Autor Wątek: Kara za utrudnianie wędkowania??  (Przeczytany 4100 razy)

Online Michu83

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Kara za utrudnianie wędkowania??
« dnia: 19.07.2020, 21:31 »
Witam.
Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje jakiś przepis na który mogę się powołać chcąc doprowadzić do porządku jednego delikwenta. Otóż wczoraj łowiąc na miejscówce którą 4 lata temu zrobiłem od podstaw  (wykosiłem pas trzciny, powycinałem gałęzie, zrobiłem wykop nad brzegiem gdyż jest tam stromo i nie ma gdzie postawić fotela) i  co roku regularnie czyszczę, podpatrzył mnie pewien wędkarz. Widział jak ryby mi biorą i to nie małe, a on z kolei nie miał co robić na swojej łódce. Więc podpłynął i powiedział że Mam zwinąć jedną wędkę bo on będzie łowił obok. Wiadomo że się nie zgodziłem. Doszło do ostrej pyskówki, posłał w moją stronę kupę łaciny, stwierdził że miejsce to mogę sobie zrobić na cmentarzu, a on nie będzie wstawał o 3 rano żeby zająć sobie miejscówkę. Regulamin mówi wyraźnie że osoba pierwsza na stanowisku zajmuje to miejsce, nieraz wracałem do domu bo ktoś usiadł wcześniej. Ale w tym wypadku to ja siedziałem tam pierwszy. Facet odpłynął łódką 10m od brzegu na wprost miejsca w którym łowiłem, zacumował w poprzek, pokazał mi środkowy palec i stwierdził że mogę go w dupę pocałować. Stwierdziłem że nie ma sensu się denerwować nie po to jadę nad wodę. Trochę lipa jest w tym miejscu z zasięgiem. Ledwo smsy można wysyłać bo pewnie bym zadzwonił po policję. Tylko czy to coś pomoże? Pewnie skończy się na upomnieniu. Za miesiąc zaczynam urlop i planuję tydzień posiedzieć nad wodą. Wiem że Typ na pewno się pojawi bo widuję go często. Pytanie co można w takiej sytuacji zrobić?

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 436
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #1 dnia: 19.07.2020, 21:39 »
Jeśli usiądzie 10 metrów od Ciebie to nic nie zrobisz .
Gdyby mi pokazał środkowy palec i obrzucił łaciną to dostał by w pysk , ale nie naśladuj kolegi 😃😃

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 845
  • Reputacja: 389
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #2 dnia: 19.07.2020, 21:42 »
Nagraj go i wezwij potem policję. A jeśli zostawia łódź gdzieś przy brzegu to po takiej akcji u mnie już by nią nie wypłynął.

Online Michu83

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #3 dnia: 19.07.2020, 21:44 »
Jeśli usiądzie 10 metrów od Ciebie to nic nie zrobisz .
Gdyby mi pokazał środkowy palec i obrzucił łaciną to dostał by w pysk , ale nie naśladuj kolegi 😃😃
No właśnie nie można usiąść koło mnie 10m bo musiał by kosić masę trzciny i wycinać gałęzie. Dlatego łatwiej jest władować się na GOTOWE

Offline RysiekS

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #4 dnia: 19.07.2020, 21:48 »
Weź ze sobą wędkę spinningową. Ja będziesz widział że płynie zacznij łowić na spinning musi się odsunąć na 50m. Jak nie zapnij chama na kotwicę niech się martwi.

Offline zgrozik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 588
  • Reputacja: 140
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Debeściaki
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #5 dnia: 19.07.2020, 21:49 »
Założyłbym kilowy odważnik i miotał pod łódź ;)
Piotr

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 436
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #6 dnia: 19.07.2020, 21:52 »
Ale łodzią 10 m od Ciebie może usiąść ???
Czy nie ???

