Autor Wątek: Co robić, gdy jest niebezpiecznie nad wodą?  (Przeczytany 12463 razy)

Offline yakuza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 563
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Co robić, gdy jest niebezpiecznie nad wodą?
« Odpowiedź #105 dnia: 25.04.2024, 17:59 »
Aha, czyli pijany Seba zamiast Cię zaczepić urwie Ci łeb
Nie każdy na tym forum jest feederowym gejem lub karpiowym lgbtowcem

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk


Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 961
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Co robić, gdy jest niebezpiecznie nad wodą?
« Odpowiedź #106 dnia: 25.04.2024, 20:53 »
Czytam z wielka uwagą wątek. :)
Noże, broń na ryby? Niezłe czasy nastały. Panowie polecam dwie "rzeczy", spokój i szybkie nogi. Najbezpieczniej i  brak ewentualnych problemów w przyszłości. Nóź już dzisiaj na nikim nie robi wrażenia, poza tym trzeba naprawdę potrafić się nim posługiwać. W niewprawnych rękach może przynieść więcej szkody niż pożytku. W razie czego problemy w sądzie murowane. Obrona konieczna, niebezpieczne narzędzie, którego użyliśmy. Krótko mówiąc przejeb.... Wszelakie zabawki typu broń hukowa, treningowa i inne atrapy to straszaki na dzieci w piaskownicy. Mało, który pijany koleś, a jeszcze w towarzystwie się tego przestraszy.

Kolego yakuza widziałem w życiu kilku gejów którzy jedną ręką poradziliby sobie z twardym feederowcem i karpaiarzem łącznie. ;D
poza tym zawsze znajdzie się ktoś lepszy. Kwestia tylko kiedy :)
Adam

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 009
  • Reputacja: 475
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Co robić, gdy jest niebezpiecznie nad wodą?
« Odpowiedź #107 dnia: 25.04.2024, 21:04 »
Nie no Alek, nóż mam tylko i wyłącznie do jakiejś absurdalnie ekstremalnej sytuacji gdzie nie mam wyboru bo naciera na mnie zwierzę i nie mam możliwości ucieczki. Miałem z resztą taką sytuację na szczęście w ostatniej chwili dwa chyba młode jelenie, nie wiem, na pewno wyższe ode mnie, odbiły w inną stronę kilka metrów ode mnie.
Zmieniłem pampersa i łowiłem dalej.

Ale w zeszłym roku niedaleko znaleziono chlopaka 40 lat zagryzionego/zażądlonego? przez szerszenie i sam po prawdziwej dziczy już praktycznie nie chodzę.
Unia rządzi, unia radzi, unia nigdy was nie zdradzi!

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 961
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Co robić, gdy jest niebezpiecznie nad wodą?
« Odpowiedź #108 dnia: 25.04.2024, 21:32 »
Krzysiek, no tak się domyśliłem. Po ulicach również chodzę bez noży i broni. Na ryby i do lasu zawsze jednak zabieram nóż, nie do obrony jednak :) co do Jeleni to uwielbiam je obserwować w nocy przez termo lub noktowizję. Tak już zupełnie poza tematem to zdarzyło mi się w nocy przed dzikiem spierd.... i nóź by tutaj w niczym nie pomógł ;D
Adam