Dobra, ale weźmie ktoś wytłumaczy, czemu odchody latających sroli są skutecznym dodatkiem? Bo nie raz spotkałem je jako na półce sklepowej, albo jako składnik zanęty. Zawsze jednak podchodziłem do tego z rezerwą należną tykaniu gówna.
Dlaczego to działa? Jakie ma właściwości?
Gdzieś, kiedyś o tym czytałem, ale nie przypomnę sobie
Autor publikacji, o ile dobrze pamiętam, tłumaczył to związkami azotu zawartymi w gołębich kupach, które z uwagi na swoją specyfikę, wynikającą z pokarmu, działają pobudzająco na żerowanie ryb, szczególnie płoci. Coś tam, coś tam, ale szczegółowo nie napiszę.
Ze swojej strony dodam, że kilka razy stosowałem te kupy
Wniosek mam taki, że na pewno nie przeszkadzają, ale jakiejś rewelacyjnej poprawy brań też nie zauważyłem.