Mam od roku, fajny, lekki kijek, cena przystępna. Nie sprawdzałem na rzekach, na jeziorach w zestawie na najdelikatniejszą szczytówką daje radę. Leszcze do 2,5 kg, karasie do 1 kg - bezproblemowo. Nic większego się nie uczepiło, więc nie powiem jak działa na większej rybie. Ładny design, blank matowy. Mam wersję 3,6 m 120g c.w. To na nim rozpocząłem swoją przygodę z metodą.