Autor Wątek: Brzana  (Przeczytany 23995 razy)

Offline MoniaK

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 20
Odp: Brzana
« Odpowiedź #30 dnia: 04.05.2019, 19:39 »
W latach 90-tych sporo brzan łowiłem na Nysie Kłodzkiej odcinek od ok. Kamieńca Ząbkowickiego, aż do ujścia w Otmuchowie, ale byłem młody, miałem dużo czasu i spędzałem tam prawie każdy łikend, stamtąd pochodzi moja naj.. - 76cm, sytuacja zmieniła się bardzo na niekorzyść (wg mnie), w momencie gdy ruszyły zbiorniki Topola i Kozielno - z rzeki Brzanowej zmieniła się Nysa na rzekę Leszczową.  Obecnie na brzany jeżdżę na Odrę w okolice Kędzierzyna i nie narzekam. Z tego co rozmawiałem z "miejscowymi" to sytuacja z brzanami i generalnie rybami na Odrze zmieniła się na duży plus od momentu jak odra się oczyściła.
Niestety :(
W ub. roku dość często siadałem na Nysie Kł. aż do Ujścia. Brzany niestety nie złowiłem, nawet nie słyszałem żeby ktoś ją wyciągnął. Martwi mnie ten fakt, gdyż kręci mnie ta ryba już od jakiegoś czasu. Należy mieć nadzieję, że ryba ta w końcu pojawi się w tych wodach.

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 683
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Brzana
« Odpowiedź #31 dnia: 04.05.2019, 20:50 »
Kilkanaście kilometrów przed ujściem Nysy Kłodzkiej jest jaz i chyba elektrownia. Nie pamiętam miejscowości. Poniżej tego jazu rzeka ma prawie górski charakter i w tym miejscu kiedyś brzana występowała licznie, ale to już historia.

Offline MoniaK

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 20
Odp: Brzana
« Odpowiedź #32 dnia: 05.05.2019, 11:40 »
Jakie macie sprawdzone haki na brzanę?
Używacie kutych haków karpiowych czy może jakiś modeli specjalist?

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 683
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Brzana
« Odpowiedź #33 dnia: 06.05.2019, 01:45 »
Kilkanaście kilometrów przed ujściem Nysy Kłodzkiej jest jaz i chyba elektrownia. Nie pamiętam miejscowości. Poniżej tego jazu rzeka ma prawie górski charakter i w tym miejscu kiedyś brzana występowała licznie, ale to już historia.

Znalazłem. Chodziło mi o jaz w Więcmierzycach.

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 683
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Odp: Brzana
« Odpowiedź #34 dnia: 06.05.2019, 01:51 »
Jakie macie sprawdzone haki na brzanę?
Używacie kutych haków karpiowych czy może jakiś modeli specjalist?

Od 4 do 8 a nawet 10 na białe robaki. W zależności od wielkości przynęty. Nie ma sensu stosować dużych karpiowych haków.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Brzana
« Odpowiedź #35 dnia: 06.05.2019, 08:39 »
Ja z powodzeniem używam haków Wide Gape z mikrozadziorem z Drennana. Te haki są na tyle mocne, że się nie prostują, do białych używam rozmiaru 12 lub 10, na włos od 4 do 8, najczęściej 6. W zależności od przynęty. Do tego używam haków Koruma grubszych, na włos z mikrozadziorem, też się sprawdzają. Ostatnie są haki typu barbel z Drennana, droższe trzykrotnie. Te mam też w zapasie. Na pewno do brzan potrzebna jest ostrzałka do haczyków, gdyż tam gdzie one występują są kamienie lub żwir na dnie, i hak może się tępić lub mieć zagiętą końcówkę. Za każdym razem trzeba sprawdzać więc jego ostrość.

Nie zgadzam się z opinią niektórych wędkarzy, że na brzanę potrzebny jest mały hak. Bo widziałem, ze wielu łowi z kulką  18 mm na włosie i hakiem nr 12 lub 10. Wg mnie do zacięcia potrzeba odpowiednio dopasować przynętę i hak aby grot mógł się dobrze wbić. Bo jeżeli przynęta jest dużo większa, to potrzeba wydłużać włos, co niekoniecznie musi dać więcej brań, raczej może spowodować ich mniejszą liczbę.

Co do samych haków - jeżeli brzany się łowi na płytszych wodach w dzień, haki jak Wide Gape mogą dawać refleks i ciemne wtedy są nieodzowne. Jednak na wodach jak Tamiza czy Trent nie ma to znaczenia, bo tam jest głęboko i ciemno na dnie.
Lucjan

Offline MoniaK

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 225
  • Reputacja: 20
Odp: Brzana
« Odpowiedź #36 dnia: 06.05.2019, 16:01 »
Zauważyłem, że wielu Angoli z powodzeniem stosuje haki karpiowe Wild Gape.
Barbel z Drennana są już specjalnymi hakami dedykowanymi pod brzanę, no ale cena znacznie większa.
Co do dostosowania wielkości haka pod przynętę to jest dokładnie tak jak piszesz. Duży hak-większa przynęta.

Korum XPERT Power to w miarę tanie haki, ale i Trabucco też nie wypada najgorzej, w paczce 15szt.:
https://sprzetlorpio.pl/product-pol-5751-Haczyki-XS-Specimen.html
https://sprzetlorpio.pl/product-pol-5757-Haczyki-Super-Specialist.html
https://sprzetlorpio.pl/product-pol-6596-Haczyki-Power-XS.html

Ogólna zasada, to mocne, kute haki pokryte warstwą antyrefleksyjną, bądź teflonem.
Chyba jednak dokonam zakupu Drennan Barbel...
 

