Autor Wątek: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam  (Przeczytany 2648 razy)

Offline Feederek1960

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 791
  • Reputacja: 90
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Diestedde DE.
  • Ulubione metody: method feeder
Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« dnia: 22.05.2019, 18:33 »
Dzisiaj w pracy na długiej pauzie zrobiłem sobie sztyce. Z rurki znalezionej w kontenerze ze złomem. Była wygięta w kształcie litery (U). Obciąłem na pasujący mi wymiar, dospawałem długie śruby, oszlifowałem i zaostrzyłem, pomalowałem na czarno. Całość zajęła mi 25 minut, i tak zaoszczędziłem trochę kasy.



Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Sztywnej linki🎣

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #1 dnia: 22.05.2019, 18:37 »
Fajne wykonanie. Też muszę poszukać jakiś rurek i sobie pokombinować.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Feederek1960

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 791
  • Reputacja: 90
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Diestedde DE.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #2 dnia: 22.05.2019, 18:42 »
Plastikowe zaślepki też miałem. A od Preston kosztuje 30€. A to zrobi taką samą robotę.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Sztywnej linki🎣

Offline yankes

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: 24
  • Płeć: Mężczyzna
  • I am the king, I can catch everything
    • Galeria
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #3 dnia: 22.05.2019, 19:28 »
Zacnie wyglądają,  jak  sklepowe. :thumbup:
Robert

Karp 9.8kg, Sandacz 4.1kg,Leszcz 1.5kg,Amur 4.8kg

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 122
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #4 dnia: 22.05.2019, 22:27 »
:thumbup: No i piękna robota :)
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline remexon

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 153
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #5 dnia: 22.05.2019, 23:04 »
Dobra robota :bravo:.
 Ja również pokusiłem się zrobić sobie takie kijki. Rurki że starych podpórek, 4 metry sznurka i robią robotę. Koszt zerowy, trochę dłubania i parę groszy w kieszeni zostało :)


Remek

Offline didek_b

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 699
  • Reputacja: 73
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #6 dnia: 23.05.2019, 10:45 »
Ja mam naszykowane zagięte rurki że starego fotela skladanego i nie mogłem wymyślić jak zakoñczyc od dołu. A tu proszę, proste i genialne! Śruby! Że też sam na to nie wpadłem :facepalm:
Świetna robota :bravo: :thumbup:
"...Ryby pływają na niby..."
     Pozdrawiam:  Dawid.

Offline Feederek1960

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 791
  • Reputacja: 90
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Diestedde DE.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #7 dnia: 23.05.2019, 12:12 »
Łeb śruby oszlifowałem tak by do rurki pasował i przyspawałem.  Reszte śruby oszlifowałem w szpic

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Sztywnej linki🎣

Offline tomahawk

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 306
  • Reputacja: 45
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kąty Węgierskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #8 dnia: 23.05.2019, 12:29 »
Mam podobne, koszt rurek aluminiowych i sznurka w Castoramie ok. 14 PLN, plus chwila roboty ;)
Pozdrawiam,

Tomek

Offline ZiZ

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 169
  • Reputacja: 21
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #9 dnia: 08.07.2019, 00:05 »
Witam.
A do czego te kijki.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #10 dnia: 08.07.2019, 01:18 »
Nawijasz na sztyce żyłkę. Masz odmierzoną odległość - kijki np 3m od siebie i nawijasz 10 razy - a w momencie kiedy musisz zdjąć klips, lub zerwiesz zestaw, możesz co do centymetra wrócić do nęcenia koszykiem w tym samym miejscu.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline ZiZ

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 169
  • Reputacja: 21
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #11 dnia: 08.07.2019, 02:04 »
..... możesz co do centymetra wrócić do nęcenia koszykiem w tym samym miejscu. ....
Nie znam ich wielu, ale ci których znam nie potrafią rzucić co do centymetra w to samo miejsce. A mają od kilkunastu do kilkudziesięciu lat doświadczeń w wędkarstwie. Powiem im o tych kijkach.

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 392
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sztyce do mierzenia żyłki - zrób to sam
« Odpowiedź #12 dnia: 08.07.2019, 08:30 »
Tu nie chodzi o centymetrową dokładność , bo tak rzucać się nie da.   Wiadomo jednak, że przy łowieniu feederem im dokładniej tym lepiej.   Muszę zacząć od tego że jak większość z nas po przybyciu na nowe miejsce pracowicie badam łowisko w różnych kierunkach przeciągając ciężarek po dnie.  Ja używam do tego ciężarków 30-100g zależnie od warunków. W ten sposób oceniam głębokość, rodzaj dna, wyszukuję obiecujące miejsca łowienia, wykrywam zaczepy, zielsko itp. Zabiera mi to nawet kilkanaście minut.
Ta "praca"  zawsze się opłaci i procentuje lepszymi wynikami.  Wreszcie klipujemy żyłkę i ustalamy dystans.  Wtedy właśnie trzeba przewinąć żyłkę na kijki i zapamiętać rzeczywistą odległość.  (ja czasem ją zapisuję).  Tylko w ten sposób mogę bezbłędnie wrócić do  wcześniej  nęconego punktu lub wybrać inny z wytypowanych wcześniej  punktów łowienia.   
Wydawało mi się kiedyś, że potrafię dość dokładnie ocenić dystans na oko,  i w ten sposób wrócić do poprzedniego miejsca.  Figa z makiem.  Zrobiłem kilka prób z kijkami i bez nich i wyniki wbiły mnie w ziemię.  Przy odległości łowienia 55m mój błąd zależnie od warunków wynosił +- 5m co daje ok 10 m rozrzutu. Takie "rozmazanie" miejsca nęcenia zazwyczaj negatywnie wpływa na wyniki.
Kiedy przenoszę dystans na inną wędkę nie ma problemu, a gdy nazajutrz wracam na stare miejsce niczego nie potrzebuję badać.  Kijki to przydatna rzecz. 
Istnieje inny, postszy ale chyba  mniej dokładny sposób dla leniwych - liczenie obrotów korbką kołowrotka.  Można i tak ale mnie się to często myli więc wolę moje kołeczki. 
Wiesiek