Autor Wątek: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie  (Przeczytany 106464 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #480 dnia: 21.01.2018, 22:33 »
Grubo...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #481 dnia: 21.01.2018, 22:36 »
Edward Trojanowski - przedstawiciel Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego
No nie. A temu, co... wyrok się zatarł, że go do komisji rządowo-samorządowej wzięli?
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #482 dnia: 21.01.2018, 22:48 »
Tak. W świetle prawa jest on osobą niekaraną. Logarytm możesz tu wkleić ten artykuł o tym Panu, bo chyba Ty go gdzieś wklejałeś?

Wracając do tematu Pana Rybala. Czy tylko ja dostrzegam pewien konflikt interesów.

1) Na konferencji poświęconej opracowaniu rybackiego modelu zrównoważonego wykorzystania i ochrony zasobów ryb w zbiornikach zaporowych, na przykładzie Zbiornika Zegrzyńskiego przedstawiasz strukturę gatunkową połowów rybackich w zbiorniku Zegrze. Wskazujesz na spadki intensywności - co dominuje w odłowach a co nie.

2) Instytut w którym jesteś zatrudniony przeprowadza badania, z których wynika, że należy „sieciować” Zalew Zegrzyński.

3) Jesteś jednocześnie członkiem PZW będąc tam osobą odpowiedzialną za zagospodarowanie wód, który to związek jest jednym z podmiotów znajdujących się w LGD Zalew Zegrzyński i z tego tytułu przyznane są PZW środki unijne.

3) Doradzasz Ministrowi  Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej wraz z kolegami PZW - którzy w komitecie nie są z ramienia PZW, a jako przedstawiciele organizacji pozarządowej działającej  w obszarze rybactwa śródlądowego  w zakresie ryb jesiotrowatych - odnośnie tego na co mają iść środki unijne.

4) Do tego w tym samym komitecie jest Pan Prezes LGD Zalew Zegrzyński, „dla którego” opracowywałeś swoje badania i jest on z ramienia samorządu terytorialnego.

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #483 dnia: 21.01.2018, 23:11 »
Wedle życzenia:
http://archiwum.toiowo.eu/index.php/784-aktualnosci/2010/2317-chce-by-wojtem-a-mia-wyrok

Tak na marginesie, to jakimś absurdem prawno-logicznym jest przepis o zatarciu wyroku. Ktoś, kto został skazany prawomocnym wyrokiem sądu, nie został skazany. Nie rozumiem tego (mimo najszczerszych chęci).
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #484 dnia: 21.01.2018, 23:40 »
To skomplikowana sprawa ;) Są pozytywy, jak i negatywy. Jednak nie chciałbym o tym w tym miejscu dyskutować, bo rozwalimy ten temat kompletnie. Powiem tak, część doktryny prawniczej stoi na stanowisku, iż nawet po zatarciu dana osoba nie powinna np. pełnić funkcji, w których wymagane jest społeczne zaufanie. Przykładowo prof. E. Nowińska z U. Jagiellońskiego (specjalista z zakresu prawa mediów) twierdzi, że istotny interes informacyjny społeczeństwa wymaga, aby podać do publicznej wiadomości takie okoliczności. Część doktryny, bo druga część tak nie uważa. Jest to chyba jedna z najbardziej skomplikowanych kwestii w prawie karnym ;)   

Kto tam coś mówi o Zalewie Zegrzyńskim w 1:52 filmu :D

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #485 dnia: 22.01.2018, 00:25 »
Dla mnie to rzecz prosta - względy pragmatyczne biorą górę nad semantycznymi (bo do pojęć semantycznych zalicza się pojęcie prawdy). Fałszuje się prawdę o człowieku, żeby .... no właśnie, żeby co?, żeby dać mu drugą szansę, jeśli nie ma recydywy, żeby umożliwić mu zatrudnienie - bo wiadomo, że pracodawca nie chce wyrokowców... (sam mam kolegę, który mocno pobił kiedyś człowieka, bo ten zbluzgał jego dwie bardzo małoletnie siostry i dostał za pobicie 1  rok na 3 w zawiasach i po jakimś czasie wyrok uległ zatarciu). Chodzi jednak o to, aby wiadomo było z kim mamy do czynienia naprawdę.
Wiem. Nie kontynuujemy tego tematu. Nawet mi się nie chce ...

