Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... => Wątek zaczęty przez: selektor w 27.11.2018, 10:18

Tytuł: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: selektor w 27.11.2018, 10:18
I. Tym tematem zainspirował mnie booohal :beer:, który napisał o zrzucie wody ze zbiornika Jeziorsko, a tym samym śmierci wielu ryb >:O
Z przykrością muszę stwierdzić, że państwo skutecznie wyłącza się od odpowiedzialności, również w świetle aktualnych umów użytkowania obwodu rybackiego, czyli tych zawartych już po powstaniu Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Znajdziemy tam więc takie postanowienia jak:

-"Użytkownikowi nie przysługuje wobec RZGW roszczenie z tytułu skutków gospodarowania wodami, ochrony wód oraz ochrony przeciwpowodziowej, spowodowanych działaniami RZGW w wykonaniu praw właścicielskich w stosunku do wód publicznych stanowiących własność Skarbu Państwa, w tym w zakresie wykonywania zadań z zakresu ochrony przed powodzią oraz suszą."

-"RZGW zastrzega sobie lub osobie przez siebie upoważnionej prawo wejścia na teren obwodu z pilnymi pracami interwencyjnymi bez zawiadomienia Użytkownika w celu usunięcia szkód powstałych w wyniku miedzy innymi oddziaływania żywiołów oraz awarii urządzeń wodnych i innych nieprzewidzianych zdarzeń losowych. W tym przypadku Użytkownik nie będzie uprawniony do żądania jakichkolwiek odszkodowań od RZGW."

Szczególnie "inne nieprzewidziane zdarzenia losowe" mogą "odbić się czkawką" PZW :(

-"Użytkownik oświadcza, że znane są mu możliwości wystąpienia ograniczeń w zakresie użytkowania wód obwodu rybackiego, związane z oddawaniem gruntów pokrytych wodami na cele wynikające z art. 261 ust. 1 Prawa wodnego, a także inne ograniczenia, wynikające z obowiązujących przepisów w szczególności ustawy o rybactwie śródlądowym i z tego tytułu nie będą mu przysługiwały żadne roszczenia odszkodowawcze wobec RZGW."

W starych umowach były np. takie postanowienia: "Oddający w użytkowanie nie będzie ponosił jakiejkolwiek odpowiedzialności za szkody powstałe w mieniu Użytkownika wskutek piętrzenia wody na zbiornikach wodnych. Użytkownik nie będzie wnosił jakichkolwiek roszczeń względem Oddającego w użytkowanie w związku z piętrzeniem wody na zbiornikach wodnych, wynikającym z eksploatacji zbiorników." jak i to "użytkownik oświadcza, że znane mu są ograniczenia związane z oddaniem, bądź planowanym oddaniem, w użytkowanie gruntów pod wodami w obwodzie rybackim na cele określone w art. 20 ust. 1 Prawa wodnego i godzi się z ryzykiem wystąpienia w okresie trwania umowy dalszych ograniczeń związanych z użytkowaniem gruntów w trybie w/w artykułu. Z tego tytułu nie będą mu przysługiwały żadne roszczenia odszkodowawcze wobec RZGW."


II. Chyba każdy z nas słyszał mityczne hasło płynące z ust wszelkiej maści działaczy PZW, że jak nie będziemy realizować założeń zawartych w operacie rybackim to nam odbiorą wody, że jak nie będziemy realizować zarybień (deklarowanych corocznych nakładów rzeczowo-finansowych na zarybienia obwodu rybackiego) zgodnie z umową z RZGW to nam odbiorą wody. Jest to prawda. Oczywiście każdy operat rybacki można zmienić pod określonymi warunkami przewidzianymi przez polskiego ustawodawcę. Jednak brak realizacji postanowień umowy o oddanie w użytkowanie obwodu rybackiego, może skutkować jej rozwiązaniem.

Dlatego też działaczom PZW zależy na dobrej relacji z pewnymi naukowcami, którzy opiniują im operaty, tak aby wszystko było lege artis. Przykładowo rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 16 listopada 2012 r. w sprawie wykazu gatunków ryb uznanych za nierodzime i wykazu gatunków ryb uznanych za rodzime oraz warunków wprowadzania gatunków ryb uznanych za nierodzime, dla których nie jest wymagane zezwolenie na wprowadzenie,  wprowadza szereg warunków dla zarybień karpiem, który jest gatunkiem obcym w jeziorach i zbiornikach zaporowych :P W dokumentach musi się więc wszystko zgadzać przy całej rzeszy chętnych na karpia w PZW ;) Zespół opiniujący operaty składa się z 3 naukowców + przedstawiciela  Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, który zwykle nie wnosi żadnych uwag co do treści operatu. Mamy więc operat, który stanowi załącznik do umowy o użytkowanie obwodu rybackiego i z tego operatu wynikają coroczne zarybienia wód obwodu materiałem zarybieniowym w ilościach, sortymencie, gatunkach tam wskazanych.

Widziałem już wiele umów na oddanie w użytkowanie obwodu rybackiego i w aktualnych coś się zmienia :)  Zmienia się podejście państwa do PZW. Ciekawe jak będzie z realizacją przez państwo zapisów tych umów, ale...


