Autor Wątek: PZW - czy to normalne...  (Przeczytany 548522 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1335 dnia: 19.04.2019, 00:34 »
Konkret, brawo Arek, piękny gotowiec! :thumbup:
Lucjan

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1336 dnia: 19.04.2019, 07:32 »
Dzięki za gotowca :beer: dziś mam zamiar się przejechać osobiście na to ujście żeby zobaczyć na własne oczy jak to wygląda i zrobić zdjęcia , bo te które wrzuciłem wyżej jest z FB więc trzeba zobaczyć naocznie jak to wygląda 8)
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1337 dnia: 19.04.2019, 12:21 »
Przegradzanie całości łożyska rzeki jest WYJĄTKIEM, a nie regułą. Wynika to z orzeczeń sądów administracyjnych, które zajmowały się takimi sprawami. Dlatego każdy użytkownik rybacki musi mieć na to DODATKOWĄ zgodę, czyli zgodę z lokalnego starostwa. To już wynika z zapisów ustawy o rybactwie śródlądowym.

Istotne jest to, że przegradzanie całości łożyska rzeki jest zawsze na dany okres np. od października do grudnia w określonym roku. Nigdy nie jest tak, że siaty mogą być po całości łożyska ulokowane na stałe. Brak zgody starosty i przegradzanie całości łożyska rzeki jest PRZESTĘPSTWEM, a nie wykroczeniem - zagrożonym nawet karą pozbawienia wolności. Jest to jedna z nielicznych tak surowych regulacji przewidzianych dla rybaków w ustawie o rybactwie śródlądowym.

Praktyką jest (o której wiem od ludzi z Okręgu Mazowieckiego PZW- szczególnie na Mazurach) przeciągnięcie siat po całości łożyska rzeki albo na długości więcej niż połowy łożyska rzeki. Wszystkim się wydaje, że skoro ktoś jest użytkownikiem rybackim, to może stawiać siaty gdzie popadnie. A no nie może tego robić, bo w opisanym niżej przypadku będzie to wręcz przestępstwo. Ludzie na Mazurach zapominają o jednej ważnej rzeczy. Aby móc przegradzać sieciami wody powierzchniowe uznane za żeglowne ("śródlądowe drogi wodne") trzeba:
1) zawsze posiadać zezwolenie starosty na jakiekolwiek przegradzanie sieciami.
2) Więcej niż połowę łożyska wody można przegradzać wyłącznie na wodach niezaliczonych do wód śródlądowych żeglownych.

Tym samym na wodach zaliczonych do wód śródlądowych żeglownych NIE MOŻNA przegradzać więcej niż połowy łożyska wody płynącej. Nawet za zezwoleniem starosty na przegradzanie rzeki nie można tego robić (zezwalającym na przegradzanie np. do połowy łożyska) !!!

Już słyszałem o 2 przypadkach na Mazurach, że siaty były rozciągnięte po całości ujścia rzeki do jeziora, jak i o długości więcej niż połowy łożyska rzeki. Natomiast jako że woda była uznana za żeglowną, to z zezwolenia starosty wynikało, że można było jedynie do połowy łożyska. Jednak pan rybak chciał być sprytniejszy "mając w ręku papier" i przeciągnął sieciami więcej niż połowę łożyska (w jednym z przypadków "przedłużył" sobie sieci o 2 metry), czyli działał wbrew treści zezwolenia. "Ktoś" podpłynął łódką zrobił zdjęcia, nagrał film, zmierzył długość sieci, złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 27c ust. 1 pkt 7 ustawy o rybactwie śródlądowym i się skończyło przegradzanie po całości, jak i "przedłużanie" przegradzania 8) Zauważyć należy, że JAKIEKOLWIEK działanie wbrew treści zezwolenia, a więc np. sieci dłuższe o 1 metr i przekraczające połowę długości łożyska rzeki są uznane przez ustawodawcę za PRZESTĘPSTWO. Nie można przegradzać wody żeglownej  więcej niż do połowy szerokości łożyska, a i wówczas trzeba mieć zezwolenie i to wydane przez starostę po uzgodnieniach z innymi organami.

