Wiem, o kim piszesz. Każdy wie
Ale tak się zastanawiam, czy facet się po prostu nie programuje takimi tekstami. Powtarzał to sobie tyle razy, że jest o tym przekonany. Pewność siebie, ambicja, trochę megalomanii, popartej katorżniczymi treningami, to musi dać i daje efekt. Zresztą, mamy w reprze naśladowcę
I też daje radę, ku naszej radości...