Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... => Wątek zaczęty przez: vanplesniak w 06.01.2018, 13:11

Tytuł: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 06.01.2018, 13:11
Witajcie! Dowiedziałem się że będzie na walnym zebraniu poddany głosowaniu regulamin dot. nowej wody tylko dla naszego koła. Niestety jest to żwirownia ok 1,5ha, głębokość do 8-10m. Na razie brak dopływu, aczkolwiek będzie doprowadzony dopływ z rzeczki obok.
Wpisowe będzie około 300zl, więc mam nadzieję że to zniechęci miesiarzy..
Jest realna szansa że uda się przeglosowac wszystkie wnioski jakie złożę, więc mam kilka pytań.
Po pierwsze, z racji tego że woda nie jest przepływowa, no kill byłoby zabójstwem dla tej wody. Myślicie że tygodniowy limit sztuk zabieranych z łowiska w ilości dwóch oraz górne wymiary dla każdego gatunku byłoby dobrym rozwiązaniem?
Drugie pytanie tyczy gatunków.. Nie uważam żeby było dobrym rozwiązaniem wpuszczanie karpia tam, co chciałbym przeglosowac. Jakie gatunki ryb więc powinny tak gościć? Lin, karas (już jest, więc nie da się odlowic), leszcz, płoć, sandacz, okoń?

Edit. Po doprowadzeniu dopływu woda może mieć powierzchnię większą 5ha i głębokość o 3-4m
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.01.2018, 14:41
Czemu nokill na wodzie nieprzepływowej to zabójstwo?
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 06.01.2018, 15:00
Jak do tej pory nie dochodzi żadna woda, to wydaje mi się że jednak 'roszada' jakiś ryb powinna być? Chociaż jak za tą cenę i z takim limitem to mało który miesiąrz opłaci i jednak ryb nie będą brać
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.01.2018, 18:15
Dawniej, zanim byli wędkarze czy człowiek, wszystkie wody były no kill, zamknięte i nie zamknięte. I ryby dawały radę :)

Ogólnie jednak wątpię aby wędkarze chcieli takiej wody jako no kill. Warto jednak powalczyć o górne wymiary ochronne. Karpia należy wpuścić, aby woda miała 'ładne' ryby i uwzględniała interesy rożnych grup wędkarzy (tu karpiarzy), najlepiej jednak w rozsądnej ilości. Lin , karaś i szczupak to podstawa. Płoć i okoń powinny sie same rozwinąć. To co dobre, to ilość wody. Normalnie takie głębokie zbiorniki nie powinny tak mętnieć, bo jest zbyt duża masa wody. Nie powinno też być  zakwitów ani przyduchy. Jak nie ma stref beztlenowych to już w ogóle jest super.

Oczywiście najlepiej jest aby ichtiolog sporządził plan zagospodarowania wody, ale w oparciu o żądania wędkarzy. Najgorsze są kwilenia tych 'naukowców', co mają wizję jednego rodzaju wody (i na przykład nie chcą karpia). Więc dobrze jest określić założenia, aby było sporo ryby dużej, chronionej górnymi wymiarami, która będzie się mogła wycierać. Co roku uzupełniałbym wszystko mniejszym karpiem, linem i karasiem, oraz szczupakiem. Zakazałbym też odłowu karpia zarybieniowego chroniąc go wymiarem w tym czasie, aby mógł podrosnąć. Można wpuścić kilka jesiotrów i amura, aby po jakimś czasie pływały sobie 'potwory'. Suma unikałbym jak ognia.

