Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Arek w 26.06.2019, 16:17
-
Witam i proszę kolegów po kiju o fachową poradę. Od bodajże dwóch sezonów używam federów Trabucco Sygnum txl 360 90 gr. W sumie jestem z nich bardzo zadowolony, ale trafia mi się okazja kupna Tubertini next generation parabolic feeder 360 70 gr. W większości łowię na rzece Warta raczej niezbyt ciężkimi zestawami koszyk / ciężarek 30-40 gram. Plecionki 008-010 mm, przypon 0,14-0,18. Ciekawi mnie czy różnica w łowieniu będzie adekwatna do różnicy w cenie między tymi kijkami? Może ktoś łowi na ten model Tubertini? Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
-
Sądząc po katalogowym/sklepowym opisie, optymalne zastosowanie zapodanego modelu to raczej łowienie dużych ryb w wodzie stojącej ("wędka polecana do połowu dużych karpi, amurów i jesiotrów") niż rzecznego białorybu standardowych rozmiarów - dołączone szczytówki mogą okazać się zbyt delikatne do rzecznego łowienia, zaś sam blank zbyt mocarny lub zbyt powolny w reakcji.
-
Dzięki za odpowiedź. Nurtu raczej się nie obawiam łowię raczej w klatkach pomiędzy główkami na pograniczu głównego nurtu więc szczytówki raczej powinny dać sobie radę. Czy nie będzie zbyt mocarny okaże się w praniu :D Nie mogłem się oprzeć okazyjnej cenie ;D Patyk już czeka na testy.
-
A co z Trabucco zrobisz?😁
-
Narazie zostają w razie gdyby TB mi "nie leżały" ;D
-
Szczytówki zawsze dadzą radę o ile nie zapląta się o nie żyłka.
Na rzekę z feederem o cw. 70g to tak jak nastawiać się na karpie i mieć nawiniętą na kołowrotku żyłkę 0,16mm.
Oczywiście można, tylko po co?
Ja bym odpuścił sobie ten zakup, skoro nie znasz kija i nie masz porównania z obecnym. Jednak wybór należy do Ciebie.
-
Ne chodziło o obciążenie wyrzutowe (w granicach maksymalnego cw. wędziska), lecz nadmierne przygięcie finezyjnej szczytówki na skutek oddziaływania nurtu. W mojej ulubionej narwiańskiej rynnie można obecnie skutecznie łowić wyposażonymi w kolce/wąsy koszyczkami 50 - 60 g, więc niekiedy cw. około 70 g wystarcza nawet na całkiem sporej rzece :)
-
Rzeka rzece nierówna. Ja na swoim odcinku Wisły używam feederów c.w 50/60 gr z delikatnymi szczytówkami. Niedaleko mam też odcinek, na którym feeder 150 gr czasami bywa za słaby. Bardziej w przypadku tych feederów co kolega wymienił, bałbym się bardziej o ich charakterystykę blank niż ich wyrzut. Przymierzałem się do wersji 3.9, mimo że wędka ma ogromną moc to sama w sobie byłą dość kluskowata wolna.
-
Dokładnie rzeka rzece nierówna. Jak już wspomniałem łowię raczej w miejscach gdzie uciąg jest niewielki. Kupowanie więc sprzętu o cw. 100 i więcej gram to coś w stylu polowania z dubeltówką na komary. Co do zakupu to zawsze istnieje jakieś ryzyko, niejeden zna to z własnego doświadczenia że kij który na "sucho" w sklepie wydawał się idealny nad wodą okazał się niewypałem. Tak czy siak kije już kupione :D