Luk mnie wybawił,bo moje doświadczenia nie są miarodajne. Zaczął bym od kukurydzy,robaków,mini kulek i pelletów. Sam zbieram informacje i też będę kombinował,ale skupił bym się na smakach i zapachach lekkich jak tutti-frutti,ananas,raczej skorupiaki,a owoce bym zostawił na lato,ryby też wiedzą kiedy owoce są w naturze naturalnie.