Można zrobić sobie naprawdę fajną wodę, nawet z zabieraniem ryb. No i koniecznie bym nakazał robienie rejestrów, aby samemu określać ubytki. To najtańszy sposób na badanie wody :)
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.01.2018, 18:22
Van, praktycznie każda komercja nastawiona na wędkarstwo jest wodą nieprzepływową nokill.
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 06.01.2018, 21:10
Dziękuję za podpiwedzi i w sumie Mostque masz rację! :)
Generalnie w takim razie będę składał wnioski o:
- Górny wymiar dla karpia, amura, lina, karasia, leszcza, szczupaka, okonia
- Limit tygodniowy ryb
A rejestr na pewno będzie :)
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: mirek w 06.01.2018, 21:45
Dziękuję za podpiwedzi i w sumie Mostque masz rację! :)
Generalnie w takim razie będę składał wnioski o:
- Górny wymiar dla karpia, amura, lina, karasia, leszcza, szczupaka, okonia
- Limit tygodniowy ryb
A rejestr na pewno będzie :)

Dokładnie tak i zakaz nocnych połowów,wiem co piszę. Łowię nieraz na takim łowisku,tylko tam trochę ryby zostało.
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 06.01.2018, 21:53
Dziękuję za podpiwedzi i w sumie Mostque masz rację! :)
Generalnie w takim razie będę składał wnioski o:
- Górny wymiar dla karpia, amura, lina, karasia, leszcza, szczupaka, okonia
- Limit tygodniowy ryb
A rejestr na pewno będzie :)

Dokładnie tak i zakaz nocnych połowów,wiem co piszę. Łowię nieraz na takim łowisku,tylko tam trochę ryby zostało.
W sumie trochę to się kłóci z interesem karpiarzy.. może po prostu zakaz nocnych połowów w dni powszednie :)
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 07.01.2018, 15:53
Dziękuję za podpiwedzi i w sumie Mostque masz rację! :)
Generalnie w takim razie będę składał wnioski o:
- Górny wymiar dla karpia, amura, lina, karasia, leszcza, szczupaka, okonia
- Limit tygodniowy ryb
A rejestr na pewno będzie :)

Dokładnie tak i zakaz nocnych połowów,wiem co piszę. Łowię nieraz na takim łowisku,tylko tam trochę ryby zostało.
Głupota nie z tej ziemi taki zakaz.
Kto dopilnuje wody jak nie wedkarze?
JKarp
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: Festusus w 07.01.2018, 16:23
Vanplesniak a ta woda klubowa to gdzie będzie? I o jaki klub chodzi? Nie kupiłem jeszcze karty i takie info jest cenne.
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: mirek w 07.01.2018, 18:53
Dziękuję za podpiwedzi i w sumie Mostque masz rację! :)
Generalnie w takim razie będę składał wnioski o:
- Górny wymiar dla karpia, amura, lina, karasia, leszcza, szczupaka, okonia
- Limit tygodniowy ryb
A rejestr na pewno będzie :)

Dokładnie tak i zakaz nocnych połowów,wiem co piszę. Łowię nieraz na takim łowisku,tylko tam trochę ryby zostało.
Głupota nie z tej ziemi taki zakaz.
Kto dopilnuje wody jak nie wedkarze?
JKarp

Głupota nie z tej ziemi to twierdzenie że wędkarze wodę pilnują.
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 07.01.2018, 20:44
Jest to koło 60km od Wrocławia, jak jesteś zainteresowany to napisz pw.
Jest to zbiornik w szczerym polu praktycznie, przy uczęszczanej drodze..
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 07.01.2018, 20:44
Dziękuję za podpiwedzi i w sumie Mostque masz rację! :)
Generalnie w takim razie będę składał wnioski o:
- Górny wymiar dla karpia, amura, lina, karasia, leszcza, szczupaka, okonia
- Limit tygodniowy ryb
A rejestr na pewno będzie :)

Dokładnie tak i zakaz nocnych połowów,wiem co piszę. Łowię nieraz na takim łowisku,tylko tam trochę ryby zostało.
Głupota nie z tej ziemi taki zakaz.
Kto dopilnuje wody jak nie wedkarze?
JKarp
Za duże stężenie miesiąrzy..
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 08.01.2018, 14:32
Dziękuję za podpiwedzi i w sumie Mostque masz rację! :)
Generalnie w takim razie będę składał wnioski o:
- Górny wymiar dla karpia, amura, lina, karasia, leszcza, szczupaka, okonia
- Limit tygodniowy ryb
A rejestr na pewno będzie :)