P. S. Zdanie tej Nowińskiej podoba mi się!
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #486 dnia: 22.01.2018, 00:29 »
Ale kwiatki... Rybacki poker :facepalm:
Lucjan

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #487 dnia: 22.01.2018, 00:36 »
Kto tam coś mówi o Zalewie Zegrzyńskim w 1:52 filmu :D
Ależ masz chłopie oko!!!
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #488 dnia: 22.01.2018, 08:43 »
Kwiatki że strony IRŚ


Fakty i mity o braku ryb w jeziorach mazurskich, czyli żal i płacz lobby rybackiego:

http://www.infish.com.pl/sites/default/files/articles/KR4-2017-32-37.pdf

Dlaczego warto rozwijać badania związane z rybołówstwem rekreacyjnym?
Czyli dlaczego wędkarze dużo wyciągają z wody i IRŚ nie pozwala więcej zarybiać (oraz dlaczego C&R jest złe):

http://www.infish.com.pl/sites/default/files/articles/KR5-2016-18-22.pdf

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #489 dnia: 22.01.2018, 09:48 »
Dlaczego warto rozwijać badania związane z rybołówstwem rekreacyjnym?
Czyli dlaczego wędkarze dużo wyciągają z wody i IRŚ nie pozwala więcej zarybiać (oraz dlaczego C&R jest złe):

http://www.infish.com.pl/sites/default/files/articles/KR5-2016-18-22.pdf

Ciekawi mnie obłudny charakter tego artykułu. Jak widać polscy naukowcy z młodszego pokolenia, coś 'nowego' próbują przemycić w swoich pracach, jednak ogólny sens pozostaje ten sam. Mam wrażenie, że piszą prace tak, aby taki profesor Wołos czasem nie zechciał urwać im głowy. Najbardziej wzrusza mnie uznaniowość pewnych prac naukowców z zachodu. Korzystają z pewnych rzeczy tylko aby potwierdzić swoje tezy. Szkoda, że nie ma już informacji o tym jak wielkim jest sektor wędkarski w porównaniu do Polski, i ile korzyści byłoby z jego rozbudowy. No ale artykuł nie ma pokazywać prawdy, ale bronić założeń rybackich IRŚ.

Kolejna rzecz to uznanie, że 2 miliony wędkarzy w Polsce to mało. Tutaj, gdybym był profesorem niezależnym, pociągnął bym 'za ucho' panów Kapustę i Czarkowskiego (na miejscu zaś Wołosa poklepał ich po główkach) i kazał pracę poprawić. Umyślnie manipulowali liczbami - ale fakt jest taki, że wędkarzy mamy bardzo dużo. W UK na 65 milionów mieszkańców licencję opłaca milion, oznacza to, że oni mają nie ponad 3 a 1.5%. I jakoś wędkarstwo ma mocne podstawy. Ale tak jest, jak cytować to wtedy kiedy jest wygodnie. Wybieranie zaś pojedynczych przykładów - jak Finlandii, jest śmieszne. Mogli by przytoczyć dane z krajów górskich lub pustynnych, nie zaś pełnego jezior ;)

Interesujące jest też stwierdzenie, że wód w Polsce jest mało. Z perspektywy zasobów wodnych, retencji to fakt, sam pamiętam ze szkół, że mamy tu problemy. Ale wód wędkarskich mamy jednak bez liku, za wyjątkiem kilku regionów. Tak naprawdę to mamy o wiele lepszą sytuację od Angoli pod tym względem, ale to oni mają wysoko rozwinięte wędkarstwo, dające miliard funtów obrotu rocznie i odpowiadające za zatrudnienie 10 tysięcy osób. Więc pewne rzeczy nijak się mają do rzeczywistości. Pomijam fakt, że w UK 90% komercji to wykopane zbiorniki. U nas jest tu pole do popisu, zwłaszcza, że brakuje wód pod wędkarstwo wyczynowe (ale kto z IRŚ zna się na wędkarstwe?).