Offline ObraFMI

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mariusz
    • Próbnik
  • Lokalizacja: FMI
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #7 dnia: 19.07.2020, 22:13 »
.....Regulamin mówi wyraźnie że osoba pierwsza na stanowisku zajmuje to miejsce....
Regulamin łowiska może także dawać uprzywilejowanie temu kto takie stanowisko tworzy/konserwuje.
A więc zarządzający łowiskiem może i taką sytuację ująć w regulaminie.
Walcz :)
Nie płacę Pazernym Zabójcom Wód.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #8 dnia: 19.07.2020, 22:59 »
Facet odpłynął łódką 10m od brzegu na wprost miejsca w którym łowiłem, zacumował w poprzek, pokazał mi środkowy palec i stwierdził że mogę go w dupę pocałować.

Jeżeli jest to woda PZW to kiedyś był paragraf dotyczący tego, że wędkarz łowiący ryby na przynęty naturalne zobowiązany jest do zachowania 50 m między łodzią, a wędkującym na brzegu. Dotyczyło to zarówno łowienia z łodzi, jak i brzegu. Po zmianach w RAPR musisz sprawdzić co Twój okręg postanowił w tym zakresie.

Inne, choć skuteczne metody są nie do końca legalne ;)

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 853
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #9 dnia: 19.07.2020, 23:03 »
Nagraj go i wezwij potem policję.
To nic nie da. Mam znajomego policjanta i proszę mi wierzyć że policjanci ze zwykłego komisariatu policji nic szczególnego na miejscu nie zrobią. Tu musi być policja ze specjalistycznego komisariatu jakim jest np. komisariat policji metra warszawskiego,komisariatu kolejowego lub komisariatu portu lotniczego lotniczego. W Warszawie jest np. komisariat rzeczny policji i oni załatwiają wszelkie sprawy dot. zdarzeń nad wodą wiec wydaje mi sie że w miejscu gdzie wędkujesz chyba takiej jednostki policji  nie ma.
To nie jest żadne wykroczenie wiec dzwoniąc na policję chyba kolega spotka się z odmową przyjęcia interwencji. RAPR nie jest az tak wysokim  aktem prawnym  by tym się mogła by zająć policja.
A przy okazji mam ten sam problem gdy prawdziwki,ćwoki i inne gumofilce w bercie zauważyli że mam dość dobre wyniki
 
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #10 dnia: 19.07.2020, 23:24 »

To nie jest żadne wykroczenie wiec dzwoniąc na policję chyba kolega spotka się z odmową przyjęcia interwencji. RAPR nie jest az tak wysokim  aktem prawnym  by tym się mogła by zająć policja.
A przy okazji mam ten sam problem gdy prawdziwki,ćwoki i inne gumofilce w bercie zauważyli że mam dość dobre wyniki
 

Jurku to nie jest tak ;). Policja (ta niezajmująca się na co dzień kłusownictwem/rybactwem/wędkarstwem) ogólnie nie zna przepisów prawa rybackiego, bo one są bardzo skomplikowane.


Do tego Policjant musiałby znać treść RAPR (zezwolenia). Dlatego Policja nie chce się zajmować takimi sprawami jak nie musi, a przypomnę tylko, że łowienie ryb wędką i nie stosowanie się do warunków zezwolenia (m.in. do RAPR) jest wykroczeniem (powszechnym, czyli dotyczącym każdego wędkującego) z art. 27a ust. 1 pkt 2 b ustawy o rybactwie śródlądowym.

I tak Policja jest wówczas właściwym organem ścigania do "zajęcia się" takim delikwentem. Tylko problem jest w znajomości przepisów i z chęciami do działania. Statystyki policyjne można przecież "podbijać" w inny sposób, ten dużo łatwiejszy, aniżeli konieczność nauki skomplikowanych przepisów prawa rybackiego ;) Dziś nie pomaga też to, że w każdym okręgu PZW obowiązuje w rzeczywistości inne zezwolenie na wędkowanie, które policjant musiałby znać ::)

Dzięki nieżyciowym, wręcz debilnym przepisom mamy to co mamy nad wodami. Dodatkowo nie pomaga brak powszechnej ochrony wód ze strony uprawnionych do rybactwa. 

