Autor Wątek: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa  (Przeczytany 82216 razy)

Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 955
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #225 dnia: 03.02.2020, 20:33 »
Dawno tu nikt nie pisał, trochę chyba zaspałem z tym bezpiecznym klipsem :D

W końcu się zabrałem i zmontowałem na testy przy jednej szpuli. Tak to wyglądało przed nawinięciem żyłki :



Czy coś zrobiłem nie tak? Miałem dzisiaj nad wodą straszny problem z zaczepieniem żyłki - klips praktycznie nie trzymał - żyłka nie blokowała się przy wyrzucie. Niemniej dalej będę próbował. Zdjęcia zamieściłem bo naszła mnie myśl, że na samym początku już coś "sknociłem". Będę wdzięczny za porady.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #226 dnia: 03.02.2020, 21:17 »
Jest za ostry, musi być łuk, półokrąg - szerokości rozstawu pręcików. Przeglądnij zdjęcia wcześniejszych prób i jest tam wszystko napisane.
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Kereloth

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 955
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Brodnica
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #227 dnia: 03.02.2020, 21:28 »
Zdjęcie z pierwszego posta tego wątku, wygląda podobnie.


Niemniej przerobie na szerszy, może będzie działać.Dzięki za radę.

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #228 dnia: 03.02.2020, 21:38 »
Poniżej masz fotkę Tomka (Tomba). Zrobiłeś prosty, musi być delikatnie przegięty do rotora i oparty o szpulę.
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 337
  • Reputacja: 606
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #229 dnia: 03.02.2020, 23:09 »
Chyba o te fotki chodziło?
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9534.msg412308#msg412308
Dzisiaj bym powiedział - prawie dobrze ;) Nie mówię o jakości fotek :facepalm:
Fotka 2 :)
Lekkie odgięcie klipa, żeby przylegał do szpuli podczas nawijania żyłki.
Fotka 3 :(
Tak, jak u Ciebie. Za małe dogięcie klipa do szpuli powoduje podczas nawijania niechciane nawoje pomiędzy klip a szpulę.
Fotka 4 i 5 :)
Ponad szpulę wystaje minimalna część klipa, w tej części zaokrąglona, żeby zapobiec zahaczaniu żyłki podczas zsuwania się jej podczas wyrzutu. Według mnie wystarczy ok 0,5 mm, żeby zahaczyć żyłkę o klip.
Fotka 7, ostatnia :)
Druty klipa na granicy nawoju żyłki powinny z brzegiem szpuli tworzyć kąt prosty ( na ile się da) a nie ostry, jak u Ciebie, bo to nie trzyma dobrze żyłki podczas wyrzutu.

I ostatnia bardzo ważna rzecz. Podczas nawijania żyłki klip zostanie dość mocno dociśnięty do brzegu szpuli. Może to spowodować problem zarówno z zaklipowaniem żyłki, jak i z jej uwolnieniem podczas wysuwania na hamulcu. Dlatego po nawinięciu żyłki, należy za pomocą noża wsuniętego pomiędzy klip a szpulę, poluzować nieco nawój (żyłka się właściwie ułoży), tak aby żyłka dała się łatwo wsuwać w klip i swobodnie uwalniać podczas wysuwania.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline janus_z

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 101
  • Reputacja: 8
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #230 dnia: 04.02.2020, 10:43 »
Jaką masz technikę  wyginania  drutu do tego kształtu?,  bo ja również robiłem z Dentala 0,6 i najładniej mi wychodziła ta obłość jak końce drutu zaciskałem w imadle i mocno ciągnąłem do góry za pomocą pręta/gwoździa o 6-7mm średnicy, a później resztę już wyginałem płaskimi kleszczami

Offline marek118

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 669
  • Reputacja: 188
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: RNI, Koło PZW nr 28 "Szuwarek" Nowa Sarzyna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #231 dnia: 04.02.2020, 12:15 »
Fajnie, że do klipsa mojego pomysłu przekonuje się coraz więcej użytkowników, i że temat nie zginął w odmętach internetu :D.
Klips jest tani, prosty i wygodny :)

Offline tench

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 424
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #232 dnia: 04.02.2020, 12:28 »

  Jeśli ktoś chce to bardzo proszę obejrzeć w jaki sposób możemy wykorzystać np: marker gum do klipsa - dawnej, starej - konstrukcji, który może z oczywistych powodów niszczyć naszą żyłkę.

 
  Patent o którym piszę pojawi się od 41 sekundy.  Polecam!

Offline sander

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 413
  • Reputacja: 51
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #233 dnia: 19.03.2020, 12:51 »
Używał ktoś klipa z drutu do plecionki? Jak się sprawdza?

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
  • Reputacja: 179
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #234 dnia: 19.03.2020, 13:53 »

  Jeśli ktoś chce to bardzo proszę obejrzeć w jaki sposób możemy wykorzystać np: marker gum do klipsa - dawnej, starej - konstrukcji, który może z oczywistych powodów niszczyć naszą żyłkę.

