Autor Wątek: Wyniki nad wodą 2019  (Przeczytany 280159 razy)

Offline Rych

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 504
  • Reputacja: 31
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Cały Świat / Gdynia
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #945 dnia: 07.04.2019, 14:58 »
Gratulacje :bravo:

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 422
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #946 dnia: 07.04.2019, 15:07 »
Katmay... To jest wynik na miarę moich możliwości, a Twoje dopiero pierwsze słowo!
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Online Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 018
  • Reputacja: 707
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #947 dnia: 07.04.2019, 15:07 »
Gratulacje Marcin 4 miejsce z marszu to bardzo dobry wynik

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Feederek1960

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 791
  • Reputacja: 90
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Diestedde DE.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #948 dnia: 07.04.2019, 15:09 »
Maciek brawo

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Sztywnej linki🎣

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #949 dnia: 07.04.2019, 15:19 »
Dziękuję. Trzeba zacząć jeździć nad ten zbiornik. Niestety jednak, jak mam wybór między wodą obstawioną samochodami, z poustawianymi co 4 metry alarmami ustawionymi ile fabryka dała, a piękna wodą pośród lasu, gdzie słychać tylko śpiew ptaków, to nie zastanawiam się długo. Trzeba się będzie jednak przemóc. Za tydzień zawody w spławiku. Ewcia kazała jechać, to jak niebo się nie zwali, to startuje.
Pewne uwagi mam do zawodów. Po pierwsze przepisy. Co za baran wymyślił długość przyponu od koszyka do grotu haczyka na aż 50 cm? Zanim szczytówka zasygnalizuje branie, a łowiłem z dolnikiem na kolanie, mijają wieki. Nie jest żadną przyjemnością wyciąganie rybie haczyka z przysłowiowej dupy, bo czasami połowa!!! 50 centymetrowego przyponu był a już na stałe w rybie.

Druga sprawa to te przypony, które tak kilka dni temu chwaliłem:



Na 3 sztuki w dwóch rozwiązał mi się haczyk. Raz w siatce, raz przy wyhaczaniu ryby.
Nie brać, nie kupować, nie polecam, ogólnie są be. Choć sam haczyk, jak i żyłka pierwsza klasa. 

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 911
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #950 dnia: 07.04.2019, 15:30 »
Gratulacje. Pięknie łowicie. O Bartku i linach nie będę pisał, szkoda słów :).
Zbyszek

Offline Medunamun

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 338
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Feeder Klub Mazowsze
  • Lokalizacja: WPR
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #951 dnia: 07.04.2019, 15:40 »
U mnie dziś słabo. Tylko jazik na metodę się trafił, karpiki nie współpracują.
Pozdrawiam :)

Konrad, Feeder Klub Mazowsze

PB: karp 9,07 kg, Łowisko Kamień

Offline mintas

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kuj-Pom
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #952 dnia: 07.04.2019, 16:43 »
U mnie dziś bardzo słabo, 4 krąpiki na 4h. :( Chociaż wy coś tam łowicie :D

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 74
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #953 dnia: 07.04.2019, 17:14 »
I na mojej rzece w końcu rybka się pokazała , widziałem co raz po parę sztuk okonków idących w górę rzeki :) no i udało się złowić pierwszego klenika na czerwonego robaka , od taki wypad po obiadku bez nęcenia :bravo: rano byłem na rzeczce PGRYb od 7-12 3 brania mimo strzelania kukurydzą i udało się zaciąć klenia pod wymiar :facepalm: ale rano zimno ledwo jeden stopień ,teraz +15 w cieniu ???  Zajeżdżałem też na jezioro , woda lustro - a jak chciałem 2 tygodnie temu wypróbować feedera to wiało jak w Kieleckim :P 
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Online flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 503
  • Reputacja: 215
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #954 dnia: 07.04.2019, 17:29 »
@katmay: Gratulacje. Mógłbyś napisać więcej szczegółów jaką i dlaczego taką wybrałeś taktykę podczas łowienia? Dlaczego zastosowałeś takie a nie inne zanęty, takie a nie inne dodatki? Na nieznanej wodzie z marszu i do tego na zawodach uzyskać fajny wynik to respekt :)

Człowiek łowi na łowisku niby znanym, na którym ryby niby są i wraca się o samym kiju...
Marcin