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 853
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #11 dnia: 20.07.2020, 07:19 »

To nie jest żadne wykroczenie wiec dzwoniąc na policję chyba kolega spotka się z odmową przyjęcia interwencji. RAPR nie jest az tak wysokim  aktem prawnym  by tym się mogła by zająć policja.
A przy okazji mam ten sam problem gdy prawdziwki,ćwoki i inne gumofilce w bercie zauważyli że mam dość dobre wyniki
 

Jurku to nie jest tak ;). Policja (ta niezajmująca się na co dzień kłusownictwem/rybactwem/wędkarstwem) ogólnie nie zna przepisów prawa rybackiego, bo one są bardzo skomplikowane.


Do tego Policjant musiałby znać treść RAPR (zezwolenia). Dlatego Policja nie chce się zajmować takimi sprawami jak nie musi, a przypomnę tylko, że łowienie ryb wędką i nie stosowanie się do warunków zezwolenia (m.in. do RAPR) jest wykroczeniem (powszechnym, czyli dotyczącym każdego wędkującego) z art. 27a ust. 1 pkt 2 b ustawy o rybactwie śródlądowym.

I tak Policja jest wówczas właściwym organem ścigania do "zajęcia się" takim delikwentem. Tylko problem jest w znajomości przepisów i z chęciami do działania. Statystyki policyjne można przecież "podbijać" w inny sposób, ten dużo łatwiejszy, aniżeli konieczność nauki skomplikowanych przepisów prawa rybackiego ;) Dziś nie pomaga też to, że w każdym okręgu PZW obowiązuje w rzeczywistości inne zezwolenie na wędkowanie, które policjant musiałby znać ::)

Dzięki nieżyciowym, wręcz debilnym przepisom mamy to co mamy nad wodami. Dodatkowo nie pomaga brak powszechnej ochrony wód ze strony uprawnionych do rybactwa.

Arek no tak oświeciłeś mnie w tych sprawach. Dodam tylko jeszcze że w rozmowie z tym znajomym gościem to powiedział mi że w statystykach policyjnych mandaty z ustawy o rybactwie śródlądowym sie nie liczą. Zwracają większa uwagę na mandaty wypisana za przejście w nieodpowiednim miejscu przez pieszego, za picie np. piwa w parku. Bo przecież jest łatwiej wypisać mandat pijaczkowi pod sklepem niż z ustawy o rybactwie śródlądowym.
I jeszcze jedno bo trochę to jest zawiłe dla mnie. Przeczytałem treść art. 27a ust. 1 pkt 2 b ustawy o rybactwie śródlądowym i nie rozumiem. Nie doczytałem się niczego     o utrudnianiu wędkowania więc jak tu uderzyć w temat opisany przez kolegę  Michu83
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline RysiekS

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #12 dnia: 20.07.2020, 09:10 »
Łodzią nie może podpłynąć bliżej niż 50m od brzegu.

Online Michu83

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 253
  • Reputacja: 26
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #13 dnia: 20.07.2020, 09:24 »
Łodzią nie może podpłynąć bliżej niż 50m od brzegu.
Zgadza się. Tylko co zrobić z Typem który nic sobie z tego nie robi. Dzwoniłem dziś do Gospodarstwa Rybackiego, które jest właścicielem tego jeziora. Usłyszałem że mogę zadzwonić do Straży Rybackiej ale wątpi czy przyjadą. Na koniec właściciel  stwierdził że muszę się z Typem dogadać.
To jakaś kpina. Czyli pozostają jedynie metody rodem z DZIKIEGO ZACHODU...

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kara za utrudnianie wędkowania??
« Odpowiedź #14 dnia: 20.07.2020, 09:52 »

Przeczytałem treść art. 27a ust. 1 pkt 2 b ustawy o rybactwie śródlądowym i nie rozumiem. Nie doczytałem się niczego     o utrudnianiu wędkowania więc jak tu uderzyć w temat opisany przez kolegę  Michu83


Nie dziwię się, że nie rozumiesz ;) Sędziowie, którzy w sądach mają je realizować swego czasu na swoich forach się śmiali z nich, o czym już kiedyś pisałem. Gdy wszyscy w koło to jest np. Niemcy, Czesi, Słowacy uprościli je, tak aby można było skutecznie ścigać sprawców, u nas mamy totalną kazuistykę i masę odwołań do innych przepisów, które trzeba znać, aby w ogóle można było kogoś ścigać za wykroczenie lub przestępstwo z ustawy o rybactwie śródlądowym. Inaczej mówiąc szary policjant, strażnik społecznej straży rybackiej musi je dobrze znać, a w praktyce nie jest to łatwe z uwagi właśnie na to, że często przepisy wprost nie mówią o tym co jest zakazane, a odwołują się do kolejnych przepisów opisując dane zachowanie. 