 
  Patent o którym piszę pojawi się od 41 sekundy.  Polecam!

Od ponad roku używam znaczników na żyłce (markerów) jak pan z filmu.
Nie stosuję jednak, do tego celu gumy. Na każdą zasiadkę noszę stary, kąpielowy ręcznik (pocięty na mniejsze kawałki - poręczniej) do wycierania rąk na rybach.
Aby oznaczyć dystans na żyłce wyciągam z ręcznika nitkę i zawiązują ją, węzłem jak na filmie (dokładnie jak stoper żyłkowy do spławika).
Jest to dla mnie dużo bardziej wygodny sposób oznaczania dystansu, niż malowanie żyłki białym pisakiem (bez czekania na wyschnięcie "tuszu", możliwość przesunięcia węzełka i oznaczenie innej odległości).

Co do klipsa z drutu (pomysłu marek118) - zrezygnowałem z niego na rzecz paczki gumek (dla dzieci, do robienia bransoletek), które zakładam na szpulę i wbudowany w nią klips. W paczce jest 300 sztuk gumek. Drugi lub trzeci rok używam jednej paczki i nie zużyłem chyba jeszcze połowy. Gumka po kilku sesjach lubi pęknąć (zależnie od ekspozycji na słońce - gumka szybciej "kruszeje"/starzeje się). Aby mieć gumki "pod ręką", zakładam - na zapas - po 2-3 sztuki na korbkę kołowrotka.
Sposób podał i opisał Mosteque - http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5818.msg175937#msg175937


Klips z drutu (próbowałem różne druty i wielkości klipsa) wiele razy, samoczynnie "podpinał" żyłkę/plecionkę podczas zwijania zestawu. Skutkowało to tym, że podczas następnego zarzucania (metoda/feeder/gruntówka) niemal wyrywało mi wędkę z ręki, bo żyłka/plecionka była samoczynnie zaklipsowana na dystansie dużo mniejszym niż ja ją zaklipsowałem.

Offline JaroW

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 143
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #235 dnia: 05.09.2020, 16:16 »
Witam wszystkich użytkowników

w tym poście chciałbym przedstawić klip do żyłki który wymyśliłem ponieważ byłem niezadowolony z fabrycznych klipów i ich działania.

Zachęcam wszystkich do przetestowania mojego rozwiązania.

Pozdrawiam

Witam
dziękuję ci kolego :bravo:
za ten klips :thumbup:
dzięki niemu metoda feeder zyskała nowy wymiar łowienia.
Pozdrawiam ciebie mistrzu.

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #236 dnia: 09.09.2020, 05:12 »
Mi się klips z, drutu nie sprawdził, sama się żyłka klipuje a i nawet po odgięciu klpis niszczy żyłkę. Nie polecam.
Paweł

Offline JaroW

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 143
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #237 dnia: 09.09.2020, 09:04 »
Mi się klips z, drutu nie sprawdził, sama się żyłka klipuje a i nawet po odgięciu klpis niszczy żyłkę. Nie polecam.

Witaj
z jakiego drutu zrobiłeś ?
jaka średnica ?
jaki kształt klipsa ?
-------------------------
Ja mam zrobiony klips na 2 kołowrotkach  i nic się dzieje z żyłką.
Błąd jakiś popełniłeś .
Pozdrawiam.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 337
  • Reputacja: 606
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #238 dnia: 10.09.2020, 21:48 »
Ja mam taki klip na prawie wszystkich szpulach - 11 sztuk. Jedynie na Browning Black Viper MK FD 850 nie da się go zamontować. Dobrze dopracowany nigdy sam nie klipuje żyłki, nigdy też nie kaleczy żyłki. Jedyna wada, to że nie słyszę/widzę jak się wypina, w przeciwieństwie do gumki. I przy kolejnym rzucie podajnik leci nie zatrzymując się na klipie. Wtedy zwijam żyłkę do zamarkowanej wcześniej odległości, zapinam klip i heja.

Do klipów używam tylko drutu Dental 0,6 mm. Sprężysty i bardzo gładki. Żadne tam spinacze ani inne wynalazki.
Klip wystaje ponad brzeg szpuli na grubość drutu, ok 0,6 mm. W tej części klip jest zaokrąglony, nie ma szans na samo zaklipowanie się żyłki.
Kształt klipa podawany wielokrotnie w tym wątku.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Bezpieczny klip do żyłki mojego autorstwa
« Odpowiedź #239 dnia: 11.09.2020, 04:37 »
Może za dużo wypuściłem poza brzeg szpuli, drut z kila spławika nierdzewny 0.7 mm. Po zaklipowaniu widać na żyłce ślad
. Wolę swój patent
Paweł