1) Po pierwsze nie zmienia się to, że:

a) Za użytkowanie obwodu rybackiego użytkownik zobowiązany jest płacić RZGW opłatę roczną w wysokości równowartości decytony żyta. W opłatę wliczony jest podatek VAT.  Stawka opłaty rocznej, zgodna z przedłożoną ofertą wynosi więc równowartość decytony żyta za 1 hektar. Równowartość pieniężna żyta, stanowiąca podstawę obliczania opłaty rocznej, jest corocznie ustalana na podstawie średniej ceny skupu żyta, o której mowa w ustawie z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym. Dlatego też wysokość opłaty rocznej w każdym kolejnym roku obowiązywania umowy, będzie uzależniona od wartości 1 dt żyta ustalonej na podstawie ustawy o podatku rolnym.

b) użytkownik zobowiązany jest do użytkowania obwodu rybackiego zgodnie z dobrą praktyką rybacką oraz zasadami racjonalnej gospodarki rybackiej w rozumieniu ustawy o rybactwie śródlądowym polegającej na wykorzystywaniu produkcyjnych możliwości wód zgodnie z operatem rybackim, w sposób nienaruszający interesów uprawnionych do rybactwa w tym samym dorzeczu, z zachowaniem zasobów ryb w równowadze biologicznej i na poziomie umożliwiającym gospodarcze korzystanie z nich przyszłym uprawnionym do rybactwa.

c) RZGW zastrzega sobie prawo do potwierdzenia protokołu zarybień w miejscu wprowadzenia materiału zarybieniowego oraz protokołu połowu ryb w miejscu ich połowu, jeżeli udział osoby przez niego upoważnionej został potwierdzony, po otrzymaniu zawiadomienia

d) RZGW zastrzega sobie lub upoważnionej przez siebie osobie prawo wstępu w granice wód użytkowanego obwodu rybackiego celem skontrolowania przestrzegania przez Użytkownika postanowień umowy, a użytkownik zobowiązany jest do udostępniania dokumentacji gospodarki rybackiej i udzielenia niezbędnych wyjaśnień w czasie kontroli.


2) Co się zmienia ? ;)

a) wprost wskazano, iż RZGW może żądać naprawienia szkody spowodowanej pogorszeniem stanu lub doprowadzeniem do degradacji biologicznej przedmiotu umowy wynikłej z prowadzenia przez użytkownika nieracjonalnej gospodarki rybackiej lub będącej następstwem innych przyczyn przez niego zawinionych Podstawą do oceny negatywnych skutków prowadzonej przez użytkownika nieracjonalnej gospodarki rybackiej, będzie stan warunków hydrobiologicznych i charakterystyka ichtiofauny (skład gatunkowy ryb i struktura ich populacji) w obwodzie rybackim, określony w operacie rybackim i protokole przekazania do użytkowania obwodu

Ten zapis jest o tyle istotny, iż każdy członek PZW będący np. świadkiem nieprawidłowości przy zarybianiu lub np. mający dostęp do dokumentów PZW z których wynika coś innego aniżeli jest w rzeczywistości albo rzeczywistość odbiega od dokumentacji PZW ;), może poinformować RZGW, o tym że PZW łamie postanowienia umowy o użytkowanie obwodu rybackiego chociażby z powodu "innych przyczyn przez PZW zawinionych". W praktyce może to być potężny oręż na tych wszystkich zarybieniowych oszustów (wystarczy np. kilku świadków, jakiś filmik). Z drugiej strony należy się liczyć z tym, że wówczas uderza się też w cały związek.

b) uściślono, iż PZW jest zobowiązane do każdorazowego pisemnego powiadamiania RZGW z co najmniej siedmiodniowym, a w przypadku wylęgu i narybku letniego: szczupaka, sandacza, sielawy, siei z co najmniej dwudniowym wyprzedzeniem o planowanym dniu, godzinie, miejscu zarybiania wód obwodu rybackiego, asortymencie materiału zarybieniowego, dostawcy i numerze kontaktowym do osoby dokonującej zarybiania


Umowy umowami, a praktyka praktyką ;) Zobaczymy więc jak w świetle nowych umów o użytkowanie obwodów rybackich będzie wyglądać racjonalna gospodarka rybacka PZW. Acha umowy te nie przewidują konieczności wprowadzania "gospodarczego" sieciowania wód przez PZW. Jest to wyłącznie wewnętrzna chęć płynąca prosto z serca związku wędkarskiego, do której to chęci ochoczo przychylają się naukowcy rybaccy ;)
 
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 27.11.2018, 12:32
Najwięcej połamanych było sandaczy. Karpie jakoś mocno procentowo nie ucierpiały.
Wędkarze zza tamy się oczywiście cieszą, bo to szóstka w totka. Tym bardziej przed świętami...
Ja jestem zdruzgotany bo Jeziorsko jest mi od kilku lat bliskie i przez ostatnie dwa lata gołym okiem widać było, że rybostan się odradza.
Ja rozumiem, że awarii uległy jakieś płyty itp ale nie jestem w stanie uwierzyć, że nie można było w jakikolwiek sposób zabezpieczyć zrzutni by nie stało się to co się stało lub choćby to ograniczyć w znacznym stopniu. Tym bardziej, że zrzut wody nie trwał jeden dzień a o wiele dłużej...
Podejrzewam, że tylko i wyłącznie przez czyjąś bezmyślność w ciągu kilkunastu dni Jeziorsko straciło kilkadziesiąt ton ryb.
Konin przez kilka lat dzięki temu nie będzie musiał zarybiać dzięki temu :facepalm:  To oczywiście śmiech przez łzy.

