Autor Wątek: Sposób na... Bug  (Przeczytany 1738 razy)

Offline Herman

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 282
  • Reputacja: 46
  • Lokalizacja: Włodawa
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #15 dnia: 07.01.2024, 20:23 »
Straż Graniczna jest OK. Mili i przyjaźnie nastawieni. Nie są uciążliwi, nie szukają problemu. Tylko 2x spotkałem się ze złym traktowaniem (był to ten sam osobnik, może się jeszcze spotkamy). Oczywiście mają broń automatyczną ale tak powinno być. Każdy przyjazd nad rzekę to jedna lub dwie kontrole. Rzeka przepiękna ale rybostan to dramat, mówię przynajmniej o odcinku rzeki w okolicach Włodawy 20 km w górę i w dół rzeki. Polecam przyjechać, zobaczyć, połowić (w praktyce - pomoczyć kija) w samotności. Jest klimat.

Offline Alleius

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 43
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #16 dnia: 07.01.2024, 21:35 »
Wspaniale to wygląda, właśnie coś takiego mi się marzyło od lat. Z dostępem do brzegu faktycznie nie będzie łatwo.

Offline aaaarek

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Reputacja: 2
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #17 dnia: 07.01.2024, 21:52 »
Czołem,
w ramach noworocznych postanowień przyrzekłem sobie, że wreszcie zrealizuję marzenie z czasów młodzieńczych i wiosną wybiorę się na kilka dni na łowienie nad brzegiem pięknego Bugu. Myślałem o okolicach Drohiczyna, żeby przy okazji coś zwiedzić, ale się nie upieram, priorytetem ma być przyroda i wędkowanie.. Zapewne są tutaj miejscowi, którzy bez trudu polecą jakieś fajne miejsce na kilka dni spokojnego łowienia. Metoda to feeder i klasyczne gatunki rzeczne.

            Cześć!
 Akurat jestem z tych stron i polecam miejscowość Mierzwice. Masz tutaj dwa piękne zakręty na rzece. Chcąc wędkować prosto z nurtu musisz się liczyć z dużym uciągiem (koszyki 90g minimum). Drugą sprawą jest cała masa zaczepów. W okolicy jest kilka miejsc do przekimania. Cisza i spokój wśród natury zagwarantowana. W weekendy w okresie letnim należy wcześnie być na wodzie chcąc o dobrą miejscówkę. Jakbyś miał więcej pytań to pisz:)

Offline Szpadel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 160
  • Reputacja: 36
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #18 dnia: 07.01.2024, 22:21 »
Chciałem dodać załącznik, ale coś nie wyszło
Chciałem zdjęcie klenika z Bugu wstawić i w końcu się udało :)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #19 dnia: 07.01.2024, 22:39 »
Klenik ;D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline krzysztof4101997

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 196
  • Reputacja: 12
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #20 dnia: 07.01.2024, 22:40 »
Dobrze ze JPG podpisany :)

Offline Alleius

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 608
  • Reputacja: 43
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #21 dnia: 07.01.2024, 22:44 »
Klenik... :-) chyba faktycznie na koncertinę łapany

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 277
  • Reputacja: 140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #22 dnia: 08.01.2024, 17:00 »
Znam ludzi którzy w Bugu regularnie karpie i amury łowią. ;) Tylko trzeba wiedzieć gdzie nęcić i jak łowić. Swojego czasu jak robiłem podsumowanie sezonu to wyszło na to, że złowiłem więcej karpi niż leszczy. Niestety powyżej 10 kg nie udało mi się nigdy wyjąć, nie szło utrzymać i szły w drzewa. A na czystej wodzie bez zaczepów to se można było krąpiki i płoteczki połowić. ;D
Tomek

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 958
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #23 dnia: 08.01.2024, 18:17 »
Tomku ,można pozazdrościć tylko takiej rzeki i wyzwań jakie nam stwarza :beer:,karpie ,amury i rzeczne gatunki cóż więcej sobie życzyć :thumbup:

Offline Szpadel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 160
  • Reputacja: 36
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #24 dnia: 08.01.2024, 23:57 »
Tomku ,można pozazdrościć tylko takiej rzeki i wyzwań jakie nam stwarza :beer:,karpie ,amury i rzeczne gatunki cóż więcej sobie życzyć :thumbup:
Ale graniczny Bug to jest bardzo trudna i niewdzięczna rzeka. Swoją siłę czerpie z wiosennych wylewów, których ostatnio nie ma i przez to np populacja szczupaka bardzo zmalała. Ale z drugiej strony sandacza więcej jest.
Ryb jest naprawdę sporo i to pięknych tylko częściej wraca się na tarczy z nad wody ;)
I np taka Wisła dla mnie jest bez porównania łatwiejszą wodą, gdzie dużo prościej o wyniki.
 


Offline Merikh

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Sposób na... Bug
« Odpowiedź #25 dnia: 09.01.2024, 10:57 »
Ja większość wypadów w sezonie 2023 spędziłem nad Bugiem, co prawda nie odcinki graniczne, z uwagi na właśnie utrudniony dojazd samochodem. Fakt sporo dobrych miejscówek odeszło przez to ale Bug już ten niegraniczny też ma swój klimat i urok.  Co prawda sporo ludzi wędkuje jest duża presja i mięsiarstwo, ale da się znaleźć miejsca gdzie nikt poza kajakarzami nie będzie zawracał Ci głowy.
Tak jak szpadel pisze często wraca się znad wody bez wyników czasami trąci ukleja czy krąp i tyle będzie z wypadu, ale jak akurat trafi się kiedy ryba chce współpracować to jest szansa na sporego leszcza,klenia,płoć,certy,świnki czasem trafi się karp nawet karaś.
Słowem ta rzeka jest trudna i specyficzna, ale potrafi wynagrodzić klimatem i okazami.
Co do miejscówek w województwie podlaskim  czy mazowieckim za bardzo się nie wypowiem bo nie często mam tam okazje wędkować pozostaję w obszarze działania mojego okręgu najczęściej.

Ale jeśli chcesz powędkować i pozwiedzać jednocześnie to odcinek Drohiczyn-Siemiatycze-Mielnik będzie jak znalazł nie ważne gdzie usiądziesz Bug Cię oczaruje i zechcesz zostać tu na dłużej.

Edit:

Jeśli chodzi o sposób na Bug to nie ma idealnego rozwiązania jednego dnia sprawdzi się pellet (nie ma brań częstych, ale jak bierze to konkret) czasami nie dzieje się na pellet nic, a dzieje się np. na czerwonego robala na haczyku.
Jeśli nie będziesz siedział w konkretnym miejscu, a siedział raz tu raz tu to spokojnie wystarczy zwykła spożywka z wędkarskiego z dodatkiem kukurydzy pieczywa fluo, konopii jeśli chcesz by zanęta bardziej pracowała i moje wnioski z ubiegłego roku to czerwone robaki w zanęcie i na haku dawały lepsze efekty jak białe. Na zanęty z wyższej półki z dodatkiem mączek rybnych może być tak, że nic Ci nie zechce wejść, zależy gdzie usiądziesz jeśli miejscowi uczą rybę takich smaków i zapachów to jest szansa. Moje miejscówki bardziej miejscowi traktują zarnami, zwykła spożywką z gliną, mało kto używa peletów i mączek rybnych (za duże koszty, a karta musi się zwrócić) więc mam właśnie często kiepskie wyniki na to.
Adrian