Jakie wody wchodzą w skład wód śródlądowych żeglownych reguluje Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10 grudnia 2002 r. w sprawie śródlądowych dróg wodnych.
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20022101786

Z tego rozporządzenia np. wynika, że system Wielkich Jezior Mazurskich
(obejmujący jeziora połączone kanałami, tworzącymi szlak od jeziora Roś (włącznie) w miejscowości Pisz do rzeki Węgorapy (włącznie) w miejscowości Węgorzewo, wraz z jeziorami: Seksty, Śniardwy, Mikołajskie, Tałty, Tałtowisko, Kotek, Szymon, Szymoneckie, Jagodne, Boczne, Niegocin, Tajty, Kisajno, Dargin, Łabap, Kirsajty, Mamry i Święcajty, wraz z Kanałem Giżyckim oraz Kanałem Niegocińskim i Kanałem Piękna Góra oraz szlak od Jeziora Ryńskiego (włącznie) w miejscowości Ryn do Jeziora Nidzkiego (do 3 km, stanowiącego granicę z Rezerwatem "Jezioro Nidzkie"), wraz z jeziorami: Bełdany, Guzianka Mała i Guzianka Wielka) został uznany za śródlądowe wody powierzchniowe żeglowne  .

Jeżeli dana woda jest wodą żeglowną to:
1) każde umieszczanie sieci na rzekach, kanałach, ujściach rzek do jezior przepływowych wymaga nie tylko zezwolenia starosty, ale również i uzgodnienia tego zezwolenia z właściwą terytorialnie administracją wód śródlądowych żeglownych oraz organem administracji żeglugi śródlądowej
2) Każde przegrodzenie więcej niż połowy łożyska rzeki jest NIELEGALNE. Starosta nie może wydać na takiej wodzie zezwolenia na przegradzanie więcej niż połowy łożyska.

Tak na marginesie. Prawo wodne uznaje jezioro przepływowe za wodę płynącą ;)

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1338 dnia: 19.04.2019, 16:21 »
No i wyszło tak że Pan Rybak internet chyba ma i śledzi FB :P bo będąc dziś na miejscu ujścia rzeki Ełk stwierdziłem że siaty tam nie ma ??? jest jak co roku jakieś 300m poniżej ujścia tam gdzie zawsze od lat stoi cały rok i są to dwie siatki postawione w formie trójkąta ale środek nie jest zagrodzony , i sam już nie wiem czy ta siatka tam stała na ujściu czy też tak ktoś zrobił tą fotkę że wygląda że tam stoi ?! Nie mniej uważam że jest to skurwysyństwo stawiać siatkę w okresie migracji na tarło ryb - ale pewnie ma to właśnie to na celu ,aby wytłuc te ryby ,a potem brać kasę na zarybienia i mówić paczta jakie my PZW dobre bo zarybiamy :facepalm: A właśnie moje koło w tym roku zarybiło tą rzekę na początku kwietnia szczupakiem : http://www.pzwgrajewo.pl/2019/04/19/wiosenne-zarybianie/?fbclid=IwAR3Q52lZ18ybMWiMVIDqctcm2VP0RL-b7fTbXgRJzqBOQnHY4V4ujFyU2RE
Edyta:
Kolejnym że już nie napiszę tego brzydkiego słowa O:) według mnie jest zamykanie tam w górze rzeki gdzie jest elektrownia wodna dawny młyn , przez co brakuje wody ponad metr ,a przecież zima była śnieżna , na fotce ,może słabo widać wbitą podpórkę koło krzaczka , tam powinna być woda , a rzeka w tym miejscu powinna mieć 120cm wody na środku a teraz można przejść w woderach , więc jak ma ta ryba być >:O
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1339 dnia: 19.04.2019, 16:29 »
Pismo masz. Obserwuj dziada i atakuj jak tylko coś.
Wyraźnie w przepisach stoi, że więcej niż połowy zagrodzić nie może. Więc nawet jak zostawia po środku przejście, to popełnia przestępstwo.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1340 dnia: 26.04.2019, 18:44 »
PGW Wody Polskie działa prężnie! Dziękujemy! >:O


(zdjęcie nie moje, zapożyczone z grupy na fb)

Taki znak stoi przed drogą biegnącą wzdłuż całego zbiornika zaporowego w moim okręgu. Wędkarz musi resztę drogi pokonać pieszo. Parkingu przed znakiem oczywiście nie ma. Tzn. jest, ale osiedlowy, a mieszkańcy tego małego osiedla nie lubią, jak ktoś obcy im parkuje i dają jasno do zrozumienia, że im się to nie podoba.
Po drugiej stronie zbiornika jest las, do którego oczywiście nie wolno wjeżdżać.