selektor, oczywiście :thumbup:
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 27.11.2018, 12:42
Aha, wiedzieli o tym już przed 03-09-2018r
http://www.budowa.org/przetarg,255435,zbiornik-wodny-jeziorsko-rewitalizacja-ekranu-zapory-czolowej-zbiornika-etap-1-wymiana-12-sztuk-uszkodzonych-plyt-na-nowe-w-technologii-na-mokro-oraz-,1,p.data_wprowadzenia,desc,2018
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: koras w 27.11.2018, 13:10
Boohal, prawdopodobnie nikt z tym nic nie zrobi. W sierpniu na Prośnie była podobna sytuacja - prace konserwacyjne w małej elektrowni wodnej, otwarto jazy i zostało w rzece wody do kolan. Wcześniej były zarybienia i prawdopodobnie większość ryb spłynęła do Warty. To co nie spłynęło, padło ofiarą łowców z podbierakami, niektórzy odławiali w centrum (!!) miasta.
http://kalisz.naszemiasto.pl/artykul/spuscili-wode-z-prosny-razem-z-woda-z-rzeki-splynely-ryby,4782245,artgal,t,id,tm.html

Zarząd okręgu nie kiwnął palcem. Jedno z kół próbowało podjąć działania prawne:
http://www.pzw.org.pl/1144/wiadomosci/175841/60/zawiadomienie_o_uzasadnionym_podejrzeniu_popelnienia_przestepstw
Jednak w temacie cisza. Prawdopodobnie nikt nie beknie za to, że ryby kupione ze składek wędkarzy popłynęły w siną dal.

Dodam jeszcze, że nikt nie potraktował sprawy z odławianiem podbierakami poważnie. Było wielu świadków, ale nikt nic nie zgłosił, a przecież to zwykłe kłusownictwo. Zupełnie jakby jabłka spadły z drzewa i trzeba było pozbierać, bo z ziemi to niczyje.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 27.11.2018, 13:35
Booohal, prawdopodobnie nikt z tym nic nie zrobi.
Nawet nie śnię, że będzie inaczej.
Po prostu wylałem z siebie trochę żalu.
Smutna rzeczywistość...
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: Luk w 27.11.2018, 21:33
Booohal, prawdopodobnie nikt z tym nic nie zrobi.
Nawet nie śnię, że będzie inaczej.
Po prostu wylałem z siebie trochę żalu.
Smutna rzeczywistość...

Problem w tym, że władze okręgu powinny działać, jak widać nie zadziałały. Jeżeli sprawy się nie załatwi (nie wyjaśni dlaczego nie przeciwdziałano), to ci sami ludzie będą siedzieć na stanowiskach latami i mieć takie samo podejście. Ja nie wierzę, że RZGW nie poinformowało o pracach, sam okręg powinien wszystko monitorować.

Przepisy przepisami, jednak to PZW ma dbać aby ryby były. Wytłumaczenia w stylu Wilczej Woli, że to nie sprawa użytkownika, mnie mocno drażnią. Ja rozumiem, gdy się ma z 50 ludi ze sprzętem, jednak coś nie wychodzi. Inaczej się sprawa ma jak się nie robi nic i pozwala czerni na wybieranie ryb.

Każdy okręg powinien dysponować sprzętem i miejscem do przechowania ryb. Mając pod sobą zaporówki, trzeba być przygotowanym na sytuacje awaryjne. Uważam, że samo PZW powinno posiadać kilka wozów ratownictwa, i w wypadku takiej akcji robić pospolite ruszenie wraz z wysłaniem wszystkich jednostek aby ratować rybostan. Straty jakie poniesiono w Jeziorsku to są dziesiątki tysięcy złotych. Brak ryb w tak ważnej lokalnie wodzie powodować może nieopłacenie składek przez wiele osób. Więc brak działania władz okręgu może mieć poważne następstwa.

Czy okręg coś tam robił? Wiedzieli o tej sprawie?

Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 27.11.2018, 21:59
Booohal, prawdopodobnie nikt z tym nic nie zrobi.
Nawet nie śnię, że będzie inaczej.
Po prostu wylałem z siebie trochę żalu.
Smutna rzeczywistość...

Problem w tym, że władze okręgu powinny działać, jak widać nie zadziałały. Jeżeli sprawy się nie załatwi (nie wyjaśni dlaczego nie przeciwdziałano), to ci sami ludzie będą siedzieć na stanowiskach latami i mieć takie samo podejście. Ja nie wierzę, że RZGW nie poinformowało o pracach, sam okręg powinien wszystko monitorować.

Przepisy przepisami, jednak to PZW ma dbać aby ryby były. Wytłumaczenia w stylu Wilczej Woli, że to nie sprawa użytkownika, mnie mocno drażnią. Ja rozumiem, gdy się ma z 50 ludi ze sprzętem, jednak coś nie wychodzi. Inaczej się sprawa ma jak się nie robi nic i pozwala czerni na wybieranie ryb.

Każdy okręg powinien dysponować sprzętem i miejscem do przechowania ryb. Mając pod sobą zaporówki, trzeba być przygotowanym na sytuacje awaryjne. Uważam, że samo PZW powinno posiadać kilka wozów ratownictwa, i w wypadku takiej akcji robić pospolite ruszenie wraz z wysłaniem wszystkich jednostek aby ratować rybostan. Straty jakie poniesiono w Jeziorsku to są dziesiątki tysięcy złotych. Brak ryb w tak ważnej lokalnie wodzie powodować może nieopłacenie składek przez wiele osób. Więc brak działania władz okręgu może mieć poważne następstwa.

