Autor Wątek: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia  (Przeczytany 45380 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #240 dnia: 24.09.2020, 08:27 »
Mając rybę przy brzegu raczej normalne jest, że podnosimy ją do góry. Bo musi złapać powietrza aby osłabnąć. Wtedy też amortyzacja jest najsłabsza, bo odcinek żyłki jest bardzo krótki. Nie winiłbym podajnika tutaj, nie za bardzo widzę też winę w samym haku. Po prostu mając dużego karpia, walka przy brzegu trwa dłużej, więc i szanse na spinkę rosną. Może nie ma się czym martwić? Bo może to być przypadek. Łowiąc brzany mam często tak, że każda ryba ląduje a brzegu, a czasami jest tak, że jest kilka spinek. Zestawy te same :)

Kij trzymany przy wodzie podczas holu ma za zadanie sprawić, aby ryba nie szalała i nie odjeżdżała w bok, holowana do powierzchni. Bo tego nie lubi, przy brzegu jednak to nie ma sensu, tym bardziej ryzyko spinki jest większe. Tu trzeba właśnie tak dozować siłę, aby nie strzelił zestaw, jak najszybciej męcząc rybę, aby ta wylądowała w podajniku. Łowiąc tyczką karpie zanurza się szczytówkę topa w wodzie, aby gdy zestaw strzelił, nie splątał się na amen, aby spławik nie uderzył w tyczkę. Ale jest właśnie ryzyko spinki. Jak karp jest już przy brzegu, to ciągnie się go do góry tylko i wyłącznie, aby jak najszybciej skapitulował.

Pole walki takiego karpia będzie większe niż 2-3 metry od brzegu, to są zazwyczaj dwie długości kija jak nie trzy, czyli właśnie te 5-10 metrów. Bo trudno abyś karpia miał pod szczytówką podczas holu, mi często jest trudno go podebrać 3 mtrową sztycą z wysunietą ręką, czyli na 4 metrach.

NIe wiem jak holujesz, ale proponuję nie polegać na samym hamulcu, ale trzymać palec wskazujący na szpuli, aby samemu dopasowywać się do odjazdów ryby. I oczywiście jak są spinki to musisz holować ryby delikatniej. Mój znajomy co nie łowi feederem, holuje brzany i karpie bardzo siłowo, mnie się czepiał, że ja holuję ryby długo :) A to właśnie jest pokłosie łowienia feederem, tak trzeba dopasować siłę, aby ryby nie spinać lub aby nie strzelił któryś z elementów zestawu. Jaki masz w ogóle kij?

Lucjan

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 388
  • Reputacja: 222
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #241 dnia: 24.09.2020, 09:47 »
Dzięki Luk za wyczerpującą odpowiedź :) Wydaję mi się, ze za szybko chciałem go wyciągnąć i gdzieś popełniłem błąd - za mocne pompowanie, za słabo popuszczony hamulec.
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 622
  • Reputacja: 108
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #242 dnia: 24.09.2020, 10:03 »
Dzięki Luk za wyczerpującą odpowiedź :) Wydaję mi się, ze za szybko chciałem go wyciągnąć i gdzieś popełniłem błąd - za mocne pompowanie, za słabo popuszczony hamulec.

Na pocieszenie napiszę Ci że ja ostatnio też miałem z 4-5 spinek karpi bo takie w większości na łowisku występują, i czasami było to właśnie ok 4-5 m od brzegu czasami ciut więcej. Miałem ten sam przypadek co u Ciebie, za bardzo siłowo do holu podchodziłem żeby ich oderwać od dna a to dlatego że na łowisku jest dużo zaczepów i jak ryba wejdzie czy też za bardzo jej dam się wyszaleć to później albo uda mi się wyrwać zestaw z zaczepu albo rwanie.

Zazwyczaj holuję rybę poziomo trzymając wędkę albo z lewej albo z prawej strony i staram się jak najniżej trzymać szczytówkę przy tafli wody, ale jak już jest ryba bliżej brzegu to tak się czasami nie da i trzeba ją podnosić żeby właśnie zaczerpnęła powietrza i osłabła. Przy większej rybie, bo idzie to wyczuć podczas holu, zawsze jej daje więcej czasu na wyszalenie się z sił ale w miarę jak najbliżej brzegu. Wtedy po prostu ciut spuszczam z hamulca i czekam aż będzie słabsza.

