Autor Wątek: Wędkarz Polski - co dalej?  (Przeczytany 34215 razy)

Offline Stary Baca

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 552
  • Reputacja: 222
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #45 dnia: 17.01.2018, 21:04 »
Grzegorz, te sprawy które on pokazywał są sprzed kilkunastu lat, może i więcej, to był tylko przykład patologii. Gazeta 'upadła' w 2010 roku z tego co rozumiem, więc dawno temu. Komornik coś zajął, bo on brał pożyczki (mówi o 80 tysiącach które sam pożyczył) jak też i jego 'pracownica' brała na firmę.

Czy to nie jest możliwe? Wg mnie jest. Główna księgowa, bo pewnie o nią chodzi, ma bardzo duże upoważnienia. Nie wyobrażam sobie aby właściciel stale mógł ja kontrolować. To jest gąszcz należności, wpłat, w których nie jest łatwo się połapać. Poza tym ona bierze kasę z konta firmowego, nie jego prywatnego. Trudno konto bankowe kontrolować cały czas, zwłaszcza w 10 lat temu. Wtedy banking on-line dopiero wchodził w życie. Pracowałem w firmie, gdzie kasjerka zrobiła takie przekręty w ciągu dwóch lat, że wszyscy byli w szoku, ciężkim. Nie połapała się księgowa z Wrocka ani z Poznania, dopiero po jakimś czasie

Nie piszę tego aby się kłócić, bardziej - nie wygląda mi to wcale dziwnie. Pamiętajmy też, że 10 lat temu gazet czytało się o wiele więcej :D


A co do wałków. Jemu nie chodzi o wyjaśńianie sprawy, podał przykład kilku doniesień :)

Zgadzam się z powyższym.
Drobne wyjaśnienie - Pan Dębski przeszedł piekło, nie jeden z nas by tego nie przetrwał tylko wylądował albo w grobie albo w rynsztoku czy u czubków. Być może jeden na tysiąc by dotarł tam gdzie on teraz jest - tak daleko w walce.
Owszem wygląda to wszystko dziwnie - BO TAK NA OBECNYM ETAPIE TO ZWYKLE WYGLĄDA
Tak wyglądają i tak mówią osoby zniszczone przez ten system i to jest autentyczne bo widziałem takich osób sporo.
Człowiek przeszedł udary i zawały - prawdziwy cud, że jeszcze logicznie się  wyraża, a że to chaotyczne?
Spróbujcie nie spać 3 dni  a potem zróbcie jeden długi wpis na forum w jakimś sensownym temacie! zobaczymy ile tam będzie logiki i elegancji.
Czy Pan Dębski śpi spokojnie od 8 lat? On ledwo żyje, czy tego nie widać? czy my również mamy mu wbijać gwóźdź do trumny rozważaniami nad ma rację czy nie ma.
Skoro walczy tyle lat to walczyłby gdyby nie miał racji? Skąd miałby tyle energii i siły i wytrwałości? Walczy bo ma wewnętrzne przekonanie, że ma rację i że go straszliwie skrzywdzono - to mu daje siłę.
A czy promował mięsiarstwo, czy tępił dostatecznie PZW a czy to ma większe znaczenie.
Stary Baca,
Otrzymałeś ostrzeżenie za zamieszczanie obraźliwych, nieprzyzwoitych treści. Proszę, zaniechaj tego i podporządkuj się regułom panującym na forum. W przeciwnym wypadku poczynimy dalsze kroki.
Pozdrawiamy. Załoga portalu Spławik i Grunt

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #46 dnia: 19.01.2018, 08:18 »
Pewnie, że nie. Lepiej przyjąć wszystko tak, jak to jest przedstawione bez dyskusji i zastanowienia. Jak już ktoś nagra filmik i wrzuci na youtube, to jest to prawda najświętsza.
 