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 162
  • Reputacja: 892
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #955 dnia: 07.04.2019, 17:35 »
Gratuluje Panowie pieknie łowicie.
Maciek piękny karp :bravo:
Maciek

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 964
  • Reputacja: 544
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #956 dnia: 07.04.2019, 17:36 »
Marcin Bravo :bravo:4 miejsce to bardzo dobry wynik tym bardziej zrobiony na nie swojej wodzie ;),Maćku gratulacje wspaniały karp :beer:

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #957 dnia: 07.04.2019, 17:38 »
Wiem, że paru osobnikom podniosę ciśnienie, ale wrzucę parę fot z piątkowego wyjazdu ;D
Raz, dwa, trzy piękne liny łowisz ty. :)

Ostatnio sporo kombinowałem z mieszanką pod methodę, która idealnie wyselekcjonuje liny, a co najważniejsze utrzyma je długo w łowisku. Plan zakładał wyeliminowanie wszelakiego robactwa i postawienie na waftersy. Założenia okazały się słuszne i w boju nad wyraz skuteczne. Muszę jednak publicznie odszczekać stwierdzenie, że na żółte ananasowe dumbelsy słabo u nas biorą. :) Jutro dla odmiany Drawa, klenie i wypuszczanka.
PS. Razem z Łukaszem złowiliśmy 34 szt.
Fotek cała masa, więc wybrałem tylko kilka.

:facepalm: Dobijasz mnie ;)

Gratulacje.

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Praca jest dobra dla tych, co nie umieją wędkować
  • Lokalizacja: Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #958 dnia: 07.04.2019, 18:10 »
Dziękuję. Trzeba zacząć jeździć nad ten zbiornik. Niestety jednak, jak mam wybór między wodą obstawioną samochodami, z poustawianymi co 4 metry alarmami ustawionymi ile fabryka dała, a piękna wodą pośród lasu, gdzie słychać tylko śpiew ptaków, to nie zastanawiam się długo. Trzeba się będzie jednak przemóc. Za tydzień zawody w spławiku. Ewcia kazała jechać, to jak niebo się nie zwali, to startuje.
Pewne uwagi mam do zawodów. Po pierwsze przepisy. Co za baran wymyślił długość przyponu od koszyka do grotu haczyka na aż 50 cm? Zanim szczytówka zasygnalizuje branie, a łowiłem z dolnikiem na kolanie, mijają wieki. Nie jest żadną przyjemnością wyciąganie rybie haczyka z przysłowiowej dupy, bo czasami połowa!!! 50 centymetrowego przyponu był a już na stałe w rybie.

Druga sprawa to te przypony, które tak kilka dni temu chwaliłem:



Na 3 sztuki w dwóch rozwiązał mi się haczyk. Raz w siatce, raz przy wyhaczaniu ryby.
Nie brać, nie kupować, nie polecam, ogólnie są be. Choć sam haczyk, jak i żyłka pierwsza klasa. 

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Ja również nie rozumiem po co są te 50 cm przypony, one nabierają jedynie trochę sensu wtedy jak przeciągniesz koszykiem po dnie by oddalić przynętę...

Film już tu był ale wrzucę bo może komuś umknęło


Jeszcze raz gratuluję łowcom

Wysłane z mojego EML-L09 przy użyciu Tapatalka

Wracając z wyprawy, weź ze sobą zrobione zdjęcia, a pozostaw jedynie ślady stóp 😉

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wyniki nad wodą 2019
« Odpowiedź #959 dnia: 07.04.2019, 18:47 »
@katmay: Gratulacje. Mógłbyś napisać więcej szczegółów jaką i dlaczego taką wybrałeś taktykę podczas łowienia? Dlaczego zastosowałeś takie a nie inne zanęty, takie a nie inne dodatki? Na nieznanej wodzie z marszu i do tego na zawodach uzyskać fajny wynik to respekt :)

Człowiek łowi na łowisku niby znanym, na którym ryby niby są i wraca się o samym kiju...
Dno jest muliste i nie ma tam ryb. To jest cała informacja jaką miałem. Tyle pamiętam sprzed 3 lat jak byłem na tej wodzie drugi i ostatni raz do dziś. Nastawiałem się na drobnicę. Przypony Browninga ( nie polecam ), mają hak w rozmiarze 16, który jest wielkości zbliżonej do 18-20 Carbon Match Drennana. Zakłada się na to pinkę, dwie. Zestaw na przyponie 0.13 dawał ryby, natomiast hak wielkości normalnej 14-16 w zależności od producenta nie dawał efektów, nawet, gdy były na nim 4 czy 5 pinek.

