Lucjan, pogoda nie rozpieszczała, za to rybki tak
Zazdroszczę tak pięknych leszczy... o brzanach nie wspomnę
W tym roku złowiłem już ponad 200 dużych leszczy, i mam ich już dość
Leszcz to ryba bardzo popularna, masowa, jak płoć, ale osiągająca o wiele większe rozmiary. Skalę spustoszenia polskich wód własnie obrazuje jego brak w Polsce, o czym my wędkarze dobrze wiemy. Niestety. Warto zauważyć, że z polskich wyników większy leszcz łowiony jest na Odrze, pojawił się tez z Mazur raz, coś z Wisły... Te sztuki ponad 50 cm są dość rzadkie. Przypuszczam, że mamy do czynienia z 10%, może nawet mniej pierwotnego stanu. Jako, że dalej jest zabierany, nie chroniony, nie sądzę aby nastąpiła poprawa
Piękny film, szkoda że tak rzadko wrzucasz, ale wszystko rozumiem .
Powinienem teraz wrzucać częściej. Trochę zmieniły się moje plany życiowe, dodatkowo przerażało mnie (i przeraża) to co się dzieje w Polsce, to jak podzielili się Polacy na dwa obozy. Ale powinno być lepiej
Na filmie są kije 1.75 lb. To wygodniejsza opcja na wolniejsze rzeki. Kije 2.5 lb są na naprawdę szybką wodę... Mając na myśli Odrę, musisz pomyśleć, gdzie łowisz. Jednak nie sądzę, abyś musiał kupować mocniejsze wędki niż 2 lb.
Mam podobne przemyślenia, uderzę zapewnie w 2 lb.
Maciek, kije 2 lb powinny pasować jak ulał, dodatkowo będziesz miał lepszą opcje do łowienia na wodach stojących z alarmami
Są bardziej miękkie niż karpiówki i bardziej się nadają do ryb które łowisz, dają większy komfort, na przykład podczas zarzucania z klipem.