Woda ma kilkanaście stopni więc ryba zapewne żeruje w najlepsze. Przynęty nie mają większego znaczenia tym bardziej przy metodzie. Dobry mix, lokalizacja ryb i celność tym należy się kierować.
Kozi bez urazu ale czytam te twoje posty od dłuższego czasu i są jakby z czapy....
Esencja fejsbucowego zycia siedze tydzien jeb jest jeden karp i sukces...a wzieły na to i ja to... 99% fejsowych gwiazd sponsorowanych uprawia ten styl.
Twoje posty czytają również goście chcący złowić rybę.... a nie tylko wysiadujący jajo.
Łowisz na wodach pzw ale czy to specjalna ,licencyjna , klubowa , no kiil czy bóg wie inna woda to twoja tajemnica ( mi nic do tego)
Ale wielu się napędza ... zwłaszcza gdy okrasisz to tekstem tam nikt nie lowi a ja kabanosa złowiłem.
Nie mi cie oceniać bo szanuje twoją osobę.
Ale skromnością chłopie to ty nie grzeszysz...
Rozbiły mnie zwłaszcza twoje gradacje poniżej tej wagi to są małe ryby...
No wiesz żadko ostatnio zabieram głos ale przesady to ja nie lubie.
Z życia wiem że duża ryba na wodach otwartych toloteria - i taką zasadą się kieruje.