Grzegorz

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 728
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #47 dnia: 19.01.2018, 10:06 »
Mnie osobiście zastanawia jedno, dlaczego tak długo czekał z tymi "newsami " dotyczącymi różnych przekrętów w PZW, pismo owszem nie było już drukowane ale wersja elektroniczna była i jest do nadal. Nie znam sprawy p. Rudnika ale zgodnie z obowiązującymi przepisami jest zatarcie wyroku jeśli takowy był i ten Pan ma czysta kartę co nie znaczy że takie postępowanie popieram. Autor tego filmu albo się pogubił w tym wszystkim albo celowo przedstawia to w ten sposób gdyż jest mądrym człowiekiem i wie że teraz jest "nagonka" na PZW i  może coś ugrać.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #48 dnia: 19.01.2018, 10:19 »
Dokładnie. Dla mnie to nie ma znaczenia, czy mówi o przekrętach PZW czy nie. Niech gada, jeśli ma informacje. Ale to kręcę film tylko o tym, z konkretami, dowodami, argumentami.
A nie, że tutaj jeden temat podbudowuje drugim. Pewnie tylko dlatego, żeby zyskać zaufanie oglądających. Sprytny zabieg. Widać to z resztą po tych wstawkach religijnych.

Ja się nie daję na to nabrać. Zwykła manipulacja.
Grzegorz

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #49 dnia: 19.01.2018, 10:22 »
Grzegorz, ale czego się spodziewasz? Że ktoś będzie piał z zachwytu nad tym co się działo w PZW w latach 90 i później? Przecież to tylko kilka wałków z tysiąca, które miały miejsce. Nie powinieneś w ogóle tego brać do siebie, bo to nie o Tobie. Ty tworzysz nowe PZW :D Przecież powiedział prawdę kto sterował związkiem, po co on powstał. Grabowski to generał milicji, SB, jego świta składała się z rożnego rodzaju funkcjonariuszy partyjnych. Z tego co pamiętam były rzecznik był kimś w PZPR w Słupsku - świetny przykład kto tu trafił, wielu ludzi znalazło tu zajęcie po zmianach.  Bardzo żałuję, że nie mogę pisać co się wyrabiało w jednym okręgu pod koniec lat 90tych, na podstawie słów mojego znajomego, który był ichtiologiem okręgowym. Skala wałów przeraża. On planuje napisać o tym książkę :D Teraz dopiero atmosfera się oczyszcza, i wędkarze odzyskują władzę, ale skala zniszczeń jest ogromna, mamy zdewastowane wody, świadomość wędkarzy jest na żenująco niskim poziomie, nie rozpoznają nas politycy i społeczeństwo, jesteśmy dla nich 'rybakami'. Organizacyjnie to klęska, zwłaszcza, że wędkujących w Polsce jest do 2 milionów.

Warto doprowadzić do tego, aby grubą kreską odciąć się od przeszłości. W PZW za dużo jest bzdur, za mało konkretów. Poczty sztandarowe, sztandary, imprezy okolicznościowe, bankiety, konferencje, dożynki. To ma być związek wędkarski - niestety do dzisiaj takim nie jest, prowadząc działalność rybacką.
Lucjan

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #50 dnia: 19.01.2018, 10:39 »
Grzegorz, ale czego się spodziewasz? Że ktoś będzie piał z zachwytu nad tym co się działo w PZW w latach 90 i później? Przecież to tylko kilka wałków z tysiąca, które miały miejsce. Nie powinieneś w ogóle tego brać do siebie, bo to nie o Tobie. Ty tworzysz nowe PZW :D Przecież powiedział prawdę kto sterował związkiem, po co on powstał. Grabowski to generał milicji, SB, jego świta składała się z rożnego rodzaju funkcjonariuszy partyjnych. Z tego co pamiętam były rzecznik był kimś w PZPR w Słupsku - świetny przykład kto tu trafił, wielu ludzi znalazło tu zajęcie po zmianach.  Bardzo żałuję, że nie mogę pisać co się wyrabiało w jednym okręgu pod koniec lat 90tych, na podstawie słów mojego znajomego, który był ichtiologiem okręgowym. Skala wałów przeraża. On planuje napisać o tym książkę :D Teraz dopiero atmosfera się oczyszcza, i wędkarze odzyskują władzę, ale skala zniszczeń jest ogromna, mamy zdewastowane wody, świadomość wędkarzy jest na żenująco niskim poziomie, nie rozpoznają nas politycy i społeczeństwo, jesteśmy dla nich 'rybakami'. Organizacyjnie to klęska, zwłaszcza, że wędkujących w Polsce jest do 2 milionów.

