Autor Wątek: SSR, PSR - kontrola  (Przeczytany 7685 razy)

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe

Offline robal

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 4
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #16 dnia: 03.12.2018, 21:22 »
Teoretycznie, jeżeli nastąpi naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych, to osoba, której te dane dotyczą może złożyć skargę do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO} GIODO może żądać wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec osób winnych naruszenia procedury ochrony danych czy skierować zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. I teraz najważniejsze pytanie, kto będzie odpowiedzialny za np. nieumiejętne przetwarzanie danych podczas kontroli lub po kontroli, strażnik SSR? Czy komendant straży? Czy zarząd okręgu?

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #17 dnia: 03.12.2018, 22:17 »
Jutro coś napiszę w temacie, bo na dziś mam już serdecznie dosyć prawa :P

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 530
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #18 dnia: 03.12.2018, 22:30 »
Ludzie, kurde, naprawdę, to że ktoś sprawdzi wasze imię, nazwisko, numer karty, to już głęboka uraza? Bo macie wątpliwości na temat tak medialnego, i niekoniecznie dobrze przełożonego na rzeczywistość tematu, jak legendarne RODO? I co, strażnik na numer karty wędkarskiej hipotekę na waszym domu zaciągnie?

Jeśli kontrolujący mnie strażnik dzięki temu, że nie będę mu kazał się legitymować z całego pliku zaświadczeń o szkoleniach i innych duperszmitach, szybko mnie sprawdzi, i może to da mu czas na złapanie jakiegoś kutasa z napchaną ponad limity siatą, to bardzo proszę. I w poważaniu mam, że nie wyrecytuje mi oficjalnej formułki, zaczynając od wezwania "wszystkiech świętości i z mocy jaśnie nam panującego prezesa zarządu".

Jak ma być dobrze, jeśli chcemy ludziom, którzy mają na naszą też rzecz przecież pilnować wód, podkładać kłody pod nogi, gdy moglibyśmy po prostu wykazać się odrobiną dystansu i zrozumienia sytuacji.

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 519
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #19 dnia: 03.12.2018, 22:33 »
Ludzie, kurde, naprawdę, to że ktoś sprawdzi wasze imię, nazwisko, numer karty, to już głęboka uraza? Bo macie wątpliwości na temat tak medialnego, i niekoniecznie dobrze przełożonego na rzeczywistość tematu, jak legendarne RODO? I co, strażnik na numer karty wędkarskiej hipotekę na waszym domu zaciągnie?

Jeśli kontrolujący mnie strażnik dzięki temu, że nie będę mu kazał się legitymować z całego pliku zaświadczeń o szkoleniach i innych duperszmitach, szybko mnie sprawdzi, i może to da mu czas na złapanie jakiegoś kutasa z napchaną ponad limity siatą, to bardzo proszę. I w poważaniu mam, że nie wyrecytuje mi oficjalnej formułki, zaczynając od wezwania "wszystkiech świętości i z mocy jaśnie nam panującego prezesa zarządu".

Jak ma być dobrze, jeśli chcemy ludziom, którzy mają na naszą też rzecz przecież pilnować wód, podkładać kłody pod nogi, gdy moglibyśmy po prostu wykazać się odrobiną dystansu i zrozumienia sytuacji.

Głos rozsądku! Mateusz, nie ująłbym tego lepiej! :bravo: :thumbup:
Pozdrawiam,
Maciek

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #20 dnia: 03.12.2018, 22:42 »
Tak w oderwaniu od meritum tematu, a w nawiązaniu do wpisu Mateusza. Komuna nauczyła ludzi, że wszelka kontrola to zło. Zła była Milicja, zła jest również Policja. "My jesteśmy tu gdzie wtedy, oni tam gdzie stało ZOMO". Mentalności ludzkiej nie zmienisz. W Stanach jest "krótka piłka". Ręce na widoku, słuchasz się bezwzględnie poleceń, bo jak nie to kulka w łeb. A u nas? Dyskusja, odpytywanie ze znajomości prawa, czasem wręcz totalna zamiana ról. Z drugiej strony w naszym kochanym kraju wielu "kontrolujących" naoglądało się w młodości Bonanzy i filmów z Johnem Wayne'm, więc teraz czują, że muszą być szeryfem na polskim dzikim Zachodzie. Znajdźcie mi drugi taki kraj na świecie, w którym do policjanta zwraca się "Panie władzo".