Czy okręg coś tam robił? Wiedzieli o tej sprawie?
Największym problemem jest to co przedstawił nam selektor czyli to, że okręg zgodnie z prawem nawet nie mógł mieć pretensji do RZGW. Może inaczej: pretensje tak zwykle po ludzku mogli mieć ale nie mieli podstawy prawnej. Chyba.
Czy wiedzieli? Nie wiem.
Czy wiedzieli ale nic nie zrobili? Nie wiem.
Ale na pewno się dowiem.

Tak na dobrą sprawę to co roku ryba schodzi z Jeziorska do rzeki podczas zrzutu wody. Ale nigdy nie miało to tak gigantycznego rozmiaru.
Większość lokalnej społeczności wędkarskiej uważa tę wodę za spaloną wędkarsko i w niezrozumiały dla mnie sposób z tym się godzą.

Pisałem z prezesem naszego okręgu kilkukrotnie mailowo. Wydaje się być porządnym człowiekiem. Chciałbym się z nim spotkać po nowym roku i wytłuścić problemy okolicznych wód. Szczególnie Jeziorska bo tracimy (jako członkowie PZW) tutaj mnóstwo potencjału.
 
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: Luk w 28.11.2018, 10:01
Boohal, każdy z władz okręgu wie, że na zaporówce mogą się wydarzać różne rzeczy i, że RZGW czy Polskie Wody nie będą za nic odpowiadać. Dlatego tak ważne jest aby móc reagować wcześniej. To nie jest łatwe, jednak opłaty dzierżawne oraz ilość ryb jaką ma taki zbiornik sprawiają, że jest o co walczyć. Jeżeli opłata dzierżawna za Jeziorsko wynosi około 260 tysięcy złotych rocznie (niby dużo, ale to jest tylko 1000 pełnych składek, sam zbiornik zaś odwiedzają wędkarze z wielu rejonów Polski), a ryby warte są drugie tyle, to trzeba się starać, aby rybostan był bogaty.

Przyjrzyjmy się temu teraz z innej strony. Okręg musi się starać o odpowiednie dochody, gdyż brak członków oznacza poważne następstwa. Jest to strategiczna woda okręgu, i należy o nią dbać. Gdyby tutaj działano odpowiednio, możnaby sporo zyskać, gdyż takie zaporówki ściągają turystów. Taka Turawa w okregu opolskim jest mekką dla wędkarzy i odwiedza ją sporo osób, wielu z dalszych regonów Polski, i okręg może dobrze tutaj podbudowac swoje finanse, mieć dobrą wodę w portfolio. W wielu przypadkach jest to też przyczyną opłacania składek. Spora grupa będzie płacić aby móc łowić tylko tam.

Co się dzieje, jak się o wodę nie zadba? Zaczynają się problemy. Pierwszy to odchodzący wędkarze. A tutaj trzeba płacić za dzierżawę! Do tego trzeba odbudować ichtiofaunę, powinno się sporządzić poprawkę do operatu. Tak więc budżet ulega zachwianiu, zwłaszcza, że ktoś, kto opłacał składkę tylko aby łowić tam ( z sąsiednich okręgów na przykład) - tego nie zrobi przez jakiś czas. Jak to zwykle bywa, przelicznik jest 80/20 czyli na zwalczenie kryzysu trzeba przeznaczyć 80%, podczas gdy na zapobieganie 20%. Tak więc jest to 4 razy drożej!

Czy władze PZW to rozumieją? Czy sa świadomi tego aby nie leczyć lecz zapobiegać? Według mnie nie. Wilcza Wola pokazała fatalne podejście władz okręgów do problemu. Dla mnie stało się wtedy jasne, że ci ludzie wcale nie są dla wędkarzy, to wędkarze są dla nich. 'Ryba się odbuduje', 'to wina RZGW', 'takie są przepisy' i tego typu bzdury. A czy trzeba robić tak wiele? Na pewno nie. Należy się dogadać z RZGW oraz firmą przeprowadzającą remont aby robić to w optymalny dla przeżywalności ryb sposób, wymóc to. To Polska, i wykonawca będzie szedł po najmniejszej linii oporu. To nie Niemcy czy Francja, gdzie dbano by o ryby, u nas jest to 'kogoś problem'. Dodam, że jeżeli zbiornik ma powierzchnię 43 km2, to opłata dzierżawna małą nie jest, więc RZGW musi te się tutaj odpowiednio przyłożyć, nie może olać PZW. Nie wierzę aby chcieli to robić. Bo wtedy dyrektor RZGW wystawia się na strzał, ekolodzy i wędkarze mogą go odpowiednio potraktować medialnie, można nawet stracić posadę. Nie wierzę aby w 2018 roku, w kraju należącym do UE, jakiś gość mówił, że ma w nosie ryby. Zwłaszcza, że brak drapieżnika może oznaczać np. zakwit wody, który dla lokalnej turystyki były zabójczy. Turawa na ten przykład była oblegana niczym nadmorskie plaże, pamiętam to dobrze, jeszcze w latach 90-tych. Ale woda zaczęła kwitnąć, i teraz ten zbiornik jeszcze żyje dzięki wędkarzom i tym co tam postawili domki. Jezioro w którym się nie można kąpać to wielki problem. Kto tam zagląda wie jak wyglądają niektóre brzegi. Jak po konflikcie nuklearnym, zaniedbane mola, brzegi, stare place zabaw. Rejon tak atrakcyjny turystycznie podupadł straszliwie.