Dokładnie. O dziadostwie w PZW chyba nie trzeba nikogo przekonywać. To nie sprawa w sądzie tylko smutny film o smutnych rzeczach.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #51 dnia: 19.01.2018, 10:44 »
Ale Panowie, nie rozumiecie w ogóle sensu mojej wypowiedzi. O dziadostwie w PZW filmów na YT nagrane jest mnóstwo. O przekrętach pisze i nagrywa, mówi się od dawna.
Gdyby ten Pan nagrał taki film, kolejny z resztą, to nie miał bym uwag. Ale on bazując na rzeczach oczywistych (wcale nie neguję, że złych i nieakceptowalnych) buduje sobie poparcie w sprawie, która tego w ogóle nie dotyczy. Bo jakieś wałki w jego firmie, kradzieże i upadek - no wybaczcie, ale jaki to ma związek? Ubecy z PZW go zniszczyli, okradli jego firmę, podstawili złodziejkę, sądy i prokuratorzy, policjanci - wszystko to agenci PZW według niego. Jabaji też agent. Nikt go nie słuchał, tylko ostatecznie uznali, że to on wyprowadził tę kasę. Nikt nie zna sytuacji ale każdy chwali dziadka bo nakręcił filmik gdzie coś tam opowiada i wszyscy łykają to w całości bez zastanowienia.

Ja sobie nagram za chwilę film, że muszę wziąć kredyt na budowę domu i potrzebuję wsparcia, bo mi ciężko raty spłacać. Wrzucę we wstępie info o wałkach w PZW i nagle wszyscy będą mówić - swój chłop, dobrze mówi, oszukany przez los, trza mu pomóc. No kurde, co ma piernik do wiatraka?
Grzegorz

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #52 dnia: 19.01.2018, 10:47 »
Ale Panowie, nie rozumiecie w ogóle sensu mojej wypowiedzi. O dziadostwie w PZW filmów na YT nagrane jest mnóstwo. O przekrętach pisze i nagrywa, mówi się od dawna.
Gdyby ten Pan nagrał taki film, kolejny z resztą, to nie miał bym uwag. Ale on bazując na rzeczach oczywistych (wcale nie neguję, że złych i nieakceptowalnych) buduje sobie poparcie w sprawie, która tego w ogóle nie dotyczy. Bo jakieś wałki w jego firmie, kradzieże i upadek - no wybaczcie, ale jaki to ma związek?

Ja sobie nagram za chwilę film, że muszę wziąć kredyt na budowę domu i potrzebuję wsparcia, bo mi ciężko raty spłacać. Wrzucę we wstępie info o wałkach w PZW i nagle wszyscy będą mówić - swój chłop, dobrze mówi, oszukany przez los, trza mu pomóc. No kurde, co ma piernik do wiatraka?
Chyba nie.
A już na pewno nie rozumiem porównywania sytuacji tego Pana z braniem kredytu na dom.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #53 dnia: 19.01.2018, 11:19 »
Masz rację, niekonsekwencja pierwszej części filmu z drugą uderza bardzo mocno. Mnie zastanawia to, czy ten człowiek chciał przekazać, że 'księgowa' była 'zwerbowana' przez PZW. Wątek z Satim wskazuje jakby właśnie jakby wszystkie te rzeczy to spisek wymierzony przeciwko wędkarzom tym co chcą zmian i walczących o 'nasze'. Tego nie łykam.  Tak naprawdę ten wstęp o PZW i stowarzyszeniach był niepotrzebny. Powinien się skupić na dorobku pisma i tym co go spotkało i źle prowadzonym śledztwie.
Lucjan

Offline didek_b

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 699
  • Reputacja: 73
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #54 dnia: 19.01.2018, 11:27 »
Nasze wody? No właśnie Maciej, tego się boję >:O Oby to nie odbiło się na naszych rybach.
Trzeba teraz głównie liczyć na nasze kola, trzeba tam latać i głosować, brać czynny udział, pomagać radą i swoim głosem. Zwłaszcza, iż mamy olbrzymie doświadczenia i świetne pomysły, zaczerpnięte w dużej mierze z tego forum. ...

Moje koło liczy 46 członków. Na zebraniu sprawozdawczym za rok 2017 było 35 osób wraz z władzami koła. Obawiam się szczerze, że reszta ma to w d...e. :'(
"...Ryby pływają na niby..."
     Pozdrawiam:  Dawid.