W najbliższy weekend, delikatnie popuszczę hamulec i bardziej finezyjnie i delikatnie będę hol prowadził i zobaczę jak będzie ze spinkami przy takim zastosowaniu .

Spinki aż tak bardzo mi nie przeszkadzają, dopóki nie jest to na zawodach, bardziej przeszkadza mi rwanie zestawu bo to idzie po kieszeni ;) Dla mnie takie spinki to wiedza i doświadczenie na przyszłe wędkowanie, bo zawsze coś tam można poprawić żeby być lepszy :P
Z poważaniem Marcin

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 388
  • Reputacja: 222
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #243 dnia: 24.09.2020, 10:42 »
To jest nas dwóch Martinus :) Najbardziej bolą spinki dużej ryby :( P.S Luk mam flagmana cast master 3.6m 100cw + szczytówka szklana z jaxona ok. 2oz (Wszystkie 3 oryginalne połamałem).
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 622
  • Reputacja: 108
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #244 dnia: 24.09.2020, 10:47 »
To jest nas dwóch Martinus :) Najbardziej bolą spinki dużej ryby :( P.S Luk mam flagmana cast master 3.6m 100cw + szczytówka szklana z jaxona ok. 2oz (Wszystkie 3 oryginalne połamałem).

Zależy jak do tych spinek podchodzisz, czy wyciągasz wnioski na przyszłość czy nie możesz spać po nocy i kombinujesz w myślach. Tak jak pisałem wcześniej, przy większych rybach masz delikatnie większe przeżycie i za pewne adrenalina idzie w górę bo większych okaz i chce się tą rybę jak najszybciej wyholować a to powoduje właśnie spinki . Spokój ducha, opanowanie i poluzowany w miarę wyczucia ryby hamulec skutkuje rybą na brzegu .

Czasami na prawdę fajnie pojechać nad wodę właśnie nie po to aby złapać rybę czy też kilkanaście ale po to żeby zdobyć doświadczenie i wyciągać wnioski na przyszłość poprzez błędy i ich poprawę przy następnych wypadach .
Z poważaniem Marcin

Offline pawel060981

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 356
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kazimierza Wielka
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #245 dnia: 24.10.2020, 10:20 »
Koledzy ja zmieniłem w zestawach tylko haczyki.
Kupowałem gotowe przypony z drennana, później próbowałem sam wiązać przypony na tych haczykach i lipa najgorsze że spinały się ładne karpie, leszcze czy kroczki wyciągnąłem bez problemu. 2 miesiące temu kupiłem kamasany jestem super zadowolony, teraz mam może jedną spinkę na 10 ryb. Polecam

Offline Thompson

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowieckie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #246 dnia: 24.10.2020, 11:15 »
Zmiana haczyka nie wiele pomoże jak się używa sztywnych/twardych wędek o akcji szczytowej. Kluczem do sukcesu jest miękki kij w górnej sekcji, podajnik z niezablokowanym na sztywno łącznikiem przeponowym (na przykład drennan ma łącznik blokowany na sztywno). Ryba podczas holu trzęsie łbem i z łącznikiem mocowanym na sztywno jest znacznie więcej spinek. Flagman Cast Master do tego typu wędki nadają się bardziej podajniki z amortyzatorem (jeżeli chodzi o metodę). Kupiłeś wędkę o tzw. twardej pracy to będą spinki i zmiana haków niewiele pomoże i jeszcze większy dramat ze spinkami będzie jak założysz plecionkę :)

Offline pawel060981

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 356
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kazimierza Wielka
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #247 dnia: 24.10.2020, 14:04 »
Oczywiście zgadzam się z moim przedmówcą :D
Sprzęt to podstawa ja opisywane tylko swoją sytuację, gdzie tym co brakowało były właściwe haki, przyznaję się też że do zmiany na Kamasany namówił mnie inny wędkarz który miał takie same doświadczenie z drennanami.