Offline Karol M

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Żdżarów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #21 dnia: 03.12.2018, 23:42 »
Obserwowałem kiedyś taką sytuację z drugiego brzegu:
Policja sprawdza papiery 2 wędkarzy, trwa to bardzo długo, jakieś 20 minut. W tym czasie wędkarz znajdujący się od nich jakieś 30m w prawo - kolejny do kontroli, dziwnym trafem nagle zwija wędki i kończy wędkowanie i myk w samochód.
Nie wiem jaka była przyczyna tego że kontrola trwała tak długo, może właśnie taka jak pisał Koń. Inna sprawa że widząc takie ekspresowe zawinięcie gościa obok powinno ich zainteresować...

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #22 dnia: 04.12.2018, 00:09 »
ROZPORZĄDZENIE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY (UE) 2016/679 (RODO) weszło  dnia 25 maja 2018 r. czy tego chcemy czy nie i musimy się do niego stosować. Większość z nas ma o tym bardzo mętne pojęcie i myślę, że warto ta wiedzę pogłębiać, jeśli chcemy na ten temat dyskutować.

Więc po pierwsze zgodnie z art. 4 pkt. 7 ogólnego rozporządzenia o ochronie danych RODO przetwarzanie danych oznacza:
"2) „przetwarzanie” oznacza operację lub zestaw operacji wykonywanych na danych osobowych lub zestawach danych
osobowych w sposób zautomatyzowany lub niezautomatyzowany, taką jak zbieranie, utrwalanie, organizowanie,
porządkowanie, przechowywanie, adaptowanie lub modyfikowanie, pobieranie, przeglądanie, wykorzystywanie,
ujawnianie poprzez przesłanie, rozpowszechnianie lub innego rodzaju udostępnianie, dopasowywanie lub łączenie,
ograniczanie, usuwanie lub niszczenie; "
Według mnie oznacza to, że przetwarzanie nie ogranicza się do systemów skomputeryzowanych ale również odręcznych kartotek lub nawet spisywanie danych w notatniku.

Po drugie:
"2. Niniejsze rozporządzenie nie ma zastosowania do przetwarzania danych osobowych:
...
d) przez właściwe organy do celów zapobiegania przestępczości, prowadzenia postępowań przygotowawczych,
wykrywania i ścigania czynów zabronionych lub wykonywania kar, w tym ochrony przed zagrożeniami dla bezpieczeństwa
publicznego i zapobiegania takim zagrożeniom." Takie przypadki są regulowane odrębnymi przepisami UE.

I wreszcie: Zebrane dane mogą być przetwarzane tylko w celu, w którym zostały zebrane. A więc pan strażnik nie może udostępnić naszych danych np. firmie zajmującej się marketingiem.

I tu pojawia się temat szkoleń. Każda osoba mająca dostęp do danych osobowych powinna być przeszkolona w ODPOWIEDNIM zakresie. Również dla własnego dobra. Dobrze jest wiedzieć, za co nas można pociągnąć a nieznajomość prawa nie zwalnia od jego stosowania. Inny jednak będzie to zakres szkolenia dla strażnika a inny np. dla administratora forum internetowego :P.