I w opisywanym przez Ciebie przypadku jest podobnie. Zgodnie z art. 7 ustęp 2 ustawy o rybactwie śródlądowym amatorski połów ryb może uprawiać osoba posiadająca dokument uprawniający do takiego połowu, zwany dalej "kartą wędkarską" lub "kartą łowiectwa podwodnego", a jeżeli połów ryb odbywa się w wodach uprawnionego do rybactwa - posiadająca ponadto jego zezwolenie.

Czyli zgodnie z tą ustawą zawsze na wodach uprawnionego do rybactwa np. gospodarstwa rybackiego, PZW musisz posiadać zezwolenie na wędkowanie, które wydaje Ci uprawniony do rybactwa.

Regulamin amatorskiego połowu ryb (RAPR) to nic innego jak zbiór przepisów, które dotyczą zasad uprawiania wędkarstwa, a które to zasady ustala w swoim zezwoleniu uprawniony do rybactwa. RAPR to nic innego jak zezwolenie na wędkowanie na wodach PZW ustalane dla wszystkich, którzy chcą na nich wędkować. Takie regulaminy dotyczące zasad wędkowania na danym zbiorniku są ustalane więc przez uprawnionych do rybactwa (PZW, gospodarstwa rybackie) i będą one się różnić między sobą. Każdy bowiem uprawniony do rybactwa może określić własne warunki byle nie były one sprzeczne z obowiązującym w Polsce prawem rybackim. 

Obecnie to jest po 1 stycznia 2020 r. RAPR jest krótki. Liczy on raptem kilka przepisów. Został on zatwierdzony uchwałą Zarządu Głównego Polskiego Związku Wędkarskiego bodajże z września 2019 r. i wszedł w życie właśnie 1 stycznia 2020. Aktualnie zasady wędkowania, dozwolone metody połowu, ochronę ryb reguluje zezwolenie, które jest określane przez okręgi PZW (Zarząd Okręgu PZW, który określa np. zasady wędkowania, dozwolone metody połowu i kwestię ochrony ryb np. limity, okresy ochronne, wymiary).


Mamy więc w tym wypadku "zezwolenie" na wędkowanie o którym mowa w art. 7 ustęp 2 ustawy o rybactwie śródlądowym.

https://www.lexlege.pl/ustawa-o-rybactwie-srodladowym/art-7/


I teraz ten koszmarnie zbudowany art. 27a  https://www.arslege.pl/przepis-karny/k977/a66050/   który każdy musi dokładnie znać, aby w ogóle wiedzieć czy doszło do naruszenia przepisów ustawy o rybactwie śródlądowym (dokładnie w art. 27a ustęp 1 pkt 2 b ustawy o rybactwie śródlądowym) stanowi, że:

Kto dokonując amatorskiego połowu ryb nie posiada zezwolenia, o którym mowa w art. 7 ust. 2, bądź nie stosuje się do warunków zezwolenia lub nie prowadzi rejestru amatorskiego połowu ryb, jeżeli zezwolenie zobowiązuje do jego prowadzenia, podlega karze grzywny albo karze nagany.

Jak wyżej pisałem, aby można było wędkować na wodach uprawnionego do rybactwa trzeba nie tylko posiadać zezwolenie, ale i też trzeba jak mówi art. 27a ustęp 1 pkt 2 b "stosować się do warunków zezwolenia". Co ciekawe to trzeba też posiadać rejestr połowów (jeżeli jest wymagany u danego uprawnionego), bo to też jest wykroczenie jak wczytasz się w art. 7 ust. 2a i właśnie art. 27a ustęp 1 pkt 2 b, gdzie jest mowa, że kara jest też za to, że ktoś "nie prowadzi rejestru amatorskiego połowu ryb, jeżeli zezwolenie zobowiązuje do jego prowadzenia".