A PZW jak to PZW, nic nie może, a może nie chce móc. :facepalm: Wcześniej stał podobny znak, tylko z podpisem WZMiUW. Zwierzchnictwo się zmieniło, ale zakaz pozostał.
Marcin

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1341 dnia: 26.04.2019, 20:23 »
Co to za zbiornik zaporowy? Ogólnie skomplikowana sprawa. Trzeba byłoby poczynić całą masę ustaleń, poczynając od tego kto jest zarządcą drogi, jaki jest charakter i rodzaj tej drogi (droga drodze nierówna ;) )

Tak na marginesie to zbiorniki zaporowe zostały wybudowane nie po to aby służyły one wędkarzom, więc prawa wędkarzy już w umowie użytkowania takiego obiektu są mocno ograniczone, co by nie napisać, że żadne :(

Poruszanie się po takich drogach jest zawsze uregulowane poprzez wewnętrzny regulamin zarządcy drogi, jak i poprzez znaki drogowe. Jednak na znaku jest błąd. Tak mi się przynajmniej wydaję. Wody Polskie raczej nie mogą być właścicielem drogi. No chyba, że jest to jakaś specyficzna droga. Nie oznacza to oczywiście tego, że Wody Polskie nie mogły postawić takiego znaku, bo jak są zarządcą tej drogi to mogą. I nie muszą się z nikim konsultować, bo zawsze trzeba pamiętać o przeznaczeniu zbiorników zaporowych. Wędkarstwo, plażowanie, wypoczynek są na samym dole priorytetów takich zbiorników, co przekłada się na treść przepisów związanych z ich użytkowaniem.

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1342 dnia: 08.05.2019, 06:12 »
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline tstg

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowie, bo lubię :)
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1343 dnia: 08.05.2019, 06:15 »
https://augustowskireporter.pl/aktualnosci/10687-odlowili-szczupaka.html Alleluja i do przodu :facepalm:

Dura lex, sed lex! Zwłaszcza co do tego bialorybu haha

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1344 dnia: 08.05.2019, 07:31 »
Nie wierzę. :facepalm:
Uzależniony od wędkarstwa

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1345 dnia: 08.05.2019, 07:37 »
Bezczelne sukinsyny >:O
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 010
  • Reputacja: 704
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1346 dnia: 08.05.2019, 07:40 »
Bez komentarza

Wysłane z mojego SM-T700 przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline wkz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 290
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1347 dnia: 08.05.2019, 08:02 »
A jakiś marny redaktorzyna puszcza to w świat, jego też powinno się piętnować za szerzenie błędnych praktyk!

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka


Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1348 dnia: 08.05.2019, 09:45 »
Cytuj
Wraz ze szczupakiem odłowiony został również białoryb. Wszystko przez to, że polskie prawo nie przewiduje wypuszczenia białej ryby z powrotem do wody.

Brawo kuwa! :bravo: Pięknie! Teraz mogą zabrać się za inne pobliskie jeziora w celu odłowienia dwóch sztuk szczupaka, jeśli w sieci wpadnie tona białorybu, to trudno - przyłów. :facepalm:

A w jaki sposób ma to pomóc w przyszłych zarybieniach to nie wiem. Szczupak zjadał ryby, którymi zarybiano jezioro? To może by tak odłowić jeszcze wędkarzy?
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #1349 dnia: 08.05.2019, 09:48 »
Nie. Oni odławiają szczupaka, żeby wycisnąć z niego ikrę potrzebną do produkcji narybku, którym potem zarybiają.
Oczywiście wystarczy do tego kilkanaście sztuk, które potem można żywe wypuścić z powrotem. Ale po co, skoro można na handel wyłowić, ile się da i jeszcze przy okazji przetrzebić jezioro. Zgodnie z prawem. By zarybiać...
Krwawy Michał

Purple Life Matters