy długim przyponie.         
     
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 16.03.2018, 19:53
Ja zaczynam z dosyć  krótkim przyponem 30-35cm.  Jak  ryba bierze nieufnie , poszarpuje, trudno ja zaciąć trzeba cos robić.  Kombinuję zatem, przedłużam przypon, mniejszy hak, cięńsza zyłka, 2 pinki zamiast 4 itd.  Możliwości jest wiele. Nie ma żadnej żelaznej reguły. W jednym dniu jest tak a na drugi bywa całkiem inaczej.   Właśnie to jest najpiękniejsze w wędkarstwie, że nie ma stuprocentowych przepisów  i za każdym razem trzeba  próbować różnych rozwiązań.  To wielka satysfakcja kiedy w końcu okazuje się że trafiłeś i Ty łowisz a ci inni obok nie łowią.  Może też się zdarzyć że dusza w Tobie zawyje kiedy będzie odwrotnie.
Oby jak najrzadziej, ale każdy kiedyś przeżywał coś podobnego.
Tytuł: Odp: Długość przyponu przy koszyku "in line"
Wiadomość wysłana przez: Paul w 16.03.2018, 21:28
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie opinie, uwagi, wskazówki itd.
Wiem , że to co piszecie wynika z Waszych doświadczeń nad wodą.
A ja tak trochę teraz teoretyzuję szykując się do nowego sezonu, który zapowiada się bardzo ciekawie.
(Od początku stycznia studiuję to forum inwestuję w przynęty, zanęty sprzęt oraz wiedzę.
Teraz widzę jak bardzo byłem "za murzynami" jeśli chodzi o swoje wędkarstwo.
Zgadzam się, że długi przypon z białym lub pinką na haku może zadziałać lepiej.
Ale w swoim pierwszym poście zaznaczyłem, że chodzi mi o hak z włosem
A więc przynęta typu dunbells, pellet lub gotowana kukurydza. Czy tu również warto wydłużać?
Małych rybek już się nałowiłem. Zbiorniki PZW nie rozpieszczają.