Offline grzegorz88

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 178
  • Reputacja: 138
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #248 dnia: 24.10.2020, 14:24 »
Jeśli haki Drennana to wide gapy to raczej spinki wynikały z innego detalu. U mnie 1cm długości przyponu ostatnio zrobił sporą różnicę. Znaczenie też ma długość włosa,  czy też samo ułożenie przynęty względem haczyka. Zauważyłem, że jeśli włos jest pokrzywiony to spinek od razu jest więcej. Przypony przedstawione w jednym z filmików Przemka też mi się nie sprawdził, zdecydowanie lepszą skuteczność miały przypony z pozycjonerem, na których grot jest pod przynętą.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 325
  • Reputacja: 598
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #249 dnia: 24.10.2020, 14:42 »
Nie widziałem, żeby Drennan do gotowych przyponów dawał haki Wide Gape, które mają identyczny kształt, co Kamasan B911 X-Strong. Podobno robione są nawet w tej samej fabryce, mozliwe, że na tych samych liniach.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 388
  • Reputacja: 222
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #250 dnia: 24.10.2020, 16:01 »
U mnie pomogłazmiana haczyka na 10 bezzadziorowy. Łapie master carpem ze strzałówką z plecionki i jeżeli nie dam luzu rybie to nie ma opcji, żeby sie spięła. Spore znaczenie ma też sama technika holu.
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline grzegorz88

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 178
  • Reputacja: 138
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #251 dnia: 24.10.2020, 18:05 »
Nie widziałem, żeby Drennan do gotowych przyponów dawał haki Wide Gape, które mają identyczny kształt, co Kamasan B911 X-Strong. Podobno robione są nawet w tej samej fabryce, mozliwe, że na tych samych liniach.
Możliwe, że tak jest , jednak nie są to identyczne haczyki.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 325
  • Reputacja: 598
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #252 dnia: 24.10.2020, 21:46 »
Masz rację. Przyjrzałem się bliżej obu haczykom. Wide Gape jest trochę szerszy i z grubszego drutu niż Kamasan B911 X-Strong. Powinien więc lepiej zapinać ryby. Z kolei im delikatniejszy hak tym większa szansa na brania.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #253 dnia: 25.10.2020, 05:37 »
Haki WGS Drennan to bardzo dobre haki, łowię na nie juz trzy lata i bardzo mało spinek mam.
Dobrze sprawdza mi się sposób wiązania haczyka pokazany przez Przemka Solskiego w tym filmie koło 4 minuty. Proponuję sprawdzić powinno być mniej spadów
Pomaga także to co Thompson napisał podajnik nie może być na sztywno bo podczas holu majda się blisko haka i może go obluzować. Polecam blokować podajnik od góry stoperem, podczas holu koszyk odsunie się do góry i nie będzie przeszkadzał. Znaczenie ma też aktywność ryb, jak są aktywne to głębiej połykają naszą przynętę.
Ważne jest jak to już koledzy podali wędka i technika holu. Kij do metody nie może być sztywnym drągiem, ale nie musi być też kluchą co się do kołowrotka gnie pod karpiem 2 kg. Potrzeba kompromisu i dobranie wędki do występujących w łowisku ryb, ten flagman Cast Master do 100 nie powinien być taki zły do większych ryb , jak mam daiwę windcast feeder do 120 gram i nie narzekam na spinki, co prawda producent przesadził z podanym ciężarem wyrzutowym i dał bym jej 80-90 gram.
Paweł

Offline flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 488
  • Reputacja: 213
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Co zawiodło? Metoda - puste zacięcia i spięcia
« Odpowiedź #254 dnia: 25.10.2020, 08:51 »
To jest nas dwóch Martinus :) Najbardziej bolą spinki dużej ryby :( P.S Luk mam flagmana cast master 3.6m 100cw + szczytówka szklana z jaxona ok. 2oz (Wszystkie 3 oryginalne połamałem).

W tym roku zacząłęm łowić na metodę na sprzęt bardziej "toporniejszy" od Twojego bo feedera o cw. 150 g, długość 3,9 m oraz 4,2 m. Szczytówka 2 oz węglowa. Pierwsze łowienie na metodę to kilka złowionych ryb oraz większość zerwanych. Dużo dała lektura tego wątku i udało się ograniczyć spinki do minimin. Po pierwsze to podajnik method feeder musi swobodnie wypinać się z krętlika jak ryba rusza głową na boki albo możena zrobić podajnik montowany przelotowo - sprawdza się super. Sprawdziła się odległość łuku kolankowego od przynęty na włosie w odległości 2-3 mm. Warto zastosować pozycjoner włosa na haczyku. Hol tyby tak jak napisał Luk wcześniej. Nie zauważyłem mniej spinek na jakieś haczyki z Ali w stosunku do Drennan WGS. Nie jest to coś odkrywczego, są to wszystko informacje z tego wątku ;)
Marcin