Dokładnie tak i zakaz nocnych połowów,wiem co piszę. Łowię nieraz na takim łowisku,tylko tam trochę ryby zostało.
Głupota nie z tej ziemi taki zakaz.
Kto dopilnuje wody jak nie wedkarze?
JKarp

Głupota nie z tej ziemi to twierdzenie że wędkarze wodę pilnują.
Mówię o wędkarzach nie mięsiarzach.
Jak pies z kulawą nogą nie zajrzy to należy zapomnieć o rybach. Wiem to z autopsji...
Jest sobie zbiornik 5 ha wody. Jest możliwość łowienia w nocy i jako, że to zbiornik "dodatkowy" który trzeba opłacić są też dyżury co noc po dwóch, trzech wędkarzy. Jest do tego rybaczówka wyposażona w prąd, są fotele, jest nawet piecyk jak będzie zimno. Ci co mają dyżur co noc kilka razy obchodzą wodę i jest dobrze. Zezwolenie dopuszcza możliwość kontroli wędkarzy wzajemnie. Nikt nawet nie próbuje zabrać niewymiarowych ryb....
W końcu zmienia się zarząd - dziadki krzyczą "skończyć z tym nocnym łowieniem bo nam ryby wyławiają"...Na nic, że przecież przyjdź, złów skoro tak biorą. Nikt nie broni... Zniesiono zakaz, zniesiono dyżury. W pewnym momencie w całym miasteczku idzie kupić karpia, szczupaka , lina, sandacza za przysłowiowe piwo... A nad wodą pozostały tylko ślady po sieci... >:O I tym oto sposobem przywrócono nocne łowienie, dyżury ale już nie było czego pilnować....
JKarp
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 08.01.2018, 18:15
Dziękuję za podpiwedzi i w sumie Mostque masz rację! :)
Generalnie w takim razie będę składał wnioski o:
- Górny wymiar dla karpia, amura, lina, karasia, leszcza, szczupaka, okonia
- Limit tygodniowy ryb
A rejestr na pewno będzie :)

Dokładnie tak i zakaz nocnych połowów,wiem co piszę. Łowię nieraz na takim łowisku,tylko tam trochę ryby zostało.
Głupota nie z tej ziemi taki zakaz.
Kto dopilnuje wody jak nie wedkarze?
JKarp

Głupota nie z tej ziemi to twierdzenie że wędkarze wodę pilnują.
Mówię o wędkarzach nie mięsiarzach.
Jak pies z kulawą nogą nie zajrzy to należy zapomnieć o rybach. Wiem to z autopsji...
Jest sobie zbiornik 5 ha wody. Jest możliwość łowienia w nocy i jako, że to zbiornik "dodatkowy" który trzeba opłacić są też dyżury co noc po dwóch, trzech wędkarzy. Jest do tego rybaczówka wyposażona w prąd, są fotele, jest nawet piecyk jak będzie zimno. Ci co mają dyżur co noc kilka razy obchodzą wodę i jest dobrze. Zezwolenie dopuszcza możliwość kontroli wędkarzy wzajemnie. Nikt nawet nie próbuje zabrać niewymiarowych ryb....
W końcu zmienia się zarząd - dziadki krzyczą "skończyć z tym nocnym łowieniem bo nam ryby wyławiają"...Na nic, że przecież przyjdź, złów skoro tak biorą. Nikt nie broni... Zniesiono zakaz, zniesiono dyżury. W pewnym momencie w całym miasteczku idzie kupić karpia, szczupaka , lina, sandacza za przysłowiowe piwo... A nad wodą pozostały tylko ślady po sieci... >:O I tym oto sposobem przywrócono nocne łowienie, dyżury ale już nie było czego pilnować....
JKarp

