Chciałbym wybrać się na miętusa, ale nie wiem gdzie go lepiej szukać czy w jeziorze czy rzece. Rzeka ma około 5km łączy 2 duże jeziora. Ogólnie rzeka jest dosyć płytka 1-2 metry, teraz może więcej bo poziom wody ogólnie wzrósł, uciąg jest dość duży, ale znam na niej jeden dołek rzeka w tym miejscu jest znacznie szersza ma okolo 25m, długość dołka to około 70m głębokość dochodzi do 5,5 m i występują też prądy wsteczne. Odległość tego dołka od wejścia rzeki z jeziora to że 200m. Większość ryb już zeszła do jezior, wiem że w tym dołku są płotki bo byłem ze 2 dni temu i lowiłem je tam. W jeziorach miętusy powinny występować, ale są trudno dostępne z brzegów, oraz dosyć płytkie w sporych odległościach od brzegu. I teraz pytanie czy miętus może być w tym dołku, jak większość ryb zeszła do jeziora?