Oczywiście szerokim łukiem pomija się przykłady takich krajów jak Czechy :D Ot, polscy naukowcy. Na bezczelu jeszcze zasiadają w komisjach PZW! A pan Czerwiński vel Rybal (pasowałoby też Kret) zna się na wędkarstwie jak słoń na gwiazdach i tyle. Nie ma on pojęcia, lub nie chce mieć, jaką ono ma siłę. Zwłaszcza, że my wędkarze nie potrzebujemy grantów z UE aby funkcjonować, a rybacy tak. Nas jest 2 miliony a rybaków kilkuset. Trzeba popracować nad tym, aby zasiadał w komisjach spółek rybackich i tam i 'doradzał'. W naszym wypadku, wędkarzy - mamy do czynienia z obcą agenturą.

Mam też propozycję, aby napisano pracę, w której operuje się cyframi, i określa się ile zysku jest z wędkarzy a ile z rybaków. Ile my, wędkarze płacimy podatków państwu, a ile jest tego z rybactwa śródlądowego. Co istotne, my wcale nie chcemy pokazywać 'kto lepszy'. Bardziej jak ważnym sektorem jesteśmy i jak bardzo warto go rozwijać. Większość rzeczy jest pod rybaków, a tu chyba właśnie powinny się zmienić priorytety.

Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #490 dnia: 22.01.2018, 09:56 »
Taka analogia. Generalnie to wszystko wygląda tak, jakby drogami w kraju zarządzało lobby rowerzystów. I wszystkie przepisy, plany budowy dróg, infrastruktura były dostosowane do rowerów...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 729
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #491 dnia: 22.01.2018, 10:06 »
A mnie przypomina to sytuację która miała miejsce w moim mieście gdzie nagle urzędnicy nie wiadomo po co i dlaczego wymyślili że przebudują skrzyżowanie, pani projektant tak "ładnie" je przebudowała że w pierwszym miesiącu było ponad 30 kolizji, niby wszystko ok zgodnie z przepisami i sytuacja ta trwa do dziś kolizje jak były tak są do nadal a smaczku dodaje to że projektantka to na tamte czasy pracownica Urzędu Miejskiego a żeby było ciekawie nie posiadająca prawa jazdy.  Sam projekt przebudowania skrzyżowania wyniósł ponad 30 tys zł.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #492 dnia: 22.01.2018, 10:07 »
I to jest piękne :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 729
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #493 dnia: 22.01.2018, 11:36 »
Powoli wyłania się z mgły poranka sytuacja że tak naprawdę za ten cały burdelito odpowiada IRŚ i to tu trzeba przede wszystkim szukać rozwiązań.
 W tej chwili jak wiecie nie ma RZGW i powstały Wody Polskie które jak mniemam powinny podpisać nowe umowy z instytutami na operaty, trzeba to w jakiś sposób wykorzystać.
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Gospodarka Rybacka w PZW - moje spojrzenie
« Odpowiedź #494 dnia: 22.01.2018, 11:59 »
my wędkarze nie potrzebujemy grantów z UE aby funkcjonować, a rybacy tak

To mimo wszystko nielichy skandal dyskryminacyjny, że rybacy sieciowo-agregatowi dostają granty, a rybacy wędkarscy nie - wszak wedle rybakoznawców Kapusty i Czarkowskiego narzędzie połowu nie ma ostatecznie znaczenia i "można jednoznacznie stwierdzić, że polscy wędkarze są również, a w zasadzie przede wszystkim, rybakami".