Byłem na łowisku Kacze Doły na jesieni zeszłego roku. W tygodniu byłem sam. Całkiem przyjemnie połowiłem choć pogoda była w kratkę. Trafił się amur ponad 50 cm, trochę leszczy (ponoć leszcze wpuszczone są od zeszłego roku). W tym dniu nie brały karpie, ale wiem że są. Ogólnie łowisko godne polecenia, w lesie - cisza, spokój.
Dzięki za info. Na Łowisku byłem parę razy ale 3-4 lata temu. Jak nikt nic nie napisze o "Okoniówce" to może się wybiorę właśnie tam. Ta cisza i spokój jest nie do przecenienia
Kolego byłem na
Okoniówce 3 dni temu. Jest w tej chwili nawet spora obsada, ale z pewnością znajdziesz coś dla siebie (miejsce). Ja siedziałem naprzeciwko tego cypla (vis-à-vis) zwalonego drzewa (czyli ostatnie miejscówki od przodu - wjazdu).
W dzień sporo krąpia, małego leszcza, rzadziej płoć. Dominująca przynęta to kuku konserwowa.
W nocy łowiłem na metodę z woreczkami pva (pellet 10,14mm) właśnie pod zwalone drzewo. Wianuszek kuku twardej na włos. Nęcone głównie kuku + pellet z rzutu (spomb).
Karp 4kg, amur 5kg i 3kg + przyłów mniejszego leszcza 40cm. Wiem że obok też połapali amura.
Śmiało uderzaj
* P.S : co do ciszy i spokoju to różnie... akurat było głośno bo siedziało sporo ekip no i tego... nie każdy przyjeżdża chyba 'odpocząć w ciszy'
* P.S 2 : co do
Biestrzynnikaa, to
pierwszy staw od wjazdu stał się stawem no kill - możliwość wędkowania TYLKO w dzień. Ponoć były ostatnio tam jakieś zawody nocne i połapali 200kg (większość karpik).
P.s 3:
Staw naprzeciwko 'mlecznego', który był kiedyś no kill'em, stał się teraz 'złów i zjedz'