Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2020  (Przeczytany 272716 razy)

Offline marian190975

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 416
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraśnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #225 dnia: 24.02.2020, 20:11 »
U mnie same jakieś, takie małe,

Offline Berez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 792
  • Reputacja: 121
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chojnów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #226 dnia: 24.02.2020, 20:14 »
Haha pomysłowe z tą silikonową rękawiczką :P
- Arek -

Offline marian190975

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 416
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraśnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #227 dnia: 24.02.2020, 20:24 »
Podpatrzyłem u kolegi, super sprawa na takie leszczyki. Czysta ręka.

Offline Berez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 792
  • Reputacja: 121
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chojnów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #228 dnia: 24.02.2020, 20:26 »
Ciekawe czy się sprawdzi z linami
- Arek -

Offline marian190975

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 416
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraśnik
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #229 dnia: 24.02.2020, 20:42 »
Nie brałem w tym lina, dobry patent na małe, płaskie rybki. Mi  najbardziej podchodzi pod leszczyki, nie mam na rękach tego śluzu.

Offline Simpson

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 33
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #230 dnia: 24.02.2020, 21:01 »
A ja uważam, że jak się złowi fają rybkę, to śluz na dłoni jest samą przyjemnością :P

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #231 dnia: 25.02.2020, 20:11 »
Choć na chwileczkę, choć na momencik. Dzisiaj nie wytrzymałem i wyskoczyłem na przysłowiową godzinkę podreptać wzdłuż rzeki. Szybki zakup chleba tostowego, wędka w dłoń, wiaderko i ruszyłem. Ostatnie opady spowodowały podniesienie poziomu wody o dobry metr i maszerowanie w szuwarach okazały się taplaniem w bagnie z akrobacjami i przeskokami z kępki na kępkę niczym sarenka. Myślę, że do szkoły cyrkowej by mnie przyjęli. :D Łowienie mocno utrudnione. Woda trącona o bardzo dużym uciągu. Tam gdzie ostatnio wystarczyło 20g, dzisiaj 60g ledwo dawało radę. Klenie dopisały i w podbieraku zameldowało się 6szt. W weekend muszę ruszyć już z zanętą, zastępując chleb tostowy. W dużej trąconej wodzie, aromat będzie bardzo wskazany.
PS. Dzisiaj skończyła mi się karta w aparacie, więc zdjęcia mocno odpuściłem. ;D
Pozdrawiam Bartek.










Online Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 010
  • Reputacja: 704
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #232 dnia: 25.02.2020, 20:14 »
Piękne kluski Bartek

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline wedkarz00

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Reputacja: 1
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #233 dnia: 25.02.2020, 21:08 »
Zazdroszczę tak, że aż wstyd... już nawet o same ryby tak mi nie chodzi jak o tę piękną rzeczkę i możliwość zaszycia się. Pokazuj jak najwięcej tych zdjęć bo choćby tylko dla nich warto tu zaglądać :thumbup: :beer: :)

Online e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 899
  • Reputacja: 413
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #234 dnia: 25.02.2020, 21:09 »
:bravo:

Bardzo mi się te klenie podobają. :)
Sam kiedyś dużo na nie polowałem w róznych rzekach i rzeczkach, ilości były, z jakością - marnie. ;)
;)

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 985
  • Reputacja: 257
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #235 dnia: 25.02.2020, 21:23 »
Bartek jak ten chleb przygotowujesz ?

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #236 dnia: 25.02.2020, 21:27 »
Bartek jak ten chleb przygotowujesz ?
Jak mam czas mielę w blenderze kielichowym dzień wcześniej. Jak jadę na spontanie, kruszę w dłoniach na miejscu lub rwę na kawałki. Oczywiście chodzi o towar do koszyka. Mielony wypada, lepiej zwłaszcza w klarownej wodzie i lepiej prószy. Rwane kawałki często idą za szybko w górę.

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 792
  • Reputacja: 305
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #237 dnia: 29.02.2020, 16:41 »
Po raz kolejny z rzędu w tym sezonie wróciłem o kiju. W zasadzie to ani sąsiad (łowiący na metodę), ani ja nie mieliśmy nawet wskazań, nie mówiąc o braniach.
Wybrałem się przed południem na podtarnowskiego "nołkila", z całkiem przyzwoitą pogodą nad głową. Później przyszedł mocny wiatr (ze wschodu), zachmurzyło się, a na wodzie duża fala. Nie licząc kontroli PSR to nic się ciekawego nie wydarzyło.
Na włosie lądował pellet 12mm halibut, ochotka, kryl. Generalnie to wszystko co śmierdzące. A łowić próbowałem to "tuż pod nogami", to gdzieś nieco dalej, no i w połowie łowiska, około 50 metra - dalej nie szło rzucić, bo za lekki koszyk miałem do dzisiejszych warunków.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Online flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 488
  • Reputacja: 213
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #238 dnia: 29.02.2020, 16:57 »
Podobnie jak kolega Martinez powrót z dzisiejszego łowienia o blanku. Łowienie było na jeziorku, na którym w ciepłe pory roku biorą ładne karasie. Na łowisku był jeszcze jeden wędkarz, który też nic nie złowił. Po południu nawet trochę świeciło słońce, ale potem zrobiło się pochmurnie. Przez cały czas lekko wiało. Łowienie było na zastaw helikopterowy. W koszyku feederowym mieszanka ciemnej zanęty płociowej, dodatek konopi prażonych, pinka (czasem to co zostało z mrożonej ochotki). Na haczyk pinka czerwona, pinka biała, kawałek dendrobeny, pęczek martwych ochotek na gumce. Koszyk feederowy trafiał mniej więcej w 1/3 szerokości jeziorka i blisko brzegu. Ryba nie współpracowała, nie było nawet jednego brania i tak było fajnie 8)
Marcin

Offline carl23

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 421
  • Reputacja: 259
  • to zwykły kłamca z wielkim ego jest...
Odp: Wyniki nad wodą 2020
« Odpowiedź #239 dnia: 29.02.2020, 19:28 »
Warunki pogodowe dzisiaj słabe były, w południe piękne słonko :sun: a potem tylko gorzej, wiatr się wzmagał, zachmurzyło się i zrobiło się zimno. Wróciłem ze spaceru o 14 i....zadzwonił szwagier, że jest 30km ode mnie i przyjeżdża i jedziemy na rybki :) on spiningista, mnie kręci feeder, no nic, połączymy to jakoś :P
O 15 byliśmy na łowisku, zrobiłem pellet, zanętę do klasyka, wędki do wody, na jednej pellecik 6mm jasny brąz, na metodzie najpierw ananas drenana, potem orange wafters od Ringersa i to on dał dziś jedno jedyne branie. :narybki:

Karasiek bardzo okazały, a zimny!!! :o

Szwagier też połowił, 8 sandaczyków i małego pistoleta szczupaczka.