Myślę, że sprawa jest warta małego śledztwa. Nie chcę tutaj obarczać winą okręgu, jednak chciałbym usłyszeć jak postąpili, jak działali. Jeżeli nie zrobili nic lub olano ich w Polskich Wodach, należy to nagłośnić i odpowiednio postąpić. Jeżeli ciała dały władze okręgu, powinno się ich ukarać. Bez kary bowiem wszyscy inni będą uprawiali spychologię. Tak było z Wilczą Wolą, człowiek odpowiedzialny za brak działania, ponownie został wybrany na prezesa. To jest patologia.

Niestety, czy wędkarze będą chcieli tutaj działać? To jest prawdziwy problem. PZW jest matecznikiem dla działaczy, niekoniecznie rozumiejących wędkarstwo i wędkarzy, więc nie będą tutaj działać tak jak by działał ktoś kto rozumie skalę możliwych strat. Wybiera się nie najlepszych do rządzenia okręgami - lecz swojaków, nie tych co mają łeb na karku, doświadczenie, ale plecy i umiejętność zjednywania sobie delegatów. Idealnym przykładem jest Bedyński lub Purzycki. Wciąż na stanowiskach, wciąż rozdający karty. Taki Wojciech Duraj pasuje tutaj jak pięść do nosa.

Boohal, jeżeli możesz dowiedz się czegoś więcej, jako osoba związana z tą wodą będziesz miał więcej  informacji. My to tutaj możemy pociągnąć dalej, wykonać jakiś ruch, mały ale zawsze jakiś ruch. Ja nie widzę możliwości, aby nie było tutaj osób odpowiedzialnych za tę tragedię. Czy to PZW, czy też Polskie Wody, należy wyciągnąć wnioski i zrobić coś aby się nie wydarzały takie rzeczy ponownie. Jest nas w PZW 600 tysięcy. To potężna siła, a przecież można podpiąć pod protest ekologów jeszcze, ludzi myślących.

Na koniec - zapewniam, że tylko nagłe remonty zagrażające życiu ludzi muszą być robione na szybko. Jeżeli wywalczymy sobie odpowiednie traktowanie ryb przy takich pracach, dopasowanie się wykonawcy, to wszędzie będzie lepiej. Niestety, władze PZW piszą i gadają jak to nic nie mogą lub jak to potrzebne są nam patroszalnie i fileciarnie, nie potrafią jednak załatwić takiej małej rzeczy. Żenada. To już kolejna tragedia tego typu, schemat jest te sam, straty olbrzymie. No ale Zarząd Główny PZW wie o co dbać - oni mają na wypłaty bo mają GR Suwałki. O to walczyć mogą jak lwy, jakieś tam zaporówki mało ich obchodzą.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 28.11.2018, 10:43
Zasadniczo ze wszystkimi akapitami się zgadzam.
Sprawy na pewno nie zostawię samej sobie.
Ale tak jak wcześniej pisałem: ogromnym problemem jest to, że prawie nikt tu nie widzi problemu. Kolokwialnie mówiąc wszyscy na Jeziorsko położyli laskę z wędkarskiego punktu widzenia, a upychacze zamrażarek się cieszą. Ci, którzy chcą na szybko wyskoczyć i coś złowić też. Bo jadą za tamę i mają co chcą. To stosunkowo krótki odcinek do którego co roku zrzuca się poro ryby z zalewu.
Wędkarsko tu się kompletnie nic nie dzieje.
W port w Ostrowie Warckim wpompowano w tym roku kilka baniek. Wiem, że jeszcze kilka mają wpompować. Ale to wszystko idzie na rozwój sportu motorowodnego i wątków pobocznych.
Wędkarsko ten zbiornik leży odłogiem. Tam jest masa pieniędzy do zarobienia...
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: selektor w 28.11.2018, 18:55
Z profilu Wód Polskich na fejsie:

Wczoraj pisaliśmy o rewitalizacji zbiornika wodnego Jeziorsko. Przedstawiamy wam unikatowe zdjęcie, które obrazuje fragment spracowanego zbiornika - na czas wykonywania robót. Zbiornik wodny Jeziorsko jest zbiornikiem sztucznym, przepływowym. Zdjęcie wykonano w części cofkowej zbiornika. Specyfiką zbiornika są coroczne wahania poziomu wody, które sprawiają, że część zalewu (obszar cofki) raz jest wodą, a raz lądem. Zgodnie ze schematem gospodarki wodnej na zbiorniku wodnym Jeziorsko od 16 września do 31 grudnia następuje spracowywanie zbiornika do minimalnego poziomu piętrzenia 116 m n.p.m. co powoduje zmniejszenie powierzchni zalewu do 16,45 km². Przy normalnym poziomie piętrzenia 120,00 m n.p.m. powierzchnia zalewu wynosi 35,080 km². Ten proces jest powtarzany corocznie od 1989 r., od pierwszego napełnienia zbiornika. Ryby występujące w zbiorniku spływają w dolną część zbiornika wypełnionego wodą i w koryto rzeki Warty w dnie zbiornika. Ciekawostką jest fakt, że w tym roku w związku z pracami remontowymi osiągnięto najniższy poziom piętrzenia w dotychczasowym okresie eksploatacji – od momentu wybudowania zbiornika.

