Autor Wątek: Gdzie te leszcze???  (Przeczytany 2305 razy)

Offline Marcin 1983

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja: 3
  • Ulubione metody: method feeder
Gdzie te leszcze???
« dnia: 19.01.2020, 15:54 »
Gdzie teraz szukać leszcza w jeziorze?
Czy jest on na zimowisku, czy może w taką zimę jaką mamy w tym roku jest on tam gdzie latem czy jesienią?

Offline Stary Baca

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 552
  • Reputacja: 222
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Gdzie te leszcze???
« Odpowiedź #1 dnia: 19.01.2020, 16:07 »
Gdzie teraz szukać leszcza w jeziorze?
Czy jest on na zimowisku, czy może w taką zimę jaką mamy w tym roku jest on tam gdzie latem czy jesienią?

Na mazurach raczej siedzi na zimowisku.
Stary Baca,
Otrzymałeś ostrzeżenie za zamieszczanie obraźliwych, nieprzyzwoitych treści. Proszę, zaniechaj tego i podporządkuj się regułom panującym na forum. W przeciwnym wypadku poczynimy dalsze kroki.
Pozdrawiamy. Załoga portalu Spławik i Grunt

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 675
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Gdzie te leszcze???
« Odpowiedź #2 dnia: 20.01.2020, 08:26 »
Gdzie teraz szukać leszcza w jeziorze?
Czy jest on na zimowisku, czy może w taką zimę jaką mamy w tym roku jest on tam gdzie latem czy jesienią?


Leszcz będzie tam, gdzie woda najcieplejsza, więc raczej gdzieś, gdzie jest w miarę głęboko. Uważam, że bardzo pomóc można sobie tutaj sondą. Aby nie tracić energii, ryba ta gdzieś stoi, całym stadem, niekoniecznie przy dnie, może być np. 2 metry nad dnem. Jak jest ciepło (wiosna do jesieni), to leszcz przeszukuje spore obszary zbiornika w poszukiwaniu pokarmu, teraz raczej będzie siedział spokojnie. Więc trzeba go znaleźć, co nie jest wcale zadaniem łatwym. Kto wie, czy nie będzie pomocna mapa batymetryczna, z oznaczonymi najgłębszymi miejscami. Można pytać ludzi, gdzie łowili spod lodu duże ryby (łowienie tego typu to stałe przemieszczanie się, więc oni wiedzą sporo) lub też samemu działać - czyli przeszukiwać dno zarzucając zestawy. Wiele pomoże czuła szczytówka rejestrująca wszelkie otarcia ryb o żyłkę. Na jeziorach leszcz wcale nie musi być przy dnie, warto brać to pod uwagę. Można więc modyfikować zestawy gruntowe tu, aby użyć np. przypony do 1 metra z pop upem. Warto taką przynętę zwieńczyć białym robakiem lub dwoma :)
Lucjan