Co do zanęty. Bazowałem na mieszance Trapera: Czerwona płoc, oraz czarny leszcz. Tak z tych tanich. Po pierwsze bo mają mocny zapach, a woda jest mętna. Nie ma szans aby ryby znalazły zanętę widząc ją na dnie, a muliste dno ma raczej mocny zapach. Drugi powód, to fakt, że spotkałem w sklepie staruszka, który po krótkiej rozmowie, gdy dowiedział się gdzie i po co jadę, wyciągnął mi z dłoni paczkę Lorpio feeder i dał do ręki właśnie te dwie zanęty. Naprawdę, to ten typ, który o wędkarstwie więcej zapomniał, niż ja się do tej pory nauczyłem. Sąsiad łowił właśnie na Lorpio, zestawy lokował czasami metr od moich i nie złowił praktycznie nic (choć jak odchudził zestaw, cos się ruszylo)
Do tej mieszanki dodałem ekstrakt białkowy z soi, który ma 46% białka. Ryba przed tarłem musi mieć z czego robić mlecz i ikrę, więc białko jest wskazane. Dodatkowo jekko skleja zanętę i rozsypuje się na dnie po chwili kontaktu z wodą. Miało to mi dać czas po zatopieniu koszyka i ewentualnemu zagrzebaniu w mule, na przesunięcie zestawu i wydobyciu go na dno.
Gliny jakie zastosowałem, to argile ciemna, aby jeszcze bardziej przyciemnić mieszankę i aby pracowała szybciej. Woda mętna, ale mam wrażenie, że na jasnej plamie płocie miały by stracha mimo wszystko. Druga glina to bumbum Górka. Zapożyczyłem to od Waltera Tamasa, który na filmie z prezentacji produktów w Formax Store odpowiadał na pytania. Według niego, wiosną, lecz nie tylko,  leszcze uwielbiają buszować w tak bardzo pracujacym dnie. Glinka bumbum pracuje tak, że wystarczy niewielki ruch wody, aby z dna uniusł się obłok. Zastosowałem ją w celu pracy podczas opadu i licząc po cichu na jakieś leszcze. Pomysł miałem taki, że nie uda mi się na mule zrobić twardego zanętą, a takiego dna szukamy, więc postanowiłem jeszcze zwiększyć pracę towaru na dnie, aby względem mułu był jeszcze bardziej pracujący i tym się wyróżniał.
Zanęta powstała wg przepisu:
Litr płoci czerwonej trapera, litr leszcza czarnego trapera, 300ml ekstraktu z soi( może być jakiś klej - tylko go mniej dać, lub mielone pelety), do tego 300g mielonych konopi.
Gliny to kilogram argile czarnej i pół kilograma bumbum. Zanęta przed zmieszaniem z gliną była domoczona idealnie, a nie przemoczona, co bym zrobił dodając do gliny prosto z paczki. Miało to na celu wypicie części wody z zanęty i przyspieszenie jej pracy (za klej i tak robił ekstrakt białkowy).
No i dobrą robotę zrobiło perfekcyjne jak dla mnie umieszczanie zestawu w punk. Ze  względu na długie 50cm przypony zastosowałem jeszcze jeden trik przy zarzucaniu. Na filmie Prestona lub Matrixa pokazywali jak się układa przypon obok koszyka. Czy na on 20 czy 70cm i tak opada obok, bo ciężar koszyka ciągnie go w dół. Więc przy zarzucaniu, gdy łowisz z klipem i przed uderzeniem koszyka o wodę ponosisz wędkę pionowo, ja dodatkowo jak koszyk już wpadł do wody odciagałem szczytówkę za siebie, aż koszyk opadł, aby jak najbardziej rozciągnąć na dnie przypon na dnie. Wyglądało to dziwnie, ale sąsiedzi wyciągali z wody puste haki, a ja nie. Ile brań mogli przez to przegapić nie wiem. Na pewno kilka.

O właśnie ten film Krystian zamieścił.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Marcin