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #55 dnia: 19.01.2018, 11:33 »
Ale Panowie, nie rozumiecie w ogóle sensu mojej wypowiedzi. O dziadostwie w PZW filmów na YT nagrane jest mnóstwo. O przekrętach pisze i nagrywa, mówi się od dawna.
Gdyby ten Pan nagrał taki film, kolejny z resztą, to nie miał bym uwag. Ale on bazując na rzeczach oczywistych (wcale nie neguję, że złych i nieakceptowalnych) buduje sobie poparcie w sprawie, która tego w ogóle nie dotyczy. Bo jakieś wałki w jego firmie, kradzieże i upadek - no wybaczcie, ale jaki to ma związek?

Ja sobie nagram za chwilę film, że muszę wziąć kredyt na budowę domu i potrzebuję wsparcia, bo mi ciężko raty spłacać. Wrzucę we wstępie info o wałkach w PZW i nagle wszyscy będą mówić - swój chłop, dobrze mówi, oszukany przez los, trza mu pomóc. No kurde, co ma piernik do wiatraka?
Chyba nie.
A już na pewno nie rozumiem porównywania sytuacji tego Pana z braniem kredytu na dom.

A jaka to sytuacja? Bo chyba oglądaliśmy inny film albo mamy inne informacje. Facet prowadził firmę i zarabiał. Ostatecznie firma upadła - tyle wiemy na pewno. Reszta to historia opowiedziana w dziwny i niespójny sposób a nie sytuacja. Żeby to było sytuacją i faktem, ten Pan powinien przedstawić dowody. Pokazać pisma, które kierował do instytucji, pokazać wyroki sądowe, przejrzyście i rzeczowo. Póki co, jak widzę skutecznie zbałamucił dużą cześć naiwnych osób, które łyknęły jego historyjkę tylko na podstawie tego, że rzucił populistycznymi hasłami. Ja tego nie kupuję.
Gość prowadził firmę, zarabiał. Przestał zarabiać i oszukiwał ludzi, pisząc, że wina jest po stronie pośredników - do czego się przyznał w wiadomości przesłanej swoim prenumeratorom. Sprzedawali jakieś kubki, czapeczki, noże fińskie i inne gadżety. Nie wiem czy czytałeś, ale sprawa konkretnie dotyczy tych rzeczy - też ten Pan się do tego przyznał, zwołując niejako swoich klientów, którzy wpłacali kasę za te gadżety na lewe konto. Firma upada i nagle winni są wszyscy w koło. Tyle, że prokuratura stwierdziła inaczej - to też przyznał ten Pan. Skoro wierzysz kolego każdemu, kto przedstawi smutną historyjkę, nie znając innej wersji jesteś bardzo naiwny. Ja w związku z tym, czekam na konkrety ze strony tego Pana. Dowody.
Grzegorz

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #56 dnia: 19.01.2018, 12:06 »
Ale Panowie, nie rozumiecie w ogóle sensu mojej wypowiedzi. O dziadostwie w PZW filmów na YT nagrane jest mnóstwo. O przekrętach pisze i nagrywa, mówi się od dawna.
Gdyby ten Pan nagrał taki film, kolejny z resztą, to nie miał bym uwag. Ale on bazując na rzeczach oczywistych (wcale nie neguję, że złych i nieakceptowalnych) buduje sobie poparcie w sprawie, która tego w ogóle nie dotyczy. Bo jakieś wałki w jego firmie, kradzieże i upadek - no wybaczcie, ale jaki to ma związek?

Ja sobie nagram za chwilę film, że muszę wziąć kredyt na budowę domu i potrzebuję wsparcia, bo mi ciężko raty spłacać. Wrzucę we wstępie info o wałkach w PZW i nagle wszyscy będą mówić - swój chłop, dobrze mówi, oszukany przez los, trza mu pomóc. No kurde, co ma piernik do wiatraka?
Chyba nie.
A już na pewno nie rozumiem porównywania sytuacji tego Pana z braniem kredytu na dom.

