Autor Wątek: Być albo nie być, oto jest pytanie Pana Węgorza  (Przeczytany 992 razy)

Offline MetiusMate

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 727
  • Reputacja: 126
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gronowo
  • Ulubione metody: podlodówka
https://wmeritum.pl/apeluja-o-zakaz-polowu-wegorzy/258670/amp

Ekologiczy blef czy naprawdę idzie coś w dobrym kierunku. Ciekawe jak u nas będzie to wszystko wyglądało.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 506
  • Reputacja: 1976
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Być albo nie być, oto jest pytanie Pana Węgorza
« Odpowiedź #1 dnia: 17.12.2018, 15:40 »
Nie bój, nie bój. Prof. Wołos zaraz udowodni, że trzeba go więcej odławiać, bo inaczej skarłowacieje.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Być albo nie być, oto jest pytanie Pana Węgorza
« Odpowiedź #2 dnia: 17.12.2018, 16:07 »
Nie bój, nie bój. Prof. Wołos zaraz udowodni, że trzeba go więcej odławiać, bo inaczej skarłowacieje.

https://ec.europa.eu/fisheries/marine_species/farmed_fish_and_shellfish/eel_pl

Węgorz od lat budzi duże emocje w Europie i Polsce. UE z Programu Operacyjnego „Rybactwo i Morze” na lata 2014–2020 finansuje w ramach działań Priorytetu 2  próby wprowadzenia węgorzy do obiektów akwakultury. Dofinansowanie skierowane jest w tym przypadku do instytutów naukowych oraz podmiotów prowadzących działalność w zakresie chowu lub hodowli (działających w ramach konsorcjum z jednostkami naukowymi), więc sami wiecie :P
Wcześniej monitoring efektów wdrażania „Planu zagospodarowania zasobami węgorza w Polsce” robił IRŚ.

Jednak w Polsce jak to w Polsce ;)

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1534287,1,wielki-sukces-czy-wielka-afera-z-wegorzem-w-tle.read

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6764.0

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 687
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Być albo nie być, oto jest pytanie Pana Węgorza
« Odpowiedź #3 dnia: 17.12.2018, 18:24 »
W tym roku się bardzo zdziwiłem, gdyż łowiąc na Trencie często, miałem okazję poznać ile jest w nim węgorza. To niesamowite, bo podchodząc nocą do wody, można między kamieniami zobaczyć różne ryby, kilka razy udało mi się zobaczyć małe węgorze, jakie określa się mianem szklistych. Używanie białych robaków latem wybiły mi z głowy węgorze własnie, które  potrafią zmasakrować wyprawę :) Rozpoczęcie sezonu to branie po 1 minucie i węgorz, właśnie na białe :)

To co mnie zastanawiało to mała ilość węgorzy na odcinku Collingham, które smakują również w kulkach i pelletach. Widziałem tam w wodzie właśnie małe sztuki, ale nie złowiłem żadnego większego. Od Grześka, pracującego w Agencji Środowiska dowiedziałem się jednak, że tam gdzie często łowiłem, pułapki węgorzowe ma ustawione gość, który ma pozwolenie na odłów węgorza! Jak dostaje się takie pozwolenia nie mam pojęcia, łowi on sztuki duże...

Poczułem się trochę oszukany i zrozumiałem dlaczego nie było żadnych brań tej ryby. Nie do końca rozumiem sens częściowej ochrony, gdzie inni mają wypuszczać, podczas gdy ktoś ma pozwolenie na odłów. Na pewno jednym z miejsc, gdzie można odławiać węgorza (trzeba mieć pozwolenie) jest Ely, miasto, które nazwę zawdzięcza węgorzom (ang. eel). Oglądałem program o jednej rodzinie, która ma glejt królewski sprzed x lat (z 200? Sprzed czasów królowej Wiktorii, a to babsko siedziało na tronie chyba 67 lat) i wciąż odławia węgorze. Prawo w UK jest dość szczególne, i pewne dekrety nie tracą swej mocy. Co ciekawe, węgorz europejski przypływa z Morza Sargassowego, jednak znajduje drogę do rzek brytyjskich z każdej strony Wysp. Trent czy Great Ouse (nad którym jest Ely), Tamiza - mają ujście z prawej strony wyspy.