Raz jeszcze. Zezwolenie wydaje uprawniony do rybactwa, czyli np. PZW (a dokładnie dziś to robią okręgi), jak i np. gospodarstwa rybackie. RAPR jest elementem zezwolenia na wędkowanie. Regulaminy wędkowania wydają też gospodarstwa rybackie. Nie stosując się do RAPR na wodach PZW oraz regulaminów wędkowania na wodach gospodarstw rybackich nie stosujesz się "do warunków zezwolenia" tak jak to mówi ustawa, czyli art. 27a ustęp 1 pkt 2 b.

Mamy więc wykroczenie i to powszechne. Każdy może je popełnić. Policjant może np. nałożyć mandat na osobę za niestosowanie się do warunków zezwolenia, bo tak stanowi ustawa (czyli art. 27a ustęp 1 pkt 2 b), która dotyczy wszystkich wędkujących na zbiornikach uprawnionych do rybactwa (kim jest uprawniony do rybactwa ? Jego definicja znajduje się w art. 4 ustawy o rybactwie śródlądowym. Będzie nim m.in. PZW, gospodarstwo rybackie).

Aby jednak policjant mógł nałożyć mandat na taką osobę to:

1) Musi znać te przepisy (z ustawy o rybactwie śródlądowym, rozporządzenia w sprawie połowu ryb oraz warunków chowu, hodowli i połowu innych organizmów żyjących w wodzie), które m.in. odwołują się do jeszcze innych przepisów (np. art. 27a ustęp 1 pkt 2 b odwołuje się do art. 7)
2) musi znać treść zezwolenia, które określił uprawniony do rybactwa, aby można było łowić na jego łowisku, czyli musi wiedzieć co można, a czego nie można na wodach PZW, czy też gospodarstwa rybackiego, aby móc karać za "niestosowanie się do warunków zezwolenia" (art. 27a ustęp 1 pkt 2 b).

Totalnie nierealne jest więc ściganie sprawców wykroczeń za "niestosowanie się do warunków zezwolenia" jeżeli policjant sam nie wędkuje albo nie zajmuje się na co dzień kłusownictwem, bo skąd on ma wiedzieć jak wyglądają warunki zezwolenia dotyczące danego zbiornika ? :) Warunki zezwolenia zwykle znają jedynie SSR-wcy i PSR. A Ci z SSR mogą tyle co nic.

Przechodząc na grunt tego tematu. Łowienie tego buraka z łódki, który koledze robi na złość, będzie wbrew treści zezwolenia o którym mowa w art. 7, a więc i art. 27a ustęp 1 pkt 2 b, o ile w regulaminie połowu nadal będzie zapis dotyczący tego, że "wędkarz łowiący ryby na przynęty naturalne zobowiązany jest do zachowania 50 m między łodzią". Wówczas ten burak nie stosuje się do zasad na których pozwolono mu tam wędkować (czyli do zezwolenia). Popełnia on wykroczenie ścigane z urzędu również przez policję, bo niestosowanie się do warunków zezwolenia jest wykroczeniem, o czym mówi właśnie art. 27a ustęp 1 pkt 2 b.

Reasumując kolega musi sprawdzić, czy w jego zezwoleniu jest taki sam (lub podobny) zapis, a następnie musi wytłumaczyć policjantowi o co chodzi. Proste co nie ? :P

Te przepisy są bardzo prosto skonstruowane ;D. Każdy je łatwo zapamięta np. te:

"Art. 27b. 1. Kto dokonując połowu ryb, narusza zakaz określony w art. 8 ust. 1 pkt 1–5 lub 11–13"

"Kto nie stosuje się do nakazu, o którym mowa w art. 9 ust. 1 lub 2"

"Kto narusza przepis art. 20 ust. 1, 4 lub 5"

"Kto narusza zakaz określony w art. 3i, art. 8 ust. 1 pkt 6–10 i ust. 2, art. 10 ust. 1 pkt 1, art. 11, art. 14 ust. 2 lub art. 19 ust. 1"

Proste jak budowa cepa. Czego tu nie rozumieć ? ;D :P