Offline Drgająca Szczytówka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gdańsk,Iława, Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Brzana
« Odpowiedź #37 dnia: 06.05.2019, 16:14 »
Luk pisze o uciągu na Trent 150m3/s aż boje się zacząć eksplorować Waal gdzie przepływ wody podany jest jako 1500 m3/s :'(
pozdrawiam
Mateusz

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Brzana
« Odpowiedź #38 dnia: 06.05.2019, 16:54 »
Nie martw się. Sam przepływ to mało.  Ważna jest szerokość i głębokość koryta w którym ten strumień musi się pomieścić.  Jeśli rzeka jest wąska i płytka to musi szybko zasuwać.  Jak szeroka i głęboka to ta sama ilość wody przepłynie sobie pomalutku. :D
To natężenie przepływu być może  zmierzono blisko ujścia podczas odpływu morza .
Wiesiek

Offline piotrrd

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 718
  • Reputacja: 80
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sokółka
Odp: Brzana
« Odpowiedź #39 dnia: 06.05.2019, 19:48 »
Na Renie w mojej okolicy to 2300m3/s koszyk 120-150g robi trasę kilkunastu metrów w około 30 sekund.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka


Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 497
  • Reputacja: 1974
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Brzana
« Odpowiedź #40 dnia: 06.05.2019, 21:57 »
Taki przepływ to chyba powinien być mierzony w jakiejś określonej objętości/powierzchni. Nie wiem... W wycinku metr na metr. I to też nie byłoby precyzyjne, wszak w jednym miejscu woda zapitala, w drugim stoi, a w trzecim nawet się cofa.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Drgająca Szczytówka

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 105
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gdańsk,Iława, Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Brzana
« Odpowiedź #41 dnia: 06.05.2019, 23:10 »
Racja przepływ przepływem, ale byłem ostatnio się przejść nad Waal szeroka to rzeka a nurt jak w jakiejś górskiej rzece , kurczę nawet między dwoma główkami woda się kotłuje że Ho! Dużo zwiedzania przede mną zanim znajdę coś sensownego.
pozdrawiam
Mateusz

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Brzana
« Odpowiedź #42 dnia: 06.05.2019, 23:53 »
Ja przy silnym prądzie zarzucam wędkę w dół rzeki pod katem 30-45 stopni w stosunku do nurtu.  Wtedy nurt tak mocno nie naciska na plecionkę i nie wlecze koszyka który się zatrzymuje przed wypłyceniem.  Jak rzucisz prostopadle to nawet ćwierćkilowy koszyk będzie się przesuwał.
Przy tak silnym nurcie jest pełno kamieni na dnie bo to co lżejsze zostało wymyte. Będziesz miał sporo zaczepów.
Wiesiek

Offline Damian Ł.

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 22
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Brzana
« Odpowiedź #43 dnia: 23.06.2019, 22:09 »
Łowisz z plecionką w podgórskiej rzece ? - nie przeciera się ? - jak radzisz sobie z brakiem amortyzacji w tak silnym nurcie ? - feeder gum ?
Podpatrzyłem fajny patent, jak Ninoslaw Zagar stosował końcowy odcinek z fluorocarbonu (ze względu na małże i kamienie) - ale to nie miałoby sensu przy mega silnym nurcie - bo przecież nurt napierał by głównie na właśnie taką skróconą "strzałówkę", a nie na plecionkę.
Gdy tylko w Polsce obejmę władzę,
szereg surowych ustaw wprowadzę:
za brzanobójstwo, za pstrągobicie,
będę odbierał mienie i życie...

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 681
  • Reputacja: 1981
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Brzana
« Odpowiedź #44 dnia: 24.06.2019, 08:05 »
Na Renie w mojej okolicy to 2300m3/s koszyk 120-150g robi trasę kilkunastu metrów w około 30 sekund.


Ten przepływ dotyczy tego co pisze Wiecho, wielkie rzeki jak Ren będą niosły o wiele więcej wody w sekundę niż te mniejsze, to oczywiste. Ja używam tego 'parametru' aby mieć wgląd na to jakie koszyki wagowo dobrać, wiem też czy woda ma kolor czy też nie. To ma duży wpływ na brania (mętna woda to zazwyczaj lepsze wyniki).

Taki Ren to zapewne mocny uciąg i ciężarki 8 oz (około 230-250 gramów) to minimum. Tutaj trzeba mocnych karpiówek raczej. Ale na pewno są miejsca które mają słabszy uciąg, jakieś zakręty miejsca przed lub za jazami, odnogi i tak dalej. Lub dopływy Renu, co mają na pewno mniejszy uciąg. Tam bym szukał brzan. Najlepiej zaś skorzystać z jakiś for wędkarskich lub artykułów na necie, bo na pewno ktoś się chwali gdzie łowi.

Tamiza od Londynu w rejonie London Eye/Big Bena jest już tak mocną rzeką, że łowienie tam jest praktycznie niemożliwe w typowy sposób. Jest właśnie jak taki Ren, pomimo, że z 12 kilometrów w górę rzeki przepływ to jakieś 20 m3/s. Trzeba też rozumieć, że rzeka jest pełna zapór, spiętrzających wodę, tak aby umożliwić żeglugę, do tego przypływy wpychają masy wody do rzeki, sprawiając, że ta płynie w dwa kierunki aż po zaporę w Teddington:)

Lucjan