Czy węgorz w Polsce ma istotne znaczenie dla przetrwania gatunku? Zastanawiam się, ile larw węgorza dociera do polskich rzek, chyba niezbyt wiele. Ilość węgorza w Polsce zawdzięczamy rybactwu śródlądowemu, które zarybiało bardzo mocno polskie jeziora, odławiając tę rybę. W latach 70-tych i jeszcze 80-tych byliśmy potęgą w produkcji węgorza,dzisiaj to też jeden z najważniejszych gatunków dla rybaków mazurskich. Niestety, przysmakiem kormorana, którego mamy bardzo dużo, jest węgorz. Dlatego spodziewam się, że jego ochrona musi oznaczać też rozwiązanie problemu nadmiernej ilości kormoranów.
Lucjan

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 936
  • Reputacja: 414
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Być albo nie być, oto jest pytanie Pana Węgorza
« Odpowiedź #4 dnia: 17.12.2018, 19:48 »
a tu przykład co polak potrafi zrobić z węgorzami w Australii, jakby tam więcej dziad(k)ów wysłać bo mi te plagi karpi i królików zlikwidowali ...


 :(
;)

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 730
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Być albo nie być, oto jest pytanie Pana Węgorza
« Odpowiedź #5 dnia: 17.12.2018, 20:05 »
Ale jak widać wszystko zgodnie z limitem -" można jednorazowo posiadać 20 sztuk " :o
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Być albo nie być, oto jest pytanie Pana Węgorza
« Odpowiedź #6 dnia: 17.12.2018, 22:14 »
Od Grześka, pracującego w Agencji Środowiska dowiedziałem się jednak, że tam gdzie często łowiłem, pułapki węgorzowe ma ustawione gość, który ma pozwolenie na odłów węgorza! Jak dostaje się takie pozwolenia nie mam pojęcia, łowi on sztuki duże...

Oglądałem program o jednej rodzinie, która ma glejt królewski sprzed x lat (z 200? Sprzed czasów królowej Wiktorii, a to babsko siedziało na tronie chyba 67 lat) i wciąż odławia węgorze. Prawo w UK jest dość szczególne, i pewne dekrety nie tracą swej mocy.

Norma. Prawo rzecz święta :P Do dzisiaj kilka z zasad Magna Charta Libertatum (akt wydany w Anglii w 1215 r. przez króla Jana bez Ziemi) pozostaje w obowiązującym w UK ustawodawstwie :P  To np. królowa formalnie jest właścicielką wszystkich łabędzi pływających w Tamizie :P
https://www.independent.co.uk/news/people/queen-elizabeth-ii-owns-every-dolphin-in-britain-and-doesnt-need-a-driving-license-here-are-the-a7331266.html
Jest np. akt z 1324 roku, który nadal jest aktualny (potocznie nazywany "Fishes Royal") na mocy którego królowa jest właścicielką wszystkich jesiotrów pływających w wodach Wielkiej Brytanii :) BTW gdyby nie zabory to różnie mogłoby być i w Polsce. Znam osobę, która wygrała sprawę spadkową dzięki...Kodeksowi Napoleona ;)

Wracając do tematu węgorza powinno się chronić.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Być albo nie być, oto jest pytanie Pana Węgorza
« Odpowiedź #7 dnia: 18.12.2018, 14:18 »
Cytat z artykułu - Za 40 lat zabraknie ryb.

 "Kupując ryby pamiętajmy, że stado tego samego gatunku może znajdować się w różnej kondycji w zależności od obszaru występowania. Ponadto zastosowane w połowach narzędzia mogą być bardziej lub mniej szkodliwe dla ekosystemów morskich. To dlatego tak ważne jest byśmy zdobyli trzy podstawowe informacje o kupowanej rybie: gatunek, obszar połowowy oraz zastosowane narzędzia połowowe. Dopiero mając komplet tych informacji możemy za pomocą poradnika WWF „Jaka ryba na obiad?” podjąć odpowiedzialną decyzję – tłumaczy Justyna Zajchowska, specjalistka ds. ochrony ekosystemów morskich w WWF Polska.

Jest jednak jeden gatunek, który otrzymał od WWF czerwone światło bez względu na to gdzie i jakimi metodami jest poławiany. Jest to węgorz europejski – gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem. WWF nie tylko apeluje do konsumentów by nie kupować węgorza, ale również zabiega o skuteczną ochronę tego gatunku w tym m.in. poprzez wspólne rekomendacje organizacji pozarządowych do ministrów państw członkowskich UE, domagając się dopisania węgorza do listy gatunków objętych zakazem połowów. " :)
...to królestwo...

Pozdrawiam.