Na pewno ciekawa alternatywa, aczkolwiek osobiście uważam że w pierwszym roku może 30-40 osób wykupi zezwolenie a to daje tylko 9-12k na rok na wodę..
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.01.2018, 19:44
Nie wiem, jak tam u Was w okolicy generalnie z liczbą wędkarzy i ilością wód, ale u mnie w Stowarzyszeniu jest miejsc 300, a chętnych z 5x więcej. Więc możecie, czego Wam życzę, bardzo miło się zdziwić ;)
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 08.01.2018, 21:59
Nie wiem, jak tam u Was w okolicy generalnie z liczbą wędkarzy i ilością wód, ale u mnie w Stowarzyszeniu jest miejsc 300, a chętnych z 5x więcej. Więc możecie, czego Wam życzę, bardzo miło się zdziwić ;)

Niestety, samo koło liczy tylko 200 wędkarzy.. Mamy jedną wodę pod swoją opieką (nawet brak rzek w pobliżu). Dodatkowo niedaleko jest stowarzyszenie w którym jest +-60osób, ale to stowarzyszenie bardziej wpuszcza karpia i go potem odławiają wędkarzy do domów :)
Więc myślę że tak dobrze to nie będize :P
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: kordi w 09.01.2018, 10:15
Wędkuję na takiej wodzie. Na priwa podesłałem Ci regulamin, wydaje mi się że warto się na nim oprzeć bo jest dobrze dopracowany.
Mając do wyboru kilka wód stowarzyszeniowych i kołowych w okolicy wybrałem akurat tą, bo jest świetnie utrzymana, pilnowana i zarybiona. Łowiąc wcześniej na innych zawsze coś było nie tak. Tu jest super, co potwierdza wykupowanie na nią zezwoleń przez wędkarzy mieszkających nieraz 70 km dalej.
Co mogę doradzić - pod żadnym pozorem nie wpuszczajcie suma, na tak małej wodzie zrobi niedługo masakrę. Jaź też rozwala ekosystem, więc odradzam.
U nas jest masa zawodów, od kołowych po duże komercyjne. Jest z tego kasa na utrzymanie gospodarza (emeryt jest codziennie nad wodą po kilka godzin!), utrzymanie łowiska i zarybienia. Minusem jest ograniczona dostępność do wody podczas zawodów.
W związku z obecnością gospodarza jest ciągła kontrola, oprócz niego wieczorem często odwiedza nas strażnik:) Tak pilnowanej wody jeszcze nie widziałem.
Limity są niskie, ale dziadki i tak nawet tego nie biorą co mogą, zrobiła się fajna atmosfera dbania o te wody i nie wyżerania wszystkiego co pływa.
Powodzenia!
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 09.01.2018, 13:46
Wędkuję na takiej wodzie. Na priwa podesłałem Ci regulamin, wydaje mi się że warto się na nim oprzeć bo jest dobrze dopracowany.
Mając do wyboru kilka wód stowarzyszeniowych i kołowych w okolicy wybrałem akurat tą, bo jest świetnie utrzymana, pilnowana i zarybiona. Łowiąc wcześniej na innych zawsze coś było nie tak. Tu jest super, co potwierdza wykupowanie na nią zezwoleń przez wędkarzy mieszkających nieraz 70 km dalej.
Co mogę doradzić - pod żadnym pozorem nie wpuszczajcie suma, na tak małej wodzie zrobi niedługo masakrę. Jaź też rozwala ekosystem, więc odradzam.
U nas jest masa zawodów, od kołowych po duże komercyjne. Jest z tego kasa na utrzymanie gospodarza (emeryt jest codziennie nad wodą po kilka godzin!), utrzymanie łowiska i zarybienia. Minusem jest ograniczona dostępność do wody podczas zawodów.
W związku z obecnością gospodarza jest ciągła kontrola, oprócz niego wieczorem często odwiedza nas strażnik:) Tak pilnowanej wody jeszcze nie widziałem.
Limity są niskie, ale dziadki i tak nawet tego nie biorą co mogą, zrobiła się fajna atmosfera dbania o te wody i nie wyżerania wszystkiego co pływa.
Powodzenia!