http://www.kzgw.gov.pl/index.php/pl/aktualnosci/676-rewitalizacja-ekranu-zapory-czolowej-zbiornika-wodnego-jeziorsko?fbclid=IwAR3C9A3YEwx6dbkzfksRdGST050w70ukOjlS7Ap-q5mvzTcUVpKIKjMkSaM

Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 28.11.2018, 19:15
Z profilu Wód Polskich na fejsie:

Wczoraj pisaliśmy o rewitalizacji zbiornika wodnego Jeziorsko. Przedstawiamy wam unikatowe zdjęcie, które obrazuje fragment spracowanego zbiornika - na czas wykonywania robót. Zbiornik wodny Jeziorsko jest zbiornikiem sztucznym, przepływowym. Zdjęcie wykonano w części cofkowej zbiornika. Specyfiką zbiornika są coroczne wahania poziomu wody, które sprawiają, że część zalewu (obszar cofki) raz jest wodą, a raz lądem. Zgodnie ze schematem gospodarki wodnej na zbiorniku wodnym Jeziorsko od 16 września do 31 grudnia następuje spracowywanie zbiornika do minimalnego poziomu piętrzenia 116 m n.p.m. co powoduje zmniejszenie powierzchni zalewu do 16,45 km². Przy normalnym poziomie piętrzenia 120,00 m n.p.m. powierzchnia zalewu wynosi 35,080 km². Ten proces jest powtarzany corocznie od 1989 r., od pierwszego napełnienia zbiornika. Ryby występujące w zbiorniku spływają w dolną część zbiornika wypełnionego wodą i w koryto rzeki Warty w dnie zbiornika. Ciekawostką jest fakt, że w tym roku w związku z pracami remontowymi osiągnięto najniższy poziom piętrzenia w dotychczasowym okresie eksploatacji – od momentu wybudowania zbiornika.

http://www.kzgw.gov.pl/index.php/pl/aktualnosci/676-rewitalizacja-ekranu-zapory-czolowej-zbiornika-wodnego-jeziorsko?fbclid=IwAR3C9A3YEwx6dbkzfksRdGST050w70ukOjlS7Ap-q5mvzTcUVpKIKjMkSaM

Wszystko się zgadza.
Wystarczyło tylko od  września stosunkowo równomiernie spuszczać wodę... Jak co roku.
W tym roku zrzuty było grubo powyżej  50m3/s
Dzisiaj pospacerowałem sobie 15 minut po dnie zbiornika.
Swoją drogą polecam wszystkim jako rodzinną wycieczkę. Gruzy, korzenie, drogi sprzed kilkudziesięciu lat robią wrażenie. Moim zdaniem najciekawsze są miejsca od Jeziorska do Tądowa i okolice Popowa.
(https://i.postimg.cc/4NHmfTm2/27398181-659895927734960-1019417660-o.jpg) (https://postimg.cc/qz0kwSc2)

(https://i.postimg.cc/K8njTr7n/27535559-659895941068292-440999902-o.jpg) (https://postimg.cc/hXtKWm5j)

(https://i.postimg.cc/HkGjjPMY/27393895-659896114401608-848588236-o.jpg) (https://postimg.cc/hfrK5sM6)

(https://i.postimg.cc/k45gL00c/27398795-659895907734962-1755393034-o.jpg) (https://postimg.cc/d7zFyxtk)

(https://i.postimg.cc/MGqTmMtg/27398803-659895814401638-1743625032-o.jpg) (https://postimg.cc/yDpsVNMT)

(https://i.postimg.cc/PxZ0dw8b/Zdj-cie0700.jpg) (https://postimages.org/)

(https://i.postimg.cc/t4McP53t/Zdj-cie0728.jpg) (https://postimages.org/)

(https://i.postimg.cc/mZYKq74B/Zdj-cie0729.jpg) (https://postimages.org/)

(https://i.postimg.cc/qMQSB0gF/Zdj-cie0730.jpg) (https://postimages.org/)

(https://i.postimg.cc/15ybZ4R6/Zdj-cie0736.jpg) (https://postimages.org/)

(https://i.postimg.cc/NFcSFj13/Zdj-cie0746.jpg) (https://postimages.org/)

(https://i.postimg.cc/nhz5C5Dh/Zdj-cie0749.jpg) (https://postimages.org/)

(https://i.postimg.cc/4yQM9RPm/Zdj-cie0904.jpg) (https://postimages.org/)

(https://i.postimg.cc/W4qH7kSR/Zdj-cie0985.jpg) (https://postimages.org/)

Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 01.03.2019, 16:50
selektor, widziałeś już?
(https://i.postimg.cc/T1qSynMq/IMG-20190228-WA0010.jpg) (https://postimages.org/)
 ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 01.03.2019, 16:52
P.S.
http://jerkbait.pl/topic/23957-warta-odcinek-od-biskupicw%C5%82y%C5%84most-warcki-i-zbjeziorsko/page-74
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.03.2019, 17:00
Dobre, dobre. Rybacy muszą wrócić, bo woda się od tołpyg gotuje :D
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.03.2019, 17:56
selektor, widziałeś już?
(https://i.postimg.cc/T1qSynMq/IMG-20190228-WA0010.jpg) (https://postimages.org/)
 ;D ;D ;D

Nie widziałem. Jeżeli chodzi o okręg sieradzki i mazowiecki PZW, to już mnie nic nie zdziwi :)

Wydaję mi się, że właścicielowi Maxryb z Pęczniewa marnie idzie biznes, więc teraz stara się zarobić kaskę szukając tołpygi na Jeziorsku. Gość jest niesamowity ;D Jest jednocześnie specjalistą od eutrofizacji, jak i biologii ryb. Według niego karp zbyt mocno rozmnaża się na zaporówce wypierając inne gatunki. Tołpyga też się rozmnaża jak pojeb...a w zbiorniku zaporowym. W dodatku wędkarze nie łowią tam karpi. Świat się skończył. Wędkarze w Polsce na wodach PZW nie łowią i nie beretują karpi zgodnie z RAPR. Nie wierzę, że dożyłem takich czasów.

