Co by tu?...
DFC to niestety death fish corporation, a i 7 ma swoje znaczenie. Pozdrawiam panią od anglika uczącą mnie 18 lat temu;-)
Drętwa ciekawostka bez wątku z rybami...
Po naukach w wieku komunijno-bierzmowaniowym trafiłem teścia z pasty "mój stary jest wędkarzem". Od 5 lat wącha moją punktację poprawiając przez to swoje wyniki na tle innych.
Warta w Poznaniu od mostu Lecha po Wronki. Spełniam się batem na wodzie stojącej i na napływie na główkach wszelką techniką (tu kłamię, bo tyczką nie łowię ale to kwestia tego roku).
Będzie więcej pytań niż odpowiedzi...
Tadam!