A jaka to sytuacja? Bo chyba oglądaliśmy inny film albo mamy inne informacje. Facet prowadził firmę i zarabiał. Ostatecznie firma upadła - tyle wiemy na pewno. Reszta to historia opowiedziana w dziwny i niespójny sposób a nie sytuacja. Żeby to było sytuacją i faktem, ten Pan powinien przedstawić dowody. Pokazać pisma, które kierował do instytucji, pokazać wyroki sądowe, przejrzyście i rzeczowo. Póki co, jak widzę skutecznie zbałamucił dużą cześć naiwnych osób, które łyknęły jego historyjkę tylko na podstawie tego, że rzucił populistycznymi hasłami. Ja tego nie kupuję.
Gość prowadził firmę, zarabiał. Przestał zarabiać i oszukiwał ludzi, pisząc, że wina jest po stronie pośredników - do czego się przyznał w wiadomości przesłanej swoim prenumeratorom. Sprzedawali jakieś kubki, czapeczki, noże fińskie i inne gadżety. Nie wiem czy czytałeś, ale sprawa konkretnie dotyczy tych rzeczy - też ten Pan się do tego przyznał, zwołując niejako swoich klientów, którzy wpłacali kasę za te gadżety na lewe konto. Firma upada i nagle winni są wszyscy w koło. Tyle, że prokuratura stwierdziła inaczej - to też przyznał ten Pan. Skoro wierzysz kolego każdemu, kto przedstawi smutną historyjkę, nie znając innej wersji jesteś bardzo naiwny. Ja w związku z tym, czekam na konkrety ze strony tego Pana. Dowody.
Nie rozumiem po co znowu piszesz to samo.

Podam przykład:
Naprzeciw mojej pracy była remontowana droga krajowa nr1. Remontowała ją jedna z największych firm tego typu w kraju. Pracowałem też na nocki i widziałem wiele patologii związanych z tematem budowy dróg z naszym kraju tj. wywożenie na lewo towaru pod drogę, spuszczanie paliwa z koparek itepe itede. Oczywiście wszystko pod "opieką" pracowników tej firmy. Kilku znajomych też kupiło od nich ON.
I teraz ja, człowiek sfrustrowany kondycją naszych dróg, zawyżonymi kosztami ich budowy itp, nagrywam sobie filmik o mojej frustracji właśnie. I nie macham papierami, zdjęciami czy innymi dowodami bo nie jestem w sądzie tylko nagrywam mój prywatny przekaz do ludzi.
Czemu nie?
Przy okazji wplatam w tę historię swoje inne, bardziej lub mniej związane z tematem, bolączki.

Nie musisz kupować tego filmu czy jego treści. Ale nie patrz na niego jak na sądowy dowód w sprawie bo nim nie jest i nie miał być.
Tak sądzę.


Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #57 dnia: 19.01.2018, 13:35 »
Tylko co nagle się stało, że człowiek, uśpiony przez 8 lat od czasów sprawy upadłości miesięcznika zaczyna działać. Przez wiele lat funkcjonowania nie ujawnił żadnej większej afery PZW. W tej chwili budzi się jak suseł z letargu i zaczyna rzucać przykładami, wplątuje w to również i swoją historię, która ze względu na wiele niewiadomych dla mnie jest kontrowersyjna i dyskusyjna.
Nagle teraz, kiedy zmienił się ZG, kiedy protestują wędkarze, kiedy organizowało się pikiety - facet zaczyna przemawiać i mówi, że nie, że Ci wszyscy są w błędzie. Mówi o przekrętach w PZW, tylko to co mówi, o dziwo nie szkodzi już tym, którzy u władzy byli poprzednio. Kiedy rządziła stara gwardia, jakby nie patrzeć ciągle konkurent w tamtych czasach dla jego WP, facet siedział jak mysz pod miotłą. Kiedy rządził poprzedni zarząd, facet nie nawoływał do buntu, nie kręcił filmów o złym PZW. Teraz, wypowiada śmiałe tezy, że wybory zostały sfałszowane, że obecny Prezes robił przekręty itd. Ten człowiek nie mówi wszystkiego. Zaczął jakąś niejasną dla mnie gierkę, w którą wciągnął również pozytywne postacie jeśli chodzi o walkę z patologią PZW, oskarża o jakieś dziwne rzeczy. Odwołuje się do lat dawnych i obecnych.

Obecny Prezes sporo mówi o łowiskach no kill etc. Pomijam fakt realizacji tego co mówi. Z tego co wiem, Pan były właściciel WP to raczej zwolennik no kill nie jest i nie był. Wręcz przeciwnie.
Znalazłem sporo wpisów dotyczących WP na forach, w których wędkarze krytykują ten miesięcznik i tego Pana za jego postawę.

Może w grę wchodzi konflikt interesów? A może z kimś się dogadał? Może starzy towarzysze, z którymi kiedyś trzymał sztamę coś mu obiecali? Tylko pytam. Oczywista ta sprawa dla mnie nie jest a pytań jest dużo więcej niż odpowiedzi.
Grzegorz

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 982
  • Reputacja: 473
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #58 dnia: 19.01.2018, 13:54 »
Tylko co nagle się stało, że człowiek, uśpiony przez 8 lat od czasów sprawy upadłości miesięcznika zaczyna działać. Przez wiele lat funkcjonowania nie ujawnił żadnej większej afery PZW. W tej chwili budzi się jak suseł z letargu i zaczyna rzucać przykładami, wplątuje w to również i swoją historię, która ze względu na wiele niewiadomych dla mnie jest kontrowersyjna i dyskusyjna.
Nagle teraz, kiedy zmienił się ZG, kiedy protestują wędkarze, kiedy organizowało się pikiety - facet zaczyna przemawiać i mówi, że nie, że Ci wszyscy są w błędzie. Mówi o przekrętach w PZW, tylko to co mówi, o dziwo nie szkodzi już tym, którzy u władzy byli poprzednio. Kiedy rządziła stara gwardia, jakby nie patrzeć ciągle konkurent w tamtych czasach dla jego WP, facet siedział jak mysz pod miotłą. Kiedy rządził poprzedni zarząd, facet nie nawoływał do buntu, nie kręcił filmów o złym PZW. Teraz, wypowiada śmiałe tezy, że wybory zostały sfałszowane, że obecny Prezes robił przekręty itd. Ten człowiek nie mówi wszystkiego. Zaczął jakąś niejasną dla mnie gierkę, w którą wciągnął również pozytywne postacie jeśli chodzi o walkę z patologią PZW, oskarża o jakieś dziwne rzeczy. Odwołuje się do lat dawnych i obecnych.

Obecny Prezes sporo mówi o łowiskach no kill etc. Pomijam fakt realizacji tego co mówi. Z tego co wiem, Pan były właściciel WP to raczej zwolennik no kill nie jest i nie był. Wręcz przeciwnie.
Znalazłem sporo wpisów dotyczących WP na forach, w których wędkarze krytykują ten miesięcznik i tego Pana za jego postawę.

Może w grę wchodzi konflikt interesów? A może z kimś się dogadał? Może starzy towarzysze, z którymi kiedyś trzymał sztamę coś mu obiecali? Tylko pytam. Oczywista ta sprawa dla mnie nie jest a pytań jest dużo więcej niż odpowiedzi.
Podejrzewam, że między zawałem, a udarem ciężko walczy się z taką kastą jak PZW... To raz. Dwa, że być może zrozumiał, że teraz nie ma nic do stracenia. Nie wiem. Ty też nie.
To tylko filmik sfrustrowanego, podłamanego człowieka, a ty rozpatrujesz to w kwestii twardego, sądowego dowodu w sprawie.
Widząc codziennie patologię PZW o wiele łatwiej zawierzyć takim historiom. Nie dam sobie ręki uciąć za to co mówi ale bardzo łatwo jest mi przyswoić, że to prawda. A czy ze względu na to weźmiesz mnie za naiwnego człowieczka to jest mi to kompletnie obojętne.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Wędkarz Polski - co dalej?
« Odpowiedź #59 dnia: 19.01.2018, 15:10 »
Każdy z nas ma swoją opinie na ten temat. Daleko mi jest do oceniania tego człowieka. Mam jedynie w głowie szereg pytań w stylu "dlaczego tak, a nie inaczej" Czas pokaże czy Pan Rychter przedstawi jakieś dowody, czy tylko skupi się na kwestiach związanych z bankructwem WP i walką z prokuraturą.  Życzę, aby mu się ułożyło w życiu, bo jednak jego wkład w rozwój polskiego wędkarstwa był znaczny. Nawet ja za małolata kupowałem WP.