Jeszcze straszy, że będzie się odwoływał :facepalm:  Szykuje się ostra konkurencja dla szarpakowców i innych tamtejszych kłusoli, jak i kormoranów. Ja z chęcią zobaczyłbym dokumentacje rybacką właściciela tej firmy, a potem dopiero dyskutowałbym na temat jego ustaleń :facepalm:
Pamiętam, że jeszcze w zeszłym roku na wędkarskich profilach na Facebooku udzielał się jakiś rybak z Pęczniewa, który pisał, że sieciowanie jest ogólnie spoko. Nie wiem czy to czasem nie był ten Pan.


Ja tylko prawilnie przypomnę motto ichtiologa PZW - obecnego dyrektora biura zarządu okręgu PZW w Gorzowie Wielkopolskim:

"Żeby w wodzie były ryby należy prowadzić gospodarkę rybacką z użyciem sprzętu rybackiego. Z tym wiąże się zatrudnienie rybaka, który powinien prowadzić połowy tzw. informacyjne, odchwaszczające, a często nawet gospodarcze przy użyciu sprzętu ciągnionego (przywłoka, niewód). To jest tak samo, jak z uprawą ziemi. Jeśli się jej nie uprawia, to z czasem będzie ugór. Tak samo jest z dnem jeziora. Jeśli sieć przez kilka lat nie będzie się po nim ruszała, dno nie będzie mogło „odgazować" stanie się nieczynne, zanieczyszczone siarkowodorem i ryby nie będą mogły do tego dna zejść, by tam w naturalny sposób żerować. Jezioro czy inny zbiornik zacznie karleć, a życie w nim zamierać."

Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 01.03.2019, 18:05
Chętnie wziąłbym tego głąba pod pachę i zabrał na ryby na najbardziej rybne miejsca na Jeziorsku...
Faktem jest, że karp rozmnaża się na Jeziorsku.
Cała reszta... bez komentarza.
Warto przy okazji tego pisma zerknąć sobie na zarybienia Jeziorska 2018r ;)
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.03.2019, 18:19
Musicie to nagłośnić u siebie i w internetach, bo takich podchodów do wędkarskich wód będzie więcej. Kasa musi się zgadzać, a wielu boli jak mają pod nosem dużą wodę i nie mogą na niej zarabiać. Podobnie jest w okręgu w Toruniu, którego wędkarscy działacze mocno dążą do powrotu sieci. Pamiętacie forumowego kolegę Rybala z Rady Naukowej przy ZG PZW i jego publikacje na temat połowów na zaporówkach? Mocno był zawiedziony tym, że na wielu zaporówkach nie ma już rybaków :(
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 01.03.2019, 18:27
Ja po tym co pod koniec zeszłego roku stało się na Jeziorsku mam już dość.
Niestety.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.03.2019, 18:37
Nie dziwię się jak widzisz ogólnie ten cały syf na co dzień. Ja jestem załamany tym filmem sprzed kilku dni na którym w biały dzień kilku łebków "łowiło" szarpakiem i zero jakiejkolwiek kontroli. Jeszcze jacyś gościowe chyba z SSR tłumaczyli, że i tak nie można nic im zrobić, pomimo nagranego filmu, bo przecież poobcinają zestawy i nic im nie udowodnisz. Totalny brak znajomości przepisów :facepalm: Wykroczeniem jest już sposób łowienia, a nie to czy coś złowią czy nie oraz to, czy poobcinają zestawy, czy też nie - jak z filmu w sposób oczywisty wynikało, że szarpią. Jest to ogólnie wina PZW, który zamiast inwestować w szkolenia, strażników - ogólnie w ochronę ryb, to woli tworzyć smażalnie albo podnosić diety działaczom.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 01.03.2019, 18:44
Co do Warty za tama mam swoje zdanie. Trochę kontrowersyjne. Mniejsza.
Tak sobie jeszcze myślę, że w myśl tego co napisał ten pan w piśmie to Jeziorsko za dwa/trzy lata będzie najlepszą komercją w Polsce...
Nawet nie chce mi się już z tego śmiać.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: Wiśnia w 01.03.2019, 18:58
Brakuje mi cenzuralnych słów, także to tyle ode mnie.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 07.03.2019, 14:10
Popatrzcie ile tego karpia z jednego z największych zbiorników zaporowych w Polsce się odławia :D
No chwast normalnie :P
http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/47/cms/szablony/10326/pliki/sieradz_raport_polowow_sezon_2017.pdf
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.03.2019, 14:42
Mnie również wzrusza fakt, że w okręgu sieradzkim nie ma problemu z karasiem srebrzystym, jest natomiast pełno pospoliciaka. Cholera, my tu alarmujemy a tam wszystko wzorowo się okazuje :)

Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: Piker w 07.03.2019, 14:53
Mnie zastanawiają :
- ilość błędnych rejestrów/pustych.
- stosunek zarejestrowanego połowu do szacunkowego ( zwykle 1:10 ) ???
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.03.2019, 15:00
Mnie zastanawiają :
- ilość błędnych rejestrów/pustych.
- stosunek zarejestrowanego połowu do szacunkowego ( zwykle 1:10 ) ???