Dzięki, dobrze mieć coś na czym mozna się wzorować :)
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 14.07.2018, 15:50
Siemka :) Trochę czasu już minęło, więc podzielę się trochę informacjami.
Po pierwsze jest nas, członków 12. Myślę że maksymalnie może teraz być 20. Nie zarybialiśmy niczym, obowiązuje no kill.
Niestety ludzie Ci co należą (są po wstępnej weryfikacji, 'byle kto nie wstąpi'), nie lubią ścisłych regulaminów i na razie jest no kill, bez reszty regulaminu (np haki bezzadziorowe :(). Ale plusem jest fakt że codziennie ktoś jest na wodą i sprawdza czy nikogo nie ma. Dodatkowo policja często się pojawia i również sprawdza (jak się chce to i to można załatwić!) czy ktoś ma prawo na terenie przebywać.
Głębokość badam echosonda w jednym miejscu było 2.4m, średnio wszędzie jest 1.6-1.8m. Powierzchnia niecałe 2ha.
Jakie gatunki udało się do tej pory złowić?
- karp. Kilka sztuk ok. 5kg,najwiekszy prawie 7, oraz kilka sztuk po 20-25cm. Nie ma pośrednich.
- amur. Został złowiony tylko jeden - 6.2kg.
- lin. Co mnie cieszy jest tego pełno :) niestety na razie trafiają się tylko w granicach 17-33cm. Ale szukam sposobu by złowić z doskoku większe!
- okoń. W jednym miejscu na spinning całe stado małych okonków było, a więc są
- kiełb. Tego to jest mnóstwo.. Na robaki ciągle biorą, pod nogami pływają..
- ploc. Kilka sztuk się trafiło
- karas srebrzysty. Co ciekawe pierwszy raz się trafiły dopiero dzisiaj. Kilka sztuk po 20cm i jeden 38.
Mam nadzieję że zarybienia nie będzie jesienią, bo w okolicy zawsze dostępne tylko karpie :/
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 05.08.2018, 13:08
To są Twoje sukcesy czy wszystkich dwunastu członków?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 06.08.2018, 08:06
Moje, ale reszta członków łowi bardzo podobnie. Jednego dnia trafiają się karasie i linki, bonusowy karp, innego dnia kilka większych karpii.. :)
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 06.08.2018, 09:00
Jest szansa wykupić dzienne pozwolenie nie będąc członkiem pzw? Tylko "no kill"

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.08.2018, 15:36
No i macie fajną wodę. Teraz tylko odhodować sobie ryby i bedzie coraz lepiej, co roku można wpuścić( po zrzutce na przykład)  coś większego :) Super :thumbup:
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 06.08.2018, 15:42
Nie, nie udsotepniamy nikomu innemu wody, jest za mała :)

D
No i macie fajną wodę. Teraz tylko odhodować sobie ryby i bedzie coraz lepiej, co roku można wpuścić( po zrzutce na przykład)  coś większego :) Super :thumbup:
Zoabczymy jak jesienią będzie z zarybieniem, ale na pewno trzeba zadbać o drapieżnika, bo prócz okonków to cisza.. :/
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 19.08.2018, 11:16
No i na 3h się wybrałem na spławik polowic.. Uwierzycie? 11 linków? W Polsce? Da się!
https://www.fishing-book.com/expeditions/18-sie-zwirownia-dzialosza-vanplesniak

Edit. Wydaje mi się że jest bardzo mało drapieżnika. Ze zlokalizowanych tylko okoń i to mały.. Myślicie że dla tak niezbyt głębokiej wody sandacz nie byłby lepszym rozwijanie do szczupaka? W końcu sandacz chyba tak lina by nie przetrzebil?
Tytuł: Odp: Woda dla członków danego koła
Wiadomość wysłana przez: vanplesniak w 21.08.2018, 08:09
Miało powoli powstawać eldorado ale członkowie chyba przeliaczaja możliwości wody, i jestem traktowany ze swoimi uwagami jako wróg..
Będzie wpuszczony jaź, karp, szczupak.
Będą ryby dokarmione.
A wszystko dlatego że ma być dużo gatunków i ekosystem się nie liczy, a 'woda jest duża' [2ha]