Pozdrawiam,
Tomek

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #23 dnia: 04.12.2018, 09:41 »
W momencie, kiedy strażnik sprawdza kartę wędkarską i inne dokumenty, na których widnieją dane osobowe, to już jest przetwarzanie danych. Przedsiębiorstwa i inne organizacje, w których przetwarza się dane osobowe, muszą przeszkolić swoich pracowników z RODO. U mnie w firmie takie szkolenie było i ja brałem w nim udział. Czy strażnicy przeszli takie szkolenie? Nie wiem.
Swoją drogą, związek powinien otrzymać zgodę na przetwarzanie danych od swoich członków. Może się to odbywać np. za pomocą oświadczenia, które członkowie podpiszą przed zapłaceniem składki i odebraniem znaczka. W przeciwnym razie przetwarzanie danych odbywa się niezgodnie z prawem.
Ja nie zamierzam sprawiać problemów przy kontroli, ale związek, nie stosując się do przepisów, sam rzuca kłody pod nogi strażnikom.
Marcin

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #24 dnia: 04.12.2018, 10:36 »
Wczoraj byłem na zebraniu zarządu przed walnym, nasi wszyscy strażnicy mają przeszkolenie RODO.
Okręg w Katowicach postawił taki warunek, nie ma od tego odwołania.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #25 dnia: 04.12.2018, 10:49 »
Ale zauważcie jedno. Przeszkolenie z RODO strażnika nie oznacza, że uzyskał on licencję na wykonywanie kontroli. To czysto umowna sprawa i dbanie o własny tyłek (aby strażnik nie prekroczył swych uprawnień). Więc w tym roku PZW będzie zapewne żądać od każdego podpisania się, że wyraża zgodę na przetwarzanie danych (lub nie pozwoli na opłacenie składek).

Teraz o kontroli. Czy strażnik musi coś spisywać? Jeżeli spisze czyjś numer pozwolenia lub karty wędkarskiej, to czy jest to przetwarzanie danych osobowych? I co to jest złamanie jakiegoś przepisu? Ja rozumiem, kupiłem coś na alledrogo a ci sprzedali moje dane i dostaję jakieś oferty z jakiś firm. Ale w PZW? O co można oskarżyć PZW, że sprawdza pozwolenia? Nie róbmy jaj :)

Jestem w SSR i mam kontrolę, apsztyfikant pyta mnie czy jestem przeszkolony z RODO. Mówię mu, że jestem. I koniec rozmowy. Ma mnie odpytywać? mam mu pokazać świadectwo ukończenia szkolenia? A kim on jest? Kto tu ma kogo odpytywać, kto kogo kontroluje? A może za niedługo nie będzie można skierować sprawy do sądu koleżeńskiego, bo RODO na to nie pozwala? :) Kaman, nie wymyślono tego po to aby paraliżowac działanie państwa. Ja rozumiem to, ze PZW na przykład nie może przetwarzać danych, jednak nie ma to nic wspólnego z kontrolą i spisaniem kogoś kto łamie przepisy :)
Lucjan

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #26 dnia: 04.12.2018, 10:59 »
Nie jestem specjalistą w tej kwestii, ale spisanie numeru karty wędkarskiej nie byłoby chyba pogwałceniem żadnego przepisu.
Najprostszym rozwiązaniem problemu byłaby, jak już wcześniej pisałem, pisemna zgoda na przetwarzanie danych osobowych w ramach związkowych procedur. Nie byłoby wtedy problemu z kombinowaniem przy kontroli. Podpisałeś zgodę, dawaj kartę.
Marcin

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #27 dnia: 04.12.2018, 11:04 »
Ludzie, kurde, naprawdę, to że ktoś sprawdzi wasze imię, nazwisko, numer karty, to już głęboka uraza? Bo macie wątpliwości na temat tak medialnego, i niekoniecznie dobrze przełożonego na rzeczywistość tematu, jak legendarne RODO? I co, strażnik na numer karty wędkarskiej hipotekę na waszym domu zaciągnie?

Jeśli kontrolujący mnie strażnik dzięki temu, że nie będę mu kazał się legitymować z całego pliku zaświadczeń o szkoleniach i innych duperszmitach, szybko mnie sprawdzi, i może to da mu czas na złapanie jakiegoś kutasa z napchaną ponad limity siatą, to bardzo proszę. I w poważaniu mam, że nie wyrecytuje mi oficjalnej formułki, zaczynając od wezwania "wszystkiech świętości i z mocy jaśnie nam panującego prezesa zarządu".

