Witam szanowne grono.
Na imię mi Michał i od dlugiego już czasu ,przeglądam to forum,z którego wyniosłem wiele cennych rad,także dziękuję za wasze wpisy i dzielenie się wiedzą.
Do wiosny zeszłego roku ,specjalizowałem sie w sliderze i odnosiłem nie małe sukcesy. Od wiosny,rozpocząłem przygodę z drgającą szczytówką i od razu stałem się jej wielkim fanem. Gorzej zniosła to moja żona,bo przestawienie się na inną metodę nie obyło się bez kosztowo 😉
Pozdrawiam wszystkich serdecznie z zimnego podlasia.
Michał