Autor Wątek: Łowiska w miastach  (Przeczytany 1908 razy)

Offline majestic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 951
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • góru porycia
  • Lokalizacja: Piotrków Tryb.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Łowiska w miastach
« dnia: 18.08.2020, 10:22 »
Koledzy ostatnio przejeżdżałem przez Poznań i......ile tam jest akwenów, akweników normalnie masa wody.
Z racji, że jak widzę gdzieś wodę to od razu zadaję sobie pytanie czy jest tu jakaś ryba, czy można tu łowić itp. takie zboczenie :P ;D
Dlatego moje pytanie czy jak jest jakaś woda w dużych aglomeracjach np. w Poznaniu to czy łowicie tam. Jak to wygląda i czy jest możliwe.
Szybki wypad dosłownie z klatki w bloku na spławiczek, pobawić się.

Offline flowgrid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 488
  • Reputacja: 213
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowiska w miastach
« Odpowiedź #1 dnia: 18.08.2020, 11:55 »
Takie różne lokalne (niekoniecznie duże) bajorka warto odwiedzić z wędką. Potrafią zaskoczyć na plus ;)
Marcin

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowiska w miastach
« Odpowiedź #2 dnia: 18.08.2020, 12:02 »
Mnie od takich miejsc odstręczają ludzie.
- A tu są ryby?
- Biero?
- Pa, ryby łapie...

I tak cały dzień.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 237
  • Reputacja: 542
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowiska w miastach
« Odpowiedź #3 dnia: 18.08.2020, 12:09 »
Będąc w Opolu przechodziłem obok kanału Ulgi. Obok 20 metrów w prawo budynki mieszkalne, zejście nad wode piękne, trawa skoszona, z mostu widziałem klenie przy powierzchni... Wędkarza brak. Ani rano ani wieczorem.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 67 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Drapichrust

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 636
  • Reputacja: 171
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowiska w miastach
« Odpowiedź #4 dnia: 18.08.2020, 20:00 »
Mimo, że uwielbiam łowić na odludziu, to mam taką gliniankę w mieście, na której nie przeszkadzają mi ludzie. Łowiłem tam jako małolat, wtedy to była dzicz i sąsiedztwo cygańskich baraków. Każda wyprawa to był strach, ale łowić się chciało a tam można było dojść pieszo. Potem na wiele lat zapomniałem o tej wodzie, do zeszłego roku. Jadę tam co kilka tygodni i nie ma wyjazdu, żebym nie połowił. Może nie są to okazy i ilości oszałamiające, ale trudno się tam nudzić.Teraz za plecami są tereny rekreacyjne, boiska do siatkówki plażowej, basen, stadion lekkoatletyczny, zajezdnia autobusowa. Latem cały czas jest gwar do nocy,  ale przyjemny, bez pijaczków i patologii. Za plecami skoszona trawa jak na polu golfowym, a woda dzika i całkiem rybna.



Artur

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Łowiska w miastach
« Odpowiedź #5 dnia: 18.08.2020, 21:00 »
W Łodzi w chyba największym parku na Zdrowiu jest możliwość powędkowania sobie. Mnie jednak te tłumy spacerowiczów, leżakowców i alkusów zdecydowanie zniechęcają. Wolę pobiegać. Natomiast jest tam zakaz zabierania ryb z tych kilku stawów zarybianych przez miasto (bo kilku urzędników UMŁ wędkuje, więc je zarybiają :P) i znajdujących się we władaniu miasta. No i jakieś 90% wędkujących ma to głęboko w dupie i zabiera ryby. Patrząc na tą patologię odechciewa mi się jakiegokolwiek wędkowania, gdziekolwiek :P   

Offline Mardead

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 469
  • Reputacja: 297
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mrzezino
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowiska w miastach
« Odpowiedź #6 dnia: 19.08.2020, 06:37 »
W 3 mieście są retencje, ale niewiem co tak pływa bo to PZW. Ale jest też Motława...kosmos miejsca do łowienia i sporo wędkarzy i turyści aż tak bardzo nie przeszkadzają. Są miejsca gdzie jest to ciągle starówka a ludzi niema.
Marcin

Offline Wiśnia

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 385
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź/Toruń
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowiska w miastach
« Odpowiedź #7 dnia: 19.08.2020, 10:33 »
W Łodzi w chyba największym parku na Zdrowiu jest możliwość powędkowania sobie. Mnie jednak te tłumy spacerowiczów, leżakowców i alkusów zdecydowanie zniechęcają. Wolę pobiegać. Natomiast jest tam zakaz zabierania ryb z tych kilku stawów zarybianych przez miasto (bo kilku urzędników UMŁ wędkuje, więc je zarybiają :P) i znajdujących się we władaniu miasta. No i jakieś 90% wędkujących ma to głęboko w dupie i zabiera ryby. Patrząc na tą patologię odechciewa mi się jakiegokolwiek wędkowania, gdziekolwiek :P

Nie tylko na Zdrowiu można wędkować.

- 2 stawy w parku Helenów;
- staw w parku Reymonta;
- 2 stawy w parku Sielanka;
- 3 pierwsze stawy od al. Unii w parku Piłsudskiego;
- staw w parku Widzewskim;
- 2 stawy u zbiegu ulic Kolumny i Nad Stawem.

No kill jest dla - amur, karp, lin, sandacz, sum, szczupak, tołpyga i węgorz. Węgorz ??? Nagroda dla łowcy konieczna :D

Kusiło mnie żeby przetestować te bajora, ale miejskie klimaty to jednak nie moja bajka.

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 985
  • Reputacja: 257
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowiska w miastach
« Odpowiedź #8 dnia: 19.08.2020, 11:59 »
W Łodzi w chyba największym parku na Zdrowiu jest możliwość powędkowania sobie. Mnie jednak te tłumy spacerowiczów, leżakowców i alkusów zdecydowanie zniechęcają. Wolę pobiegać. Natomiast jest tam zakaz zabierania ryb z tych kilku stawów zarybianych przez miasto (bo kilku urzędników UMŁ wędkuje, więc je zarybiają :P) i znajdujących się we władaniu miasta. No i jakieś 90% wędkujących ma to głęboko w dupie i zabiera ryby. Patrząc na tą patologię odechciewa mi się jakiegokolwiek wędkowania, gdziekolwiek :P

Nie tylko na Zdrowiu można wędkować.

- 2 stawy w parku Helenów;
- staw w parku Reymonta;
- 2 stawy w parku Sielanka;
- 3 pierwsze stawy od al. Unii w parku Piłsudskiego;
- staw w parku Widzewskim;
- 2 stawy u zbiegu ulic Kolumny i Nad Stawem.

No kill jest dla - amur, karp, lin, sandacz, sum, szczupak, tołpyga i węgorz. Węgorz ??? Nagroda dla łowcy konieczna :D

Kusiło mnie żeby przetestować te bajora, ale miejskie klimaty to jednak nie moja bajka.

Mieszkam na wprost parku na zdrowiu, do stawu mam 3 minuty piechotą. Kilka razy byłem z wagglerem i można się pobawić z płotkami. Wiem też, że są większe ryby ale jak się do nich dobrac jeszcze nie wymyśliłem.
Ja nie miałem problemu z ludźmi przychodzącymi ale moja aparycja do zbyt zachęcających do rozmowy nie należny. Lubię to miejsce jak nie mam czasu na poważniejszy wyjazd a mam ochotę połowic- biorę wędkę, krzesełko, paczkę kukurydzy i idę posiedzieć kilka godzin.