Jak ma być dobrze, jeśli chcemy ludziom, którzy mają na naszą też rzecz przecież pilnować wód, podkładać kłody pod nogi, gdy moglibyśmy po prostu wykazać się odrobiną dystansu i zrozumienia sytuacji.
Wybacz -  mylisz wszystko co się da odnośnie RODO.
JKarp

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #28 dnia: 04.12.2018, 11:14 »
Ale zauważcie jedno. Przeszkolenie z RODO strażnika nie oznacza, że uzyskał on licencję na wykonywanie kontroli. To czysto umowna sprawa i dbanie o własny tyłek (aby strażnik nie prekroczył swych uprawnień). Więc w tym roku PZW będzie zapewne żądać od każdego podpisania się, że wyraża zgodę na przetwarzanie danych (lub nie pozwoli na opłacenie składek).

Teraz o kontroli. Czy strażnik musi coś spisywać? Jeżeli spisze czyjś numer pozwolenia lub karty wędkarskiej, to czy jest to przetwarzanie danych osobowych? I co to jest złamanie jakiegoś przepisu? Ja rozumiem, kupiłem coś na alledrogo a ci sprzedali moje dane i dostaję jakieś oferty z jakiś firm. Ale w PZW? O co można oskarżyć PZW, że sprawdza pozwolenia? Nie róbmy jaj :)

Jestem w SSR i mam kontrolę, apsztyfikant pyta mnie czy jestem przeszkolony z RODO. Mówię mu, że jestem. I koniec rozmowy. Ma mnie odpytywać? mam mu pokazać świadectwo ukończenia szkolenia? A kim on jest? Kto tu ma kogo odpytywać, kto kogo kontroluje? A może za niedługo nie będzie można skierować sprawy do sądu koleżeńskiego, bo RODO na to nie pozwala? :) Kaman, nie wymyślono tego po to aby paraliżowac działanie państwa. Ja rozumiem to, ze PZW na przykład nie może przetwarzać danych, jednak nie ma to nic wspólnego z kontrolą i spisaniem kogoś kto łamie przepisy :)
Żądać może ale zgodnie z prawem mogę odmówić.
Jeśli dane pomogą zlokalizować właściciela to już to podpada po RODO.
Kontrolujący wg mnie może zapytać strażnika o szkolenie - mnie w robocie pytają więc zawsze mam przygotowany skan ze szkolenia.
Z powodu złamania RODO ( pani zostawiła na biurku jakieś dokumenty, które zgodnie z prawem powinna zabezpieczyć przed dostępem osobom trzecim ) ktoś podejrzał o przekazał pewne dane na temat tej osoby.
Sytuacja analogiczna - strażnik pisze protokół z kontroli. Zostawia na biurku swój kajet i protokół. To czyta pan XXX i dowiaduje się, że jego sąsiad o nazwisku YYY złamał prawo. Po to jest szkolenie żeby strażnik takich rzeczy nie zrobił, żeby był świadomy, że tak robiąc łamie prawo.
JKarp

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: SSR, PSR - kontrola
« Odpowiedź #29 dnia: 04.12.2018, 11:19 »
Nie jestem specjalistą w tej kwestii, ale spisanie numeru karty wędkarskiej nie byłoby chyba pogwałceniem żadnego przepisu.
Najprostszym rozwiązaniem problemu byłaby, jak już wcześniej pisałem, pisemna zgoda na przetwarzanie danych osobowych w ramach związkowych procedur. Nie byłoby wtedy problemu z kombinowaniem przy kontroli. Podpisałeś zgodę, dawaj kartę.
Zgadza się - spisanie numeru karty nie łamie prawa. Ktoś niepowołany czyta, że kontrolowany był ktoś o numerze karty 206/BP - wchodzi w kartotekę i szuka tylko kto ma kartę z takim numerem i dowiaduje się, że to Janusz Kozłowski. Kajet z kontroli powinien być więc zabezpieczony ale żeby można było w razie czego wyciągnąć konsekwencje to strażnik musi mieć szkolenie RODO ponieważ już sam brak szkolenia jest załmaniem prawa.
JKarp