Powinno się takie koła odpowiednio potraktować. Kto wie, czy obcięcie funduszy nie byłoby dobrą nauczką dla władz kół, co lecą w kule.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 07.03.2019, 19:12
Mnie również wzrusza fakt, że w okręgu sieradzkim nie ma problemu z karasiem srebrzystym, jest natomiast pełno pospoliciaka. Cholera, my tu alarmujemy a tam wszystko wzorowo się okazuje :)
Dokładnie. Od kiedy tu mieszkam złowiłem.. jednego :D

Mnie zastanawiają :
- ilość błędnych rejestrów/pustych.
- stosunek zarejestrowanego połowu do szacunkowego ( zwykle 1:10 ) ???

Też mnie to zastanawia. Ale chcę na spokojnie to przeczytać i przeanalizować.

Sam fakt, że coś takiego powstało mnie bardzo zastanawia... Do tej chwili nie było tego typu zestawień.
Boję się...
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: katmay w 07.03.2019, 20:56
Z dupy te wyniki.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: selektor w 07.03.2019, 21:53
"1.2. Wiarygodność prowadzonej ewidencji połowów" - Odpowiem marna.

Sławne rejestry w oparciu o które funkcjonuje polska nauka rybacka i w oparciu o które ustala się co w danej wodzie pływa. Naprawdę nie trzeba być geniuszem intelektu, aby zauważyć, jak idiotyczna jest ta metodyka wprowadzona do PZW dzięki prof. Wołosowi i spółce, z tym jednak zastrzeżeniem, że dzieje się tak z powodu takiego, a nie innego podejścia wędkarzy, jak i samych działaczy PZW. I raczej nie da się zmienić tego podejścia do rejestrów, nawet wówczas gdy z rejestrów wynikać będzie, że jest zbyt duży udział ryb karpiowatych w połowach wędkarzy. A jakie jest antidotum na ten stan na "dużych" zbiornikach ? To już chyba wiecie. Ktoś musi uregulować biomasę ;)  Z drugiej jednak strony jak nie rejestry to co innego zostaje? Odłowy kontrolne?  Patrząc na wnioski raportu nie sposób nie zauważyć, że jest pewne ryzyko dla wędkarzy, biorąc pod uwagę wnioski rybaków o kontynuowanie połowów gospodarczych np. na Jeziorsku, czy też samą ilość karpia.

Tak na marginesie. Powiedzcie mi gdzie można w OS PZW złowić brzany w takich ilościach o których mowa w raporcie, bo z chęcią bym się wybrał. Pytam poważnie. Mam niedaleko, a widzę że odławia się ich sporo. Zazdroszczę Sieradzowi Jeziorska...patrząc na rejestry.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 08.03.2019, 08:47

Zazdroszczę Sieradzowi Jeziorska...patrząc na rejestry.
Czemu?
Patrząc na te bzdury ilość wyławianej ryby w stosunku do wielkości zbiornika wydaje się być właśnie śmiesznie niska.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: selektor w 08.03.2019, 12:04
Różnorodność gatunkowa od karasi pospolitych po pstrągi, brzany. Moich ostatnich 20 wizyt  na tym zbiorniku mocno odbiega od tego co widzę w rejestrach. Do tego połowa Łodzi ma tam działki i wielu moich znajomych, którzy siedzą na pobliskich działeczkach non stop w okresie letnim, twierdzi coś innego niż to co wynika z rejestrów ;)
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 08.03.2019, 12:21
Różnorodność gatunkowa od karasi pospolitych po pstrągi, brzany. Moich ostatnich 20 wizyt  na tym zbiorniku mocno odbiega od tego co widzę w rejestrach. Do tego połowa Łodzi ma tam działki i wielu moich znajomych, którzy siedzą na pobliskich działeczkach non stop w okresie letnim, twierdzi coś innego niż to co wynika z rejestrów ;)
Aaaa, ok. Myślałem, że o samą ilość ryb chodzi ;)
Co do tej różnorodności to fakt. Brzana, pstrąg. Bzdura.
Z rzecznych ryb złowiłem sporo klenia i jazia. To znaczy kleników i jazików rzecz jasna...
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 19.03.2019, 11:19
(https://i.postimg.cc/VsbwNGB3/54414052-1846067945498398-8468672761697402880-o.jpg) (https://postimages.org/)
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: selektor w 19.03.2019, 22:06
No co by tu napisać. Hmm .... "Polska mieszkam w Polsce mieszkam tu, tu, tu, tu" :P



Szkoda, że PZW ma wywalone na takie akcje, bo można śmiało temu przeciwdziałać.
Tytuł: Odp: Umowa użytkowania obwodu rybackiego - aktualne zmiany
Wiadomość wysłana przez: booohal w 01.04.2019, 19:16
No proszę, przebłyski normalności.
Jadę jutro zobaczyć co i jak:
http://www.pzw.org.pl/47/wiadomosci/185169/60/zarybienie_obwodu_rzeki_wart_nr_4_zbiorniki_jeziorsko