Karpiówka i ryby 5-6 kg to według mnie średni pomysł. No chyba, że wezmiesz coś w granicach 2,5 do max 2,75 lb. Ale i tak lepszy były feeder.
To chyba nie holowałeś 5-6tek z mojej glinianki. Istne petardy. Taki np. pomarańczowy koi 5kg napier....ł jak szalony na moim Corky 2,75lb. Dodam, że łowisko jest trudne zarówno technicznie (zaczepy, zwisające gałęzie, trzcina, stromo opadający brzeg itp.) jak i mentalnie (ryb jest sporo, ale najczęściej mają wyje...e
). Ja bym tam ich nie chciał holować feederem, ale to moje zdanie. Myślę, że po to są dość delikatne karpiówki, żeby czerpać przyjemność z holu i